koleżanka zidiociała po porodzie

ma dwoje dzieci,chłopca 14 lat i córkę 8mc i od kiedy ta mała sie urodziła kumpela naprawdę zidiociała,codziennie na fb zdaje relacje z poczynań córci i nie są to ładne fotki a mała uwalona obiadkiem w kuchni ,a w tle sterta garów i kawałek uplamionych spodni matki. To około 15 codziennie,rano oczywiście fotka w łózku,w zmietej pościeli z kory,z mężem i tą małą w środku z opisem "a tak sie rano przytulam do tatusia",wieczorem znowu kolejna focia z kąpieli,potem ze snu ,potem jeszcze "ząbki mi ida nie daje mamusi spać".tych fotek jest około 15 dziennie! Do tego,nie wiem po co ,ale dodaje zdjecia tego 14 latka z dzieciństwa,teraz ten chłopiec jest ładnym smukłym nastkiem,a był grubym okropnym pulpetem. te fotki dodaje chyba po to zeby nie był zazdrosny? nie wiem? Szkoda mi tego chłopaczka bo to kolega mojej córki i ona mi mówi że wszyscy znajomi maja "bekę" bo on tez ma fb i zostaje przez matkę oznaczony. Próbowałam delikatnie zasugerować znajomej ale ona jest zaślepiona,zwłaszcza że ludzie komentuja i lajkuja ,nieszczerze rzecz jasna bo ta córka obiektywnie pisząć jest tak samo brzydka jak syn za dzieciaka. Nie ogarniam tego,czemu jej tak odwaliło?

nic nie poradzisz,razem z łożyskiem i mózg wypadł:(

mój kumpel ja przebija,dał na fejsa fote brudnego od krwi i sluzu dziecka z jeszcze nieprzeciętą pępowiną i napisal dumnie że syn,no jakby nie było wcale widać na fotce płci. Jak ogólnie tolerancyjny jestem to az mi sie rzygać zachciało.

oj daj się jej nacieszyć...

Nie daje sie takich zdj w eter. Kurrrfffa ludzie. Rzyg