teściowa powiedziała że mnie nienawidzi bo ukradlam jej syna

Mój teściowa w kłótni ( byla pod wpływem alkoholu) wykrzyczała ze mnie nienawidzi bo ukradlam jej syna, ze przeze mnie sie wyprowadził i to nie ja i dzieci powinniśmy być najważniejsi dla niego tylko ona, troche jestem w szoku, ale nie jej wrzaskami tylko bardziej tym ze zawsze byla dla mnie miła, i niespodziewalam się nienawiści z jej strony, mąż chciał jak najszybciej sie zbierać do domu bo bylo mu głupio za nią, myślicie ze mówiła serio??? Mi sie wydaje ze pijani zazwyczaj mówią prawde

chciała by jej syn ożenił się z miss . a ja jestem niska, krępa z nadwagą mam krótkie nogi i twarz jak trapez. ale jej syn -mój mąż jest fekalistą z zawodu więc nie rozumie , że nie miałby szans na małżeństwo z miss? że jedyną mogła być tylko taka jak ja

Kolejna zboczona oblesna teściowa marzaca o przyssaniu się do synka , omijaj takie zboczone szmaty

No właśnie jestem zaskoczona ze tak do mnie się rzucila, zawsze byla dla mnie mila, jeśli to co powiedziała jest prawdą to zasłużyła na Oscara za udawanie, naprawde.

Autorko, powiedziała prawdę, swego czasu pracowałam jako barmanka i siłą rzeczy miałam częsty kontakt z pijanymi osobami, moja teściowa też tak uważa, nigdy mi tego nie powiedziała ale robi wszystko żeby rozbić nasze małżeństwo, a wszystko dlatego ze nie moze juz rządzić syneczkiem i syneczek nie biegnie na każde skinienie mamusi,u ciebie jeszcze są dzieci to tym bardziej ona zafoszona jest, ze jej na końcu kolejki, znalazłam bloga o narcystycznych matkach - mąż czytam, boleśnie sie zgadza.

Raczej na pewno tak myśli tylko wygadała się po pijaku,moja jest taka sama, przy mężu kochana teściowa i babcia a kiedy jesteśmy same nawet nie próbuje być dla mnie mila.

Bardzo jestem wdzięczna mojej synowej że wzięła sobie mojego syna za męża. Uważam że młody, ale już dorosły facet musi radzić sobie samodzielnie i żyć w grupie rówieśników żeby prawidłowo dojrzewał i uczył się na własnych błędach. Błędy wychowawcze zaborczych matek i nadmierne od nich uzależnienie powoduje, że zamiast mężczyzn na cycu matki wyrastają wszelkiego rodzaju życiowe ciamajdy, z których większość nie radzi sobie w życiu.

Ja też mam syna i kocham go ale nie mogę się doczekać kiedy będę teściową bo syn ma fajną dziewczynę i już teraz czasem zdarza mi się powiedzieć do niej - córeczko :-)

Ja mam podobny problem, moja posunela sie naprawde daleko... W przyszlym tyg. rozwod... Maz nadal nie rozumie, chociaz ja otarlam sie o smierc...

asley dziś BZDURA,jeśli przyczyną rozwodów są teściowe to nigdy nie uwierzę że takie pary łączyło prawdziwe uczucie!!!! chyba tylko seks i posiadanie obrączki.Szukanie sobie kogoś do bicia bo się nie udało,musi być winny,najlepiej i bezpieczniej to teściowa bo nie napisze na kafeterii ani nie przeczyta o sobie. Prawdziwej miłości nikt nie rozdzieli:)

22:39] Czyli,wali od was na km!!!

moja matka gdy sie urodzilam oddala mnie dziadkom na wychowanie i cieszyla sie nie obciazonym przez dziecko zyciem.po 15 latach urodzila syna i zwariowala na jego punkcie.zrobila z niego p*****le do kwadratu.teraz moj brat ma 40 lat,mieszka nadal z mamusia,po pracy gra w gry komputerowe i maluje jakies figurki przedstawiajace potwory z tych gier.mamunia go opiera zeby sie synus nie zmeczyl i do tej pory zwraca mu uwage zeby szedl wolno na spacer bo moze sie przewrocic.

wczoraj A gdzie ma mieszkać skoro jest stanu wolnego? w kartonie po bananach? Lepiej czasem być samemu niż z byle góóównem i męczyć się.Ciebie zazdrość rozrywa ten malusi mózg.

Oho nawet już wiem kto z piszących jest nieudacznikiem na utrzymaniu mamusi :D nawet jak pasozycie nikogo nie masz pasowaloby się wyprowadzić darmozjadzie, O co ona ma być zazdrona ze ma brata nieroba i pasożyta na utrzymaniu mamusi ?

Miłe Polakow rozmowy przy świątecznym stole.... Jeżeli to prawda,to nie pojechałabym do teściowej,aż mnie przeprosi.

dziś Durna pało,pomyśl i nie mowię tutaj o bracie autorki tego wpisu ale ogólnie,łatwiej podzielić koszty jesli mieszka się z rodzicami.Na hhh wydawać kasę na czynsze skoro ,media skoro można tę kasę odłożyć jesli rodzice są na tyle uprzejmi i mogą pomóc.Jeśli jest trudna sytuacja dziecko syn/córka płacą po równo. Przyjśc z pracy i patrzeć na puste ściany dlatego że tacy idioci jak ty mają inne zdanie? Per...j się w głowe,ktoś wyzej miał rację ale był dla was za delikatny.Jestem kobietą i nie uważam że samotny musi odejść z rodzinnego domu skoro ma jest miejsce dla niego.Smiem przypuszczać że najwięcej szczekają te które chcą wtulić duuupsko facetowi do mieszkania,stąd ta jatka.