z racji ze jestem wirtuozem perkusji nie martwie sie o jutro

Jestem palkerem grajacym od 9 roku zycia w wieku 11 lat mialem pierwszy zespol, mam tez lekarza psychiatre na koncie. Ale wiem ze skoro sie tak nauczylem grac jak nieliczni, to mam kase i nic mi nie jest hehe, a nie tak jak wy zapieerdalac by miec co do gara wrzucic i miec na chleb i do chleba OMG :D biedaki XD

Ja też jestem wirtuozem :)

twoj mozg nigdy nie bedzie i nie byl w stanie ogarnac tego co ja ogarnalem przez 12 lat cwiczen i grania :D. Moge grac co innego w nieskonczonosc, a nie to co DZISIEJSI MUZYCY ZAGRAJOM RYTM W PIOSENCE PROSTY I JESTEM PERKUSISTOM ZARABIAM KILKA MILIONOW ZA GRANIE KONCERTOW Z ADELE XD

Uważasz się za kogoś lepszego tak? Ja również byłem w szpitalu psychiatrycznym (Szpital Psychiatryczny im. św. Jadwigi Opole ul. Wodociągowa4)

a dlaczego mialbym sie uwazac za lepszego, po to poszedlem do lekarza zeby byc jak wszyscy XD

mozesz se jedynie rytmicznie konia sklepać pojepie i tani serek z biedry zezryć:-P

wlasnie ze nie, bo wczesniej zaczalem grac na perkusji niz wiedzialem co to znaczy walic konia hehe.

co to walić konia?:(

to zciagać napleta z kapelusza i zakladać go z powrotem:-P

Ja byłem przez tydzień na obserwacji bo mam depresję (nie jestem chory)

szybciej sie interesowalem muzyka niz dziewczynami :D

Ty cwelu musisz płacić za to, by ktoś słuchał twojego rzępolenia, jak i za towarzystwo kobiety. Wirtuoz perkusji, którego tylko on słuchać lubi :P. Zdechniesz z głodu, jak zabraknie twojej matki trutniu pospolity :P.

za co musze placic jak w ogole nie gram bo mi sie nie chce?