Dlaczego kobieta przejmuje nazwisko meza

Dlaczego kobieta przejmuje nazwisko meza

tez sie zawsze zadstanawialam i nie wiem. ja nei przejelam, niby po co? trzeba potem zmieniac wszystkie dokumenty, karty platnicze, no i w ogole nie utozsamiam sie z nazwiskiem, ktore nie jest z mojego rodu.

pewnie dlatego że jest taki zwyczaj choć to nie przymus, każdy robi jak uważa, niektórzy lubia mieć dwa nazwiska, ja przyjęłam żeby dzieci się mnie kiedyś nie pytały dlaczego ja mam inne nazwisko niż one ;) tworzymy nową rodzinę i chciałam żebyśmy mieli wspólne nazwisko (jakby mąż miał jakieś ośmieszające nazwisko bądź irytujące :D to możliwe że on przyjąłby wtedy moje)

Najbardziej śmieszy jak patole zostawiają sobie swoje nazwisko i maja dwa bo lekarzom, aktorom czy innym znanym i publicznym osobom nie ma się co dziwić. Oczywiście każdy może ale niektórym to po co? Znane osoby są znane po nazwisku( kobiety po panienskim) a nieznanym ludziom po co dwa nazwiska?

Booooo... lubią swoje nazwisko?

Bo kobieta należy do mężczyzny, stąd przejmuje jego nazwisko.

bo myślą, że jak będą miały dwa nazwiska to się staną kimś waznym

trzeba zapytać tej konkretnej baby, bo to kwestia oświadczenia woli a nie ustawień domyślnych we zwionzku

Mam kolegę, który przejął nazwisko żony po ślubie. Niestety wszyscy nadal mówią do niego po starym nazwisku, bo ma charakterystyczne. Błędem jest mieć dwa nazwiska, bo nieraz to robi zamieszanie w dokumentach.

Bo jestescie po slubie wlasnoscia mezczyzny

Powiedz to mojej żonie, ona mówi ze jest odwrotnie.

przYjął

jeśli już bawicie się gadką co do własności to żona w takim samym stopniu przynależy do męża jak mąż do żony gdyż w małżeństwie są sobie równi, w praktyce zaś jest obecnie to na co ludzie sami się zgadzają (są tacy co lubią rządzić są i tacy którzy lubią jak ktoś nimi rozporządza, są tacy co traktują się na zasadzie partnerstwa, do wyboru do koloru, jak właściwie się dobiorą to małżeństwo potrafi być trwałe)

Tradycja i na znak jedności z mężem. Ja preferuję dodanie do nazwiska drugiego członu.

-bo z jednym nazwiskiem dla rodziny latwiej sie funkcjonuje -bo taka jest tradycja -bo nazwisko meza jest ladniejsze Ja z checia zmienilam, moje rodowe bylo paskudne typu Kielbasa, z tym po mezu brzmialoby komicznie typu Kielbasa- Mazowiecka, zreszta dwa nazwiska to tylko niepotrzebne zamieszanie w papierach.

Nazwisko się dziedziczy w linii męskiej, tak było od wieków.

Tradycja to raz a dwa po co ci różne nazwisko? Dziecko będzie sie nazywało jak mąż a ty inaczej? Bezsens. Może być też tak że mąż przejmie twoje jeśli np masz ładniejsze.

Bo wy myślicie tak typowo po polsku. W niektórych krajach nazwiska składają się z kilku części i tak musi być, pisanie w dokumentach nie stanowi problemu. Jak do którejś przyczepi się Hiszpan i oświadczy to dopiero będzie ostra jazda. Znajoma z pracy teraz nazywa się Lopez Ramos coś tam, coś tam, coś tam jeszcze, nie pamiętam. A ja uważam, że u nas wygodniej jest mieć jedno nazwisko, jeśli są dwa długie i imiona to za duźo pisania potem, zdarzają się pomyłki w urzędach. Niektóre mają dwa głupie nazwiska i zabawnie to brzmi. Można zostawić panieńskie, jeśli lekarka, prawniczka, fizjoterapeutka zaczyna karierę zawodową pod panieńskim, żeby się pacjentom nie myliło, czy tam klientom, biznes nie ucierpiał. Często jakaś rodzina znana od pokoleń w jakimś zawodzie, więc osoba która kontynuuje tradycje, a jest kobietą nie zmienia nazwiska, albo ma dwa

Są takie zakompleksione kobiety i noszą dwa nazwiska Dobrzynska - Popławska i taka kobieta pracuje w kuchni przy garach w barze szybkiej obslugi na przykład.