Robienie loda a następny facet POMOCY

Niby cześć ciała w sumie jak palec no ale... Zawsze sie zastanawiałem nad tym bardzo poważnie. Brzydzi mnie to strasznie jak kobieta wcześniej robiła loda a z drugiej strony najbardziej podnieca (myśli masturbacja porno) ale w związku brzydzi. Jakie macie do tego podejście gdy wasza żona/dziewczyna robiła wcześniej pare razy loda i ktoś jej sie spuszczał do buzi ? 1. Nie myślicie o tym gdy sie całujecie ? 2.brzydzi was to czy jest neutralne ? 3.robi wam różnice jak raz robiła a np. 100 razy ? Bo tak czy inaczej juz miała w ustach penisa wiec ilość nie ma znaczenia ? Bardzo proszę o pomoc może zacznę w inny sposób myśleć albo coś zrozumiem POMÓŻCIE CHŁOPAKI I DZIEWCZYNY

Mnie tam nie brzydzi tak bardzo :) nie mam z tym problemu a moja miała paru na stale wiec im robila ale jakos o tym nie mysle

Mam to samo :(

A co ma pomyśleć kobieta gdy jej facet lizał wiele c**ek? O takich rzeczach lepiej nie myśleć, a jak nie potrafisz, to poszukaj dziewicy.

A czy myślicie, że kobita jeśli o******lała komuś wcześniej knagę to się przyzna do tego swojemu chłopowi? NIE! Będzie mu bezczelnie jeszcze wpychać ozor do gardła, wmawiając mu po wszystkim (w tym również po późniejszym obciągnięciu mu) że był pierwszy któremu to robiła i z którym to robiła pfff na pewno jak już pewnie dawno jej gwint zerwał rówieśnias w gimbazie albo w liceum no chyba że jest ohydna jak noc kabaretowa to pewnie nikt jej nie tknął nawet w rękawiczce paralizatorem przez całe życie ale takie to już z założenia dawno są w zakonach

A nie obrzydza cię jak się witasz z kolegami którzy walą konia?

Nadmierna brzydliwosc mnie brzydzi. Wynika z prymitywnego egoizmu. W twoim przypadku zapewne żniwo zbiera oglądanie pornografi. To nieźle ryje psyche takie oglądanie oglupionej szczęściem laski śliniacej się pod kilka wielkich jak u słonią kootasów. Może czujesz obrzeżenie do samego siebie?

Dlatego na ch*j sie krzywić jak panienka na fochu i tak co jedna to "z tym się j*bała, z tym się j*bała a temu ciągnęła" od podrzędnej studenciary (o zgrozo!) łatwiej się syfem zarazić niż od k*rwy z agentury bo studenciara dupcyła się na orgii z ciapatymi erasmusami i słoikami w akademikach nie podmywając po żadnym z nich swej brudnej psiochy-rozklapiochy w p******e ma normalnie cały podręcznik do biologii a dokładniej rozdział o chorobach. Równie dobrze mógłbyś jeść nogami albo nic nie jeść umrzeć z głodu bo rękoma sobie tarpana tłuczesz zawsze (ch*j z tym że te witoliny sobie umyłeś po waleniu... mam nadzieje)

Jednak sperma to sperma tego się porównać (kleji sie i ciężko zmyc sama woda) szukam porady może wasze doswidczenia i odczucia o tym. Nie myślicie sobie ze kilku gości wkładało swoje spocone pały i spuszczali się w jej ustach ??? Nie brzydzi was to ? Przecież całujecie się ze swoimi kobietami....

Nie mógłbym stworzyć związku z taką. Moja żona jest tylko moja a ja jej. Od zawsze i na zawsze.

Dekatalogowata: tak właśnie żona mi robi i jest z***biście. Potem jej się rewanżuję.

Z przyjemnością całuję się z żoną zaraz po tym jak robiła mi laskę (ale bez spustu) - to wynika z tego, że jak się spuszczę, to tracę natychmiast ochotę na wszelkie pieszczoty, więc takie też. Mam taki problem i jestem go świadom. Natomiast przed spustem bez problemu całowałbym się z Nią wiedząc, że przed chwilą robiła laskę innemu (chyba, nie wiem dopóki nie sprawdzę.)

Moja kobieta miała wiele oj wiele w buzi i nie raz jej się spuszczali była młoda nie wyzyta zawsze uwielbiała obciągnąć do dziś obciąga mi codzień zdarzyło się ze miała orgie kilku facetów w pokoju z 5-6 i ona z tego co wiem wszyscy jej się spuścili do buzi zrobiła to w związku 5 letnim. Nie mam z tym problemu ze miała miałem mały żal ze podczas związku ale była pijana bardzo nie brzydzi mnie to niekiedy podnieca jakoś jestem inny chyba ;p zależy od psychiki to wszystko w głowie nie w fizyczności PAMIĘTAJ !

ja nie to bym nie dal rady byc z baba co obciagala komua ze spustem do ryja okropne

Lepiej byc samemu niz z takim qrwiskiem robiacym loda. A poza tym zero szacunku do kobiety maja te smiecie ktore pozwalaja na to dla swojej przyjemnosci. Ja bym pozniej nie mogl jej pocalowac a tym bardziej wiedzac ze robila loda innemu. Masakra no ale dla pokolenia wychowanego na pornuchach to normalka co te malpy nie ludzie wyprawiaja. Niedlugo zarcie gowna bedzie normalka.

No właśnie mam ten problem ze moja robiła niby nie dużo razy ale zawsze innym nie robi tylko mi i nie wiem jak o tym myśleć czy być z kobieta co już ma na koncie "lodzika" ? Autor postu

Mój mi powiedział że gdybym nie była dziewicą to byśmy nie byli razem, nie chce wiedzieć jaki wywiad musiał o mnie zrobić. Jak się o tym dowiedziałam to... dobrze że ja chociaz tez byłam jego pierwszą tak pewinie był by koniec.

Lepiej żeby się uczyła na kimś innym :)

No to musisz sobie znaleźć taką jak ja, która nigdy loda nie robiła i nie zrobi.

Jak nie zrobisz to facet znajdzie taką co to robi :) Taka prawda :) Robienie loda > seks klasyczny spust w buzi > spust w tzipce Kobieta która nie bierze do buzi jest niepełnowartościową kochanką. Na szczęście jeszcze nie spotkałem takiej której nie dało się przekonać :)

No tonie znajdę, dla nie to nie jest jakiś wielki problem. Wolę być sama, niż się zmuszać do lizania obrzydliwego k****a. A jakby mi się facet spuścił do ust, to miałby natychmiastowy prezent w postaci wymiotów na twarzy. Nie rozumiem jak można tak upadlać druga osobę i jeszcze czerpać z tego przyjemność.

Jakie upadlać. Jak nie czerpiesz przyjemności z dawania przyjemności swojemu facetowi to nie jest normalne. To tak jakby facet brzydził się lizać kobietę na dole. Jeżeli facet tego nie robi to nie uwierzę że kocha swoją kobietę. Jeżeli kobieta tego nie robi to nie uwierzę że kocha faceta. Czym tu się brzydzić sama natura.

k***s jest obrzydliwy ? chyba cie p****alo , uwielbiam robic loda z polykiem i jakos nie jest to dla mnie obrzydliwe , a tym bardziej upadlajace , ty masz cos z glowa nie tak ,nie dziwie sie ze nie masz faceta

Spoko, lubicie to róbcie. Dla mnie to jest poniżające i tego nie robię. I tak samo brzydzi mnie, jak facet chce mi lizać peezdę. Ani to ładne, ani miłe - tylko krępujące. Zaskoczę was, ale mam faceta. Który to rozumie i akceptuje.

Ja zony nie caluje w usta mowie jej wprost, ze brzydzi mnie to.

ja kiedys robilam loda koledze a potem calowalam sie z facetem. kolega doszedl mi w ustach. bylo to mega podniecajace. w razie pytan czy checi nawiazania znajomosci, podaj maila - napisze.