Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Im wyższe wykształcenie tym gorzej z przyjęciem nowej koncepcji

Polecane posty

Gość gość

Ograniczenia umysłu pojawiają się najczęściej w chwili zdobywania coraz większej wiedzy z zakresu ścisłych nauk. Utrwalanie nauk ścisłych uniemożliwia myślenie inaczej w sensie nowej koncepcji czy innego rozumowania lub pojmowania świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz babci że istnieje reinkarnacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
> w sensie nowej koncepcji czy innego rozumowania lub pojmowania świata W sensie, że Ziemia jest płaska i trzymana przez cztery słonie? Na pewno jest trudniej, niż nieskażonym umysłom po Wyższej Szkole Politologii, Marketingu i Rozdawania Ulotek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Film o trójkącie bermudzkim jest tego przykładem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego ludzie kreatywni są zawsze lepsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:04 hehe w punkt. Nie nabiorą się na ezoteryczne bzdury, "magiczne" urządzenia i teorie od czapy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr inż gość
@ gość dziś Ograniczenia umysłu pojawiają się najczęściej w chwili zdobywania coraz większej wiedzy z zakresu ścisłych nauk. Utrwalanie nauk ścisłych uniemożliwia myślenie inaczej w sensie nowej koncepcji czy innego rozumowania lub pojmowania świata. X Jestem inżynierem mechanikiem i całkowicie zgadzam się z powyższą tezą. Pracuję w Ośrodku Badawczo-Rozwojowym (niestety nie polskim) i obecnie zastanawiamy się nad rozwiązaniem pewnej kwestii dot. mechaniki. My inżynierowie mamy ściśle ukierunkowane myślenie, w zasadzie jednakowo ukierunkowane, więc po zrobieniu tzw. burzy mózgów efekty były mizerne. Wtedy wpadłem na pomysł aby do współpracy zaprosić... ludzie nie mających z techniką nic wspólnego. Najpierw moją propozycję przyjęto jako żart ale ponieważ jestem kierownikiem więc z łatwością przeforsowałem swój pomysł. Słuszny pomysł, jak się wkrótce okazało. Jedna z zaproszonych osób zaproponowała nietypowe rozwiązanie, wprost banalne, jednak w swej prostocie bardzo celne rozwiązanie. Żaden z inżynierów nie wyłączając mnie nie wpadłby na tak "chamski" pomysł. Koncepcja sama w sobie jest mocno "nie inżynierska" jednak spełnia stawiane w zadaniu wymogi. Nie wiem jeszcze czy wdrożymy ten pomysł ale na pewno go rozważymy, bo ze wszech miar wart jest rozważenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:32 Brawo. Ja zaś z tego powodu nie lubię szkoły. Postęp w szkole jest na poziomie kamienia łupanego. Jeszcze gorzej się zrobiło po wprowadzeniu dwóch etapów z tzw komisyjnym sprawdzaniem wiedzy. Uczą codziennie a oceny codziennego nauczania do kosza? Żenujące postępowanie. Z tego co widzę w szkołach raczej nauczyciele dbają o swoje dzieci i swoje tyłki i kałduny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:42.O ile mi wiadomo egzaminy stresujące są dla ucznia, ale kogo to obchodzi, a szczególnie nie obchodzi pedagoga. I w tym problem. Samo sedno sprawy poruszyło mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ach to tytułowanie się. Brzydko powiedziałem. Czy oznacza to, że gdy nie mam tytułu jestem głupi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie dotyczy tylko ścislowców. Zobaczcie na lekarzy, jak się boją samodzielnie myśleć czasem ich debilizm jest tak skrajny, że byle małe dziecko lepiej myśli. Jest to niestety wina uczelni a także wody sodowej, która do łba uderzyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×