ciężka reakcja na szczepienie

Witam! Mam pytanie odnośnie NOP u , otóż mój synek po szczepieniu infarnix hip 5w1 reagował gorączka 40 stopni przez dwa dni, niesamowicie płakał. Podobnie reagował na prewenar. Zostaliśmy wysłani do wojewódzkiej poradni szczepień, jak myslalam omówimy na miejscu reakcje co należy robić, niestety pani po wywiadzie ogólnym kazała dziecko zaszczepić słabszą wersją szczepionki infarnix, podając od razu środek przeciwgorączkowy. Reakcja organizmu była taka jak wcześniej dwa 40 stopniowej gorączki, nieutulony płacz. Widzialam jak moje dziecko się męczy. Problem w tym ze teraz przypada 4 dawka infarnix i bardzo boję się szczepienia, MMR tez jeszcze nie był szczepiony. Jedna pediatra będąca juz na emeryturze powiedziała , że w tym przypadku lepiej odroczyć kolejne dawki bo nie wiadomo jak tym razem zareaguje, ale ona nie jest już osobą decydyjną. Czy naprawdę ryzyko powikłań jest tak duże? ? ?

Up

5w1 to bardzo duże obciążenie dla organizmu! Tak gwałtowna reakcja u dziecka a Pani nadal chcę szczepic? Po co? Czy nie lepiej rozdzielić to na mniejsze dawki? A potem lament ze dziecko z padaczka albo rozwój się cofnął... takodczyn powinien lekarz zgłosić do rejestru noc.

Zajrzyj na stronę stop nop,może tam się dowiesz czegoś więcej .W jakim wieku jest dziecko? Może warto poczekać z tymi szczepieniami tak jak radzi ci ta pediatra. To jest bardzo trudna decyzja ,ponieważ lekarze są rozliczani ze szczepień przez sanepid i zawsze będą na ciebie wywierać nacisk. To ty podpisujesz zgodę na szczepienie swojego dziecka i ty ponosisz ryzyko ewentualnych powikłań. Takie jest prawo w Polsce.

Ja przeszłabym się do tej rodzinnej ,która szczepiła ci dziecko i zapytała się czy zgłosiła te powikłanie(GORĄCZKA)jako NOP do Powiatowego Inspektora Sanitarnego,bo często same przyznają się,że to jest NOP ,ale go nie zgłaszają do odpowiednich instytucji.To jest bardzo ważne ,bo będziesz miała podkładkę(czytaj;argument) do ewentualnego odroczenia szczepień.

Zdecydowana większość dzieci reaguje gorączka na szczepienie, może nie tak wysoką. Nie sądzisz chyba, że lekarz będzie zgłaszał każda goroczke jako nop? Zastanów się trochę. Autorko. Na twoim miejscu odroczylabym na jakiś czas szczepienia. Wogole ja jestem przeciwna szczepieniu skojarzonymi, wg mnie zbyt duże obciążenie dla młodego organizmu. Ile lat ma dziecko? Nie jestem przeciwniczką szczepień, ale podchodze do nich bardzo ostrożnie. Nie wyrazilam zgody na szczepienie po urodzeniu. Pierwsze szczepienie po 6 mc, później następne, duuuuzo później niż wynika z kalendarza szczepień. Mam troje dzieci i każde ma indywidualny tok szczepień. Najmłodsza córka, wcześniak z 34 tyg pomimo mojego pisemnego oświadczenia o braku zgody, zaszczepiona w pierwszej dobie życia!!!!!! Później zaszczepiona po roku.