Patrzący facet, co robić?

Jeżeli podoba mi się mnóstwo dziewczyn to do każdej mam podbijać, brać numer i się z nią żenić? ...a tak jak się nie chcę żenić to nie mogę na nią patrzeć, to zakazane

Weź, to znaczy że mnie nie kocha? Aaaaa jaaa sięęę chybaaa zabijęęę!

Nie chce żeby mnie kochał tak jak Pan powyżej błędnie założył tylko chciałbym odgadnąć co chodzi mu po głowie. Jest to dziwne gdy podnosisz wzrok a tu ktoś się na Ciebie bezwstydnie gapi! I to nie jeden raz! A później jego kolega się pyta czy będę tamtego podrywac (chociaż widziałam go wtedy raz i nie do końca pamiętalam jego imię)

Zagadaj, a nie piszesz na forum!

Oczywiscie z tym podrywem to były żarty ale dlaczego akurat jego?

Ja jej błędnie nie doradzam. Napisałam, że odnośnie 2 facetów też sobie myślałam, że na mnie lecą, a wcale nie zagadali i jej tłumaczę, że nie jest zainteresowany nią ten koleś.

Uśmiechnąć się do niego.

Poczekaj aż znowu go zobaczysz i jeśli sytuacja się nie zmieni daj sobie spokój serio. Dziewczyna na górze ma rację - może ci się tylko wydaje?

A może sobie tylko to wymyslilas :P

Też tak pomyślałam, że ona sobie to wymyśliła, bo przecież gdyby ten koleś się nią zauroczył, to by zagadał. Czasem jest tak, że widzimy to co chcemy widzieć.

Może i sobie wymyśliłam.. sama już nie wiem. Czyli to wszystko przypadek? Te spojrzenia i pytania znajomych? Zawsze przy mnie o nim wspominają. Ehh.. ta wyobraźnia! Dam sobie z nim spokój

Może... tak jak wspomnialas, gdy pojedzie z wami na wakacje to coś więcej się okaże? ;) pozdrawiam

Pewnie nic się nie okaże...

...szkoda :-( bo jak się tak patrzył to EH! nawet teraz się trzęsę i przebieram nogami :-P

Uwielbiam takie historie xd

Mozliwe ze mu wpadlas w oko ale ma kogos wiec nie zagaduje, nie podejmuje zadnych krokow tylko sie patrzy

Fajnie trolujesz 20:32. Pewnie sam jesteś jakimś desperatem, który hejtuje ludzi na forach, a sam ma problemy i brak życia prywatnego ;) nie przejmuj się autorko tematu! Na świecie jest pełno takich niestabilnie emocjonalnie ludzi, którzy lubią do******lac innym :)

Wiem, że jest singlem. Gdyby tak nie było to juz dawno bym zlała, a tak to się ciągle zastanawiałam plus znajomymi i dziwne teksty. Dam sobie spokój raczej i tyle

jejjj, czuję się znów jak w podstawówce :) fajne to takie, kocha, nie kocha, kocha, nie kocha, popatrzył, nie popatrzył, jak popatrzył to znaczy coś, a jak znaczy, to co? :))) że też człek musi dorosnąć :-P

20:42 oświeć ją w takim razie o co może chodzić :)

O nic nie musi chodzić, niektórzy faceci po prostu lubią się patrzeć na ładne dziewczyny:D

a dlaczego mam oświecać :)? nie wiem tego, to po prostu ma swój urok i szczerze wyrażam tęsknotę za tym rodzajem emocji; jak walec przejedzie i równa z ziemią romantyczne uniesienia, motylki, głupawki, wypieki, rumieńce itp., to już się patrzy na to inaczej, mówią na to dojrzałość zazdroszczę tego 'fiu-bździu' :)

Czyli powinnam dac sobie spokój czy nie? Bo ile ludzi to tyle opinni ;/ A ja chciałabym tylko dobrą radę od kogoś bardziej doświadczonego w sprawach damsko-męskich ;)

jak prosisz o radę na forum, to tyle ich będzie, ile osób się wypowie :) a co chcesz zrobić? na co masz ochotę?

To Ci ludzie mówią, że może Ci się tylko zdawać, że on chce Cie poznać.... a nie możesz sama do niego zagadać?

Muszę to przemyśleć, zobaczę co będzie gdy znowu się spotkamy ;) postaram się zagadać. Nie mam nic do stracenia :P

Miejsca na weekend i nie tylko. https://www.youtube.com/watch?v=zoQva-3mQ1o

gość dziś do gość21 20 dziś nie rozumiesz że nie może bo by chyba umarła, ona w przeciwieństwie do was jest stabilna emocjonalnie, tyle w temacie

Mysle ze zeby rozwiac watpliwosci mozesz sama go zagadac ale na Jakis neutralny temat, moze o cos zapytaj go, tak zeby wyszlo to naturalnie, zeby nie odniosl wrazenia ze tylko czekalas na ta rozmowe z nim. Jak cos odpowie I wiecej juz nie bedzie Sam z siebie Ciebie zagadywal, nie bedzie sie odzywal to wtedy bym sobie dala spokoj na Twoim miejscu. Sprobuj, zebys nie zarzucala sobie ze nic nie zrobilas I obserwuj jak pozniej sie bedzie wobec Ciebie zachowywal.

Za każdym razem bardziej potwierdzam się w przekonaniu ze nie warto pisać o sowich uczuciach na forach, bo w większości przypadków to klarownej i jasnej odpowiedzi nie otrzymasz, a jedynie hejt :) niektórzy ludzie są tak chamscy ze aż się wszystkiego odechciewa. Nie przejmuj się ;)