Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdesperowana8912

jestem w ciąży mam mysli samobojcze przez dlugi

Polecane posty

Gość zdesperowana8912

Nie wiem czemu zakładam temat może ktoś mi coś poradzi. Mam 28 lat i tyle samo tys dlugow. Jeśli do jutra nie zdobede chociaż 5 tys to chyba się zabije. Jestem w ciąży z mężem z którym się rozwiodłam bo pracując za granicą znalazł sobie kochanke z którą aktualnie mieszka. Nie mam zdolności kredytowej ,mam jedynie gdzie chwilowo mieszkać. Nie mam siły być w długach i sama z dzieckiem. Nie wyobrażam sobie jego oddać ale z drugiej strony już nie mam siły żyć. Próbowałam pożyczyć pieniądze prywatnie ale sami oszuści i naciągacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgłoś się po pomoc do psychologa, koniecznie, to stan zagrażający życiu.. :( A co do długów to skoro mleko się rozlało, to szukaj pomocy w MOpsie, caritasie, tam dostaniesz żywność a co do długów to z czego żyjesz na codzień? Twój był mąż wie jaka jest sytuacja, mógłby Ci pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuj się dostaniesz 500+ i 500 alimentów to sobie poradzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana 8912
Do tej pory miałam firmę ale zamykam bo nie przynosi dochodow. Pomaga babcia i mama. Najgorsze że wypowiedzą mi mieszkanie i pójdę pewnie do domu samotnej matki. Byly mąż nie interesuje się w ogóle. Żyje z nową babka i powiedział ze nawet nie przyjedzie dziecka zarejestrować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
500 alimenty 500 plus i 100 rodziñego Gdzie mieszkasz?kto ci jesc daje? A kosiankoewe 1000zl dostaniesz tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy sie nie poddawaj , zyc jest zbyt piekne ja kiedys mialam kromke chleba 28tys dlugow na mieszkaniowce eksmisje i ojca ktory pil ile wlezie..doszlo do tego ze chodzila pozyczac pieniadze od przypadkowych ludzi.. wchodzilam do sklepu i zebralam.. wtedy myslalam ze to koniec,. Ale zdalam sobie sprawe ze gorzej byc nie moze a dzis jest dobrze nawet bardzoo dobrze zero dlugo2 cos na kacie spokojna praca, syn.. musisz to przetrwac .. musisz!!!!!!!!! Kto jak nie ty !w najgorszym wypadku wygadaj sie jakiemus psychologowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana 8912
A z czego spłace te 30 tys?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozpaczaj. ustabilizuj swoją sytuacje bieżącą bytową. zasądż alimenty rozwód z jego winy. staraj się o pomoc prawną. będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana 8912
Właśnie jestem na tym etapie że już jestem zapożyczona od wszystkich od kogo można. Ludzie się uupominaja przestały mi ufać najbliższe osoby. Wszyscy mnie już znają w sklepach wsrod znajomych. Jeszcze eksmisja pewnie też mnie czeka dlatego już nie wiem co zrobić. Wszystkie pamiątki po zmarłej babci od strony taty mam w lombardzie. Jestem skonczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana 8912
Rozwod już mam niestety za porozumieniem stron. Zanim dowiedziałam się że ma kochanke nie dogadywalismy się. Nie chciałam prania brudów tym bardziej że sąd jest oddalony od miasta w którym mieszkam o 40 km. A mąż wtedy pracował za granicą ciagnelo by się latami. Wcześniej dzieci nie mieliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popros Jezusa o pomoc nawet jezeli w Niego nie wierzysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana 8912
Ma ktoś kogoś zaufanego kto pożycza pieniądze na % nawet? Żeby pożyczyć te 30 tys i pomału spłacać? Robię różne artystyczne rzeczy na śluby święta itd sprzedawała bym to i pomału zebrała na raty ale tak nie dam rady takiej kwoty uzbierać na już. A doszło do tego że boje się i w domu być i na mieście ludzi spotykać skoro jestem im winna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wpedzilas sie w takie dlugi? Watpie zeby kros zaufal i pozyczyl ci. Probowalas konsolidacje? Masz jakikolwiek staly dochod?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana 8912
Konsolidacja nie przejdzie. Pożyczalam by ratować firmę różne chwilówki i osoby postronne w to wliczając do tego dług za mieszkanie i tak wszystko się złożyło. Rodzinie też pomogłam i ani się obejrzałam tyle naroslo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×