Dlaczego wakacje w Polsce sa az tak drogie?

Dzis z ciekawosci sprawdzalam ceny w hotelach nad morzem i jestem bardzo zaskoczona. Ceny sa porownywalne do tych zagranicznych. Do tego dochodzi dojazd, jedzenie i przyjemnosci na miejscu. Skarbonka bez dna. Ktokolwiek z was jezdzi nad polskie morze?

Jeżdżę w góry - są nieco tańsze niż morze. Zresztą, jeśli się postarasz to znajdziesz i tanią kwaterę i wyżywienie. Gdy ja szukałam noclegu, zarezerwowałam go przez Mountain Apartments - jechaliśmy w kilka osób, więc taniej nas wyniósł wynajem apartamentu niż nocleg w hotelu.

Bo nie tanie.

Ja byłam teraz w Kolobrzegu ktory wrecz kochamy. W pieknym apartamentowcu ze wszystkimi udogodnieniami. Pogoda dopisala. A jezdzimy tam ze wzgledu na mnogosc pieknych sciezek rowerowych bo wlasnie tak spedzamy tam czas . Jeden dzien plaza,leniuchowanie,nastepny trasa rowerowa. Wieczorem tance,piwko,jezdzimy wieksza grupa. Kiedys jezdzilismy zagranice ale znajomi namowili nas na polskie morze i tak juz zostalo. Zima góry-narty,lat morze.

to zależy kto co lubi ja z mężem i dwójką dzieci jedziemy do domku kempingowego płacimy 130zl za dobe łaienka i ubikacja wspólna obiady gotujemy tzn robie w domu gulasz gołąbki dogotuje ziemniaki jest obiad plus naleśniki zajmuje mało czasu wszyscy zadowoleni przyjemności typu lody gofry i atrakcje dla dzieci są codziennie razem w tym roku na 8 dni wyszło nam 1500zl myślę że to nie wiele a w jedną stronę mamy 370km

nie znam sie na tym za bardzo, ale jednym z powodów moze byc to, ze np. w tanszych miejscach za granicą typu egipt czy Turcja, ludzie zarabiaja grosze. Więc pracownicy co pracuja w tych hotelach sa b słabo opłacani, a praca ludzka jest chyba najdrozsza

bo w Polsce wszystko jest drogie...

Hotele zawsze są bardzo drogie. Wystarczy poszukać niedużego pensjonatu trochę dalej od plaży i już są zupełnie inne ceny. Restauracje w hotelach też są na ogół najdroższe. Po prostu im więcej osób trzeba zatrudnić do obsługi, tym wyższa opłata. Słusznie ktoś zauważył, ze np. w Egipcie w hotelach pracownicy zarabiają głodowe pensje i żebrzą na każdym kroku o bakszysz.

gość dziś A w Polsce to niby ile zarabiają? Najniższa krajowa i zap*eprzaj jak niewolnik. I nawet bakszyszu nie ma...

No sorry, ale jak nie widziałeś biedy, to się przejedź do Egiptu albo do Indii. Wiem, że nasze pensje w turystyce są dziadowskie (sama pracowałam), ale tu naprawdę nie ma porównania.

W Polsce sezon nad morzem to 2,5-3 miesiące. Hotele muszą zarobić przez ten czas na cały rok. Byłam kiedyś w listopadzie w hotelu we Władysławowie. Hotel jest duży, a w weekend było nas 5 osób. Z obsługi była recepcjonistka przez całą dobę, sprzątaczka, kelnerka i osoby zatrudnione w kuchni. Przypuszczam, że poza sezonem taki hotel przynosi gigantyczne straty.

Zależy gdzie szukasz noclegu, całkiem dobrej jakośc***ensjonaty, kwatery i pokoje znajdziesz w preferencyjnych cenach. Ja np. sprawdzam na Nocowanie.pl i nigdy nie przepłacam :)

Czy ja wiem czy takie drogie.... Ja ostatnio rezerwowałam na stronie Sun&Snow apartament na tydzień, bardzo dobrze na tym wyszłam. Fakt, że stołowaliśmy się na mieście albo sama gotowałam, ale wakacje udane. Apartament mega wygodny, przestronny i najważniejsze, z 30% zniżką.

Moze ktoś poleci fajne miejsce ale niekoniecznie miejscowości nadmorskie : )

Dobra, sama czegoś poszukam : )

gość 2017.08.03 to zależy kto co lubi ja z mężem i dwójką dzieci jedziemy do domku kempingowego płacimy 130zl za dobe łaienka i ubikacja wspólna obiady gotujemy tzn robie w domu gulasz gołąbki dogotuje ziemniaki jest obiad plus naleśniki zajmuje mało czasu wszyscy zadowoleni przyjemności typu lody gofry i atrakcje dla dzieci są codziennie razem w tym roku na 8 dni wyszło nam 1500zl myślę że to nie wiele a w jedną stronę mamy 370km xxxxxxxxxxxxxxx Dobrze zrozumiałam, ze gotujesz żarcie w domu i zabierasz na wakacje w słoikach? I dlaczego do gulaszu lub gołąbków robisz jeszcze naleśniki? Jesssuuuu jak wy jecie?:O

Ja już nie jeżdżę nad Bałtyk.Pogoda niepewna, woda lodowata, ciągle wieje, bez parawanu ciągle piasek w pysku, a jak rozstawisz parawan, to okrzykną cię Grażyną. A idź w chooy. Od kilku lat Chorwacja, bo zawsze gorąco, niezbyt drogo, woda ciepła, plaża kamienista...coś pięknego

Bo Polak Polaka zawsze wyje#ie... My tez nie jezdzimy juz. Dwa lata z rzedu bylismy i nogdy wiecej! Z dojazdem w dwie strony (560km w jedna) wyszlo Nas blisko 6tys a za ta kase bysmy tylki w tropikach smazyli a nie siedzieli w bluzach z kapturem na wietrzystej plazy gdy woda tak zimna, ze mieso od kosci odchodzi... Brr!

ja wydaje podobnie jak koleżanka wyżej szukam taniej kwatery jedzonko biorę ze sobą i wychodzi mi na 7 dni ok 1500zl w jedną stronę mam 350km dzieciaki zadowolone nic im nie brakuje ja wypoczeta wystarczy chcieć :)

gość dziś normalnie "wakacje marzeń" :D :O

Tez wole Chorwacje, juz tesknie :( ale rok szybko minie :D

Za 1500 zl do holandi polecialam. Nad morze polnocne. Idzta w chooj z tym polskim morzem

Maz wykupil all inklusive w hiszpanii, strasznie bylam sceptyczna, nie cierpie takich w czasow ALE jestem fajnie zaskoczona , hotel z******ty, jedzenie, picie dobre , wieczory fajnie zorganizowane, do tego z 200 metrow w dol od hotelu piekna laguna gdzie mozna uprawiac snorkling, syn 14 lat cale dwie z maska plywa i tylko opowiada ze widzial ryby i male kraby, a jutro pozyczamy auto na 3 dni i bedziemy zwiedzac okoliczne atrakcje. W sumie fajny wypoczynek za 8 tys na 3 osoby i nie trzeba stac przy kuchni a wieczorem drinki rozrywka a mlody oglada filmy na ipadzie

W jakim biurze znaleźliście all w Hiszpanii za taką cenę? Na ile dni pojechaliście? My , wprawdzie we czworo, płacimy za all w Bulgarii 8800 zł, a to i tak tanio bo rezerwowalismy w grudniu.

Polecielismy z Tui ze Sztokholmu, zaplacilismy dokladnie 20 000 koron ( 10 koron-1 euro ) to bedzie cos okolo 8 tys zlotych na 3 osoby. Jestesmy w okolicach Cales Piques

Jestesmy 8 dni a rezerwowalismy w marcu

Dla mnie jak ktoś jedzie ze słoikami/swoimi obiadami nad morze to może i wychodzi tanio, ale czy to jest odpoczynek? Zresztą większość śniadania/kolacje robi na kwaterach, ale obiady to już więcej zachodu. A czemu Bałtyk jest tak drogi? Może faktycznie dlatego, że u nas wakacje to 2 miesiące i to jeszcze niepewnej pogody:(. Chociaż my z mężem mamy ogromny sentyment, bo jako biedni studenci uwielbialiśmy choćby na 5 dni pojechać pociągiem, mieć pokój i wspólna łazienkę z kilkoma osobami - teraz sobie tego nie wyobrażam:)

Bo Polska i Polacy sluzą do dojenia,jestesmy murzynami europy, porownaj ceny i jakosc produktow spozywczych naszych i np. Niemcow. Czy myslisz ze nasi sąsiedzi pozwoliliby sobie na takie byle co jak nam sie serwuje w sklepach?

wedlinka z so....wa, 60%miesa, a 40% to co? Takie przyklady mozny mnozyc.

Niestety prawda jest taka ze w Polsce na dzien dzisiejszy tansza jest tylko wodka, i oplaty Ciuchy, sprzet elektroniczny, sprzet AGD, wczasy, hotele , kosmetyki itd. Sa w takiej samej cenie a czesto drozsze ( np wlasnie wczasy z biura podrozy, hotele, bilety lotnicze ) A zarobki przecietnego polaka a przecietnego szweda 10 razy mniejsze