czego wymaga kobieta do zakochania

jakie należy spełnić podpunkty ?

trzeba mieć furę, kasę i twardego członka. No, i trzeba chcieć.

Prawdziwego mężczyzny.

prawdziwy mężczyzna = samiec z furą, kasą i sztywnym prąciem i chcicą na cipke

minimalistki redukują faceta do portfela normalne chcą bogatego i jurnego

jak można się w takim portwelu zakochać? no jak? :O

Bezbieczenstwa,wynikajacego z tego ze: 1. moge mu ufac 2.jest lojalny ( moge na Nim polegac). Mestwa, czyli odwagi mowienia prawdy,postepowania z godnoscia,honorowo. Wolnego i z pasja.

kobieta ma kilka tomów spisanych wymagań

haha "z pasją" :D

Do zakochania to wlasnie niczego. To jest reakcja fizjologiczna. Do związku, malzenstwa, miłości- owszem, nalezy miec wymagania. Nieszczęście w milosci bierze sie stad, ze kobiety najpowrw zakochują sie w byle kim a potem cjca na tej pdstawie tworzyć związki. A czesto sa to faceci ktorzy na meza sie nie nadaja. Mi sie zdarzylo kilka razy w zyciu zakochac. Nie ma tu zadnego klucza, kazdy z tych facetow jest inny, nie wszyscy widzieli o moim uczuciu. Bylam o krok od zrobienia glupot, na szczęście zawsze jakos udalo mi soe uciec. Teraz jestem madrzejsza i takie zakochanie przezywam w tajemnicy (trwa to zwykle kilka tygodni, mysle non stop o tej osobie i wzdycham). Potem sie ogarniam i sama sobie dziwię co ja w tym człowieku widzialam. Poza tym mam meza od kilkunastu lat więc wiadomo, musze tak robić. Serce noe sluga i tak srednio raz w roku albo dwa zakochuje sie w kims... Dzisiaj juz wiem ze trzeba to przwtrwac, przeczekac. Jest trudno ale potem zawsze jestem wygrana.

tak, z pasja :), jakis problem?

skoro kazdy mezczyzna jest inny, to i kobieta poped seksulany jest reakcja fizjologiczna, zakochanie za to moze przebiegac u kazdego inaczej; do zakochania przydaje sie rozum :) obu stron

musi trafic na mezczyzne, ktory porwie jej serce i dusze

dziś 'To jest reakcja fizjologiczna.' 'Jest trudno ale potem zawsze jestem wygrana.' Chroń mnie Boże od takich 'zakochiwań' !!! Czujesz się wygrana? Pogratulować chyba trzeba???

co to za pytanie ? czy nad uczuciami można mieć władzę ? czy to on czy ona ,jednakowo chyba za serce chwyta ? pod warunkiem jedak że oboje mają serca ? to znaczy miałam na myśli ten miesien pompujacy krew :D