Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Meluzyna1

Od zawsze byłam sama, coś jest nie tak

Polecane posty

Gość REMIX 31
11:06 to nie jest moja wypowiedż, jak ktoś może użyć mojego niku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meluzyna11
Ymmmm... Super, tak jak lubie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość REMIX 31
11:06 tonie moja wypowiedż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmniejsz wymagania i nie badz wyniosla to wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka najpierw sypiala z kim popadnie a teraz się dziwi że cię nie chcę ma żonę. A czego wy oczekujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazda samotnosc jest inna. Niebylam lubiana w pracy nikt ze mna nie rozmawial na przerwach siedzialam sama. Moi rodzice sa po rozwodzie z ojcem nie mam kontaktu, przez rozwod rodzicow nie utrzymujemy kontaktu z zadna rodzina, nigdy nie mialam kolezanek przyjaciol znajomych faceta nigdzie nie chodzilam nigdzie niebylam zapraszana. Wolne chwile spedzam w domu przed tv lub ksiazce.Przez ta samotnosc to wpadlam w depresje bo mozna byc samemu ale miec kochajaca rodzine a ja ani rodziny ani faceta kompletnie nikogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to smutne co piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przezywacie ze niemacie faceta a co ja mam powiedziec jak zostalam sama w ciazy. Swiat mi sie zawalil musialam odejsc od meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meluzyna11
Remix - mozemy pogadac nawet teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama z dzieckiem - wiem ze to glupio zabrzmi ale przynajmniej nie jestes dziewica (stara jak ja) i faceci nie beda z Ciebie szydzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość REMIX 31
hej meluza11 jesteś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość REMIX 31
ja tylko wieczorkiem mogę po pisać... taka praca niestety :-( jak coś to 1 listopada będę na forum wcześniej (wolny dzień) jak będziesz chciała po pisać no to wiesz... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość REMIX 31
Meluzyno przybywaj, bo mam wielką ochote na twą myszkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) udało mi się odzyskać hasło. Postaram się je zapamiętać i pisać pod tym nickiem. Dziś sobie odpoczywałam, miałam dzień wolny od pracy. Uciekł mi zdecydowanie za szybko...Dobrze, że już jutro piątek - znów będzie troszkę wolnego. Szkoda tylko, że kolejny weekend będę spędzać sama... Pozdrawiam wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
meluzyna i co zwachalas sie z remiksem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej, co do tematu, czuje się podobnie, z chęcią wymieniłbym odczucia z tobą, najlepiej anonimowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
meluzyna ale gdzie problem nigdzie nie wychodzisz? nie wiem nie idzisz nawet chodnikiem czy w autobusie czy na zakupach nikt cie nie zaczepia? jesli ciagle nie siedzisz w domu to jest to niemal niemozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hyba ze masz jakies kosmiczne wymagania i skreslasz kazdego kto nie ejst co najmniej multimilionerem i starsznie wybrzydzasz a marudzisz ze jest tak zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, może nie imprezuję zbyt często i nie włóczę się po klubach ale generalnie z domu wychodzę. Na ulicy, w autobusie, na zakupach itp. faceci mnie nie zaczepiają. Nigdy mi się to nie zdarzyło...Były jakieś drobne incydenty kiedy ktoś na koncercie czy w pubie mnie zaczepił ale to były bardzo krótkie znajomości (trwające jeden wieczór) nigdy nic z tego i tak nie wyszło. I to nie jest tak, że ja mam kosmiczne wymagania. Nie chciałabym milionera...wolałabym kogoś o podobnym statusie finansowym żeby czuć się swobodnie. Nie rozglądałam się nigdy za super-przystojniakami - wolałabym kogoś z mojej ligi. Chciałabym po prostu kogoś kto będzie dla mnie atrakcyjny, kto będzie dla mnie dobry i z kim mogłabym spędzać miło czas...na różne sposoby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jednak ktos do ciebie podbija tylko ty jestes wybredna, albo jak byly to jednonocne znajomosci to czekaj z seksem dluzej niz 1 randka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, nadal nikogo nie znalazłaś ? A nie próbowałaś z kimś pisać ? Dziś dużo znajomości tak właśnie się zaczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te incydenty o których pisałam - te krótkie znajomości, to jeszcze w czasach studenckich. I naprawdę nic się wtedy nie wydarzyło, kończyło się tak szybko jak się zaczynało :) Nie, nikogo nie znalazłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bierz remixa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mowisz ze z Twojej ligi tzn ile od 1 do 10 ? a fajna jestes zyciowo? mila /zrzedliwa pouczajaca / wyrozumiala moze problem w osobowosci? jak spedzasz weekendy, idz gdzies to kogos poznasz, ktos cie zaczepi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×