Skoro porno jest 'fe' to czemu te aktorki cieszą się takim szacunkiem publicznym

No właśnie, czemu w tej kwestii panuje aż tak wielka hipokryzja? Z jednej strony wszędzie się mówi, że te kobiety to tanio sprzedajne szmatławce, wystarczy poczytać, na jakie potworne upodlenie się zgadzają w zamian za garstkę monet, a z drugiej strony ich liczba ciągle rośnie, co rusz pojawiają się nowe kandydatki, które mimo świadomości okropieńst twierdzą, że ich to nie spotka, 'bo tak'. Albo jeszcze inna kwestia coraz śmielszego kreowania 'gwiazd' porno na 'gwiazdy' publiczne, np taka Kim Kardashian, która jest idolką nastolatek, albo Emily Ratajkowski, która także jest popularna tylko dlatego, że pokazuje się nago. Kto i po co takie coś robi, jaki jest w tym cel, ponieważ w każde tak zawzięte działanie nie może być bezcelowe.

Up bo temacik gdzieś przepadł

bo światem rządzi seks i puszczanie się na lewo i prawo, nie wiem co to będzie dalej...

illuminati wprowadzaja swoj program

czyim szacunkiem? energetycznie te panienki z pornosów to chlew,tv i media realizują rozkazy swoich panów ,dodatkowo macie przekazy zakamuflowane żebyście grzecznie robili bez buntu jak maszynki i dorabiali tych co żerują na innych

Pewien typ facetów, nie wszyscy, traktuje prostytutki czy gwiazdy porno, jak kogoś kto ich rozumie, szanują je, bo spełniają ich fantazje. Za każdym razem, jak oglądają dany filmik, to kochają się w wyobraźni z takimi panienkami. Wyobrażają sobie, jak sa w nich itd. Natomiast w życiu, jeżeli jakaś nieprostytutka, prowadzi się lekko, zmienia facetów, to wtedy jest beee. Najlepiej jak kandydatka na żonę będzie bez przeszłości. Panowie zdradzają swoje niczego nieświadome kobiety, z panienkami z filmików. Czasami potrafią " przelecieć" dziennie takich nawet kilkadziesiąt. Co 10 minut są z inna. Wystarczy sobie wyobrazić i mózg traktuje to jako rzeczywistość. Kobiety jesteście zdradzane codziennie, służycie tylko jako naczynie, a oni i tak myślą o tamtych panienkach.

zależy jakie porno. Niektóre jest niestety bardzo wulgarne i sprzyja powstawaniu dewiacji - trudno uważać za fajne porno na którym pani robi kupę na pana, albo współżyje z psem czy też to, w którym jest ciężki femdom. Porno także warto dodać spowodowało , że pewne czynności seksualne zostały nazwane i "skatalogowane" dla potrzeb sprzedaży jak w sklepie. Dziś ludzie zanim będą coś robić w łóżku umawiają się czy to będzie anal, czy oral czy pissing - jest mniej spontaniczności. Ale do pewnego momentu można powiedzieć też, że niektóre porno, to bardziej artystyczne jak np, sex-art czy x-art działa korzystnie na wyobraźnie. Prawda jest też taka, że większość mężczyzn się masturbuje i tak było zawsze. Porno służy po prostu jako pomoc przy "trzepaniu" i tyle. Niemniej faktem jest, że rynek porno ostatnio jest bardzo rozbudowany a jakość filmów w porównaniu do tych klastycznych jeszcze z lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych marna.