Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Należy mi się zachowek po dziadku ?

Polecane posty

Gość gość

Mój dziadek przepisał większą część majątku na mojego wuja czyli swojego syna. Ten wuj zmarł kilka lat temu wszystko dostała jego żona i córka z mężem . Dziadek zmarł kilka tygodni temu. Miał dożywotnio zapisane pół domu i 50 ary. Czy coś mojej mamie się należy ? Czyli jego córce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli zachowal dla siebie czesc majatku, to polowe tej czesci nalezy sie twojej mamie. A o zachowku dla siebie to sobie mozesz pomarzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli od darowizny nie upłynęło 10lat to nawet Twojej mamie może się nalezeć coś z tego przepisanego. No i połowa tego co zostało. Ty byś mogła jesli Twoja mama by już nie żyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No mi jak.mi ale mojej mamie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdura nic wam się nie należy. Ponieważ dożywotka przechodzi na jego synowa i wnuczke. One już są właścicielami a dożywotja to po prostu ma prawo tam mieszkać do śmierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziadek przepisał majątek jakieś 23 lata temu cześć na mamę a większą część na wujka co teraz mieszka tam jego synowa z corka. Wujek zmarł 5 lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli część majątku wg testamentu jest zapisana na twoją mamę i to jej się to teraz po śmierci jej ojca należy. jeśli majątek jak rozumiem to dom i ziemia i np 60% było na syna a 40 córka czyli twoja mama to jej się należy normalnie tyle ile jest zapisane. I ciotka czy kto tam dziedziczy zamiast wojka ma spłacić twoją mamę jeżeli chcą tam mieszkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dom był przypisany całkowicie na wujka. Moja mama dostała ziemię. O domie nie ma nic wspomnianego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba się wybiorę do prawnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie spytasz na jakimś forum prawnym tylko na kafeterii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, właśnie chciałam pisać, ze lepiej do prawnika się przejść. Jak mieszkasz w większym mieście to możesz za bezpłatnymi poradami sie rozejrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to w takim razie mamie należy się ziemia. chyba że dom był dużo dużo dużo więcej wart to można wtedy zadać zachowku tak mi się wydaje. Ale pewnie wartość jego jest porównywalna z wartością ziemi. Ona jest teraz jedynym właścicielem ziemi. Wszystko notariusz powinien załatwić bedzie mogła ja spokojnie sprzedać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co taka porada nie jest droga to 100 150 zł a wszytko ci wyjaśnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie prawda nic nie mogą zrobić. Jestem w takiej samej sytuacji jak twoja ciotka nic nie oczekuj bo nic ci się nie należy one są prawnymi właścicielami. Dziadek miał prawo tylko tam mieszkać, a wy nie macie do tego żadnych praw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23 lata temu Twój dziadek przepisał dom na syna, czyli ponad 20 lat Twój wujek i jego rodzina była właścicielem tego domu - o zadnym zachowku nie może być mowy. Po śmierci wuja dziedziczy jego zona i córka. A ziemia? Skoro dziadek przepisał ziemię Twojej mamie[ rozumiem, że w tym samym czasie] to czemu jej nie przejęła dotychczas? Tego nie rozumiem. Właścicielkę ziemi jest Twoja mama. Widocznie dziadek tak podzielił majątek - synowi zabudowania, córce ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no dostała ziemię. Ma ja jako własność. Ale tamtemu wujowi przepisał dom budynki gospodarcze i ziemię. Mama przyjęła to co dawał jej dziadek. Twoim zdaniem nie ma mowy o zachowku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem ze w papierach jest tak ze wuj miał więcej niz mama. I dziadek miał dozywotke.... pół domu i 50 ary ziemi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie należy się, dziadek podzielił w miarę sprawiedliwie, to wujek z rodziną opiekowali się dziadkiem, razem z nim mieszkali, pomagali. Twoja mama dostała ziemię. No i sprawa już nawet nieaktualna po 23 latach. Ostatnim właścicielem budynku był Twój wujek, po nim dziedziczą już tylko zona i córka, ew. inne dzieci o ile je wujek miał. Sprawa nie ruszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli tyle czasu upłynęło od darowizny to rzeczywiście nie ma już mowy o zachowku od tego co dziadek w tamtym czasie przepisał. Do spadku wlicza się darowizny dokonanne do 10 lat wcześniej, no i majątek posiadany w chwili śmierci. Z tego co piszesz nie wynika żeby dziadek w chwili śmierci posiadał cokolwiek- miał jedynie z racji umowy przy darowiźnie mieszkać do śmierci we własnym domu. Podejrzewam że zrobił taki podział przed laty m.in. po to właśnie żeby uniknąć takiego szarpania się między dziećmi po jego śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wujek zmarł 5 lat temu. Moja mama brała rentę i jeździła do dziadka 2 razy dziennie bo mieszka 2 km od nich ale ciotka jak jak bardziej mamie pomagała do czasu aż się dowiedziala ze mama brała 500 coś z opieki i nie powiedziała o tym ciotce ani tamtej wnutce i zaczęły się awanturowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie podzielił równo mama w papierach ma dużo mniej a nawet bardzo. Ale za to dziadek kupił jej dom z budynkami i ziemię ale w papierach nic nie wspomniał na ten temat. To może jednak coś mama ugra ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie ma znaczenia, ostatnim właścicielem ok. 17-18 lat był Twój wujek. Z chwilą jego śmierci [już po wujku, a nie po dziadku] dziedziczą żona i dzieci wujka. Tylko one i nikt więcej. Twój dziadek z chwilą śmierci nie był właścicielem już ponad 20 lat!!! Zresztą poczytaj sobie w internecie więcej na ten temat, jest bardzo dużo wiadomości. Zgodnie z treścią art 994 § 1 Kodeksu cywilnego przy obliczaniu zachowku do spadku nie dolicza się darowizn dokonanych przed więcej niż dziesięciu laty, licząc wstecz od otwarcia spadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie ugra! Mogłaby się pokusić o zachowek, gdyby podział majątku został dokonany przed mniej niż 10 laty, teraz trzeba o tym zapomnieć! Za późno, za długo dziadek żył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok dzięki za informacje. Ale nawet jeżeli Mama pójdzie do sądu to nic kompletnie nie ugrać z żadnej strony? Tylko jak jej to wytłumaczyć godz i się wściek nie dość że życie każdemu truje to jeszcze chce jechać do tych baba i się kłócić o majątek nawet czytałam jej kilka wypowiedzi to się drze ze nie macie racji. A czy mama może wejść do tamtego domu o wziąć kilka rzeczy dziadka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem Cię, masz problem... A pamiątki po swoim ojcu? Teraz to już mieszkanie wujenki i jej córki, muszą wyrazić zgodę, sama tam wejść nie może już. I kłótnie tu nic nie pomogą, szkoda zdrowia, mama nic nie ugra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dostala mama twoja ziemie i dziadek jeszcE kupil wam dom z budynkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem po co ona tam chce iść dziadek nie żyje 3 tyg wiec juz pewnie jego pokój posprzątały i wszystko wywalili widziałam przed świętami jak stal jego regał na dworze i łóżko i firanek w oknach nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ale mama chciała to ukryć. O teraz coś wyciągnąć od Wujenki. Każdemu mówi ze to ona sama sobie kupiła ale to nie prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja matka jakaś dziwna jest. Podlicz jej, ze ziemia+dom co dostała to będzie pi razy oko tyle samo. Co ona tak bratowej swojej nie znosi, że 3tyg po śmierci ojca takie sceny urządza? Albo opłać jej prawnika i wyślij - prawnikowi się wykłócać nie będzie. Jak pamiątki chce to powinna na luzie zadzwonić i tyle. Jeśli jest pokłócona Ty to mozesz zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×