Chyba uraziłam inną mamę. Czy to powód do robienia afery?

Słuchajcie,należe do jednej fb grup dzieci z 2016 roku. Pod jedym ze zdj dziewczynki napisałam i wstawilam zdj synka "a jak ta slicznotka ma na imie? Natan pozdrawia koleżankę". Mamusia odpisała " Sonia również pozdrawia kolege". Odpisałam " My również mamy "córeczke" Sonie (oczywiście bez urazy :)) Sonia uwielbia i pozdrawia wszystkie dzieciaczki :* " i wstawiłam zdj pieska. Nie miałam na celu obrażenia itd. Jakoś tak mi się wypsnęło. Ta Pani zrobiła afere i zostałam skrytykowana. Czy słusznie ?

Debilka

Wg mnie nic złego niew zrobiłaś. Trzeba mieć dystans do siebie a ona go nie ma. Nie napisałaś tego po chamsku a żartobliwie. Idiotka z niej.

Tak to czytam...po chuj Wy takie pierdoły piszecie? "ojej, superowe foto, moje niemowlę pozdrawia Twoje słitaśne niemowlę", "oooo, dziękuję Twojemu niemowlęciu za pozdrowienia, ono również jest słitaśne, więc moje niemowlę też je pozdrawia"

A ja mam szczura Natana. :)

Haha :-D dobre matce sie glupio zrobilo ze dala dziecku na imie tak jak inni nazywają psy :-D ciekawe jak dala synowi na drugie?moze Azor? 7:-)

Imiona ci sie popier(dolily, bo suczki to sUnie a nie sOnie

Przecież jej syn to Natan Azor.

Matka - idiotka, ta od Soni. Nazwała córkę jak psa i udaje zdziwienie z powodu skojarzeń. Ale z imieniem Natan jest nie lepiej więc tylko przemyśl, jak ty byś się czuła. A tak na marginesie: kiedyś odwiedziła nas grupa znajomych męża, w tym kobieta nazywająca siebie Werą w skrócie od imienia Weronika. My mieliśmy wtedy sukę o tym imieniu, imieniu zaczerpniętym zresztą z książki z taką psią bohaterką (bodajże "Psubrat", autora nie pamiętam). I ta skretyniała jednostka, owa Wera od Weroniki, śmiała strzelić foch w związku z tym jak my mamy nazwaną sukę! Mąż wskazał jej drzwi. Ja dodałam że właśnie obraziła ważnego członka naszej rodziny swoim zachowaniem i swoim imieniem.

Pies czlonkiem rodziny. O choouj

gość dziś Wg mnie nic złego niew zrobiłaś. Trzeba mieć dystans do siebie a ona go nie ma. Nie napisałaś tego po chamsku a żartobliwie. Idiotka z niej. x Owszem było to chamskie. Równie dobrze mogła napisać: Sonia? Mój pies tak się wabi. Niby nic złego, ale urazić może bardzo.

Średnie zrobiłaś z tym wstawieniem zdjęcia psa. Ja miałam kokerzanke sare i psa też. o tym imieniu a moja sąsiadka ma gruba labladorke haline. Ludzie nazywają zwierzę normalnymi imionami a imię sonia jest bardzo popularne w innych krajach. Pomija. fakt że kiedyś co drugi pies to był max a obecnie bardzo dużo chłopców nosi imię maksymilian i co biejest śmiesznie gdy z okna slychac max do domu a kiedyś było max noga.

Sonia to rosyjskie zdrobnienie imienia Zofia, w Polsce znane od XIII wieku. To, że ktoś daje ludzkie imię zwierzęciu to jego sprawa, ale chamstwem jest mówić, że to imię zwierzęce i dać to do zrozumienia innej matce. Ja sobie nazwę kota imieniem Marian, albo Roman i co? Też mam wyśmiewać te imiona, bo miałam kaprys nazwać tym imieniem kota? Konie na wsiach często nazywały się Baśka, więc nie dam córce na imię Barbara, bo większość chabet tak wołano? Takie super jesteście, moja kochana psina ojoj, ojoj, ale imię ma adekwatne do pozycji prawda? Do durnego psa, więc matka dająca to imię to totalna kretynka ha ha.

Tu Autorka. Wiem,że imie Natan nie przypada wszystkim do gustu. Mi sie podoba a np. Kacper mnie odrzuca. Nie napisałam niczego po zlości..to nie miało zabrzmiec tak jak " sory ale nazwalas dziecko tak jak ja psa" . i tak, traktuje psa jak czlonka rodziny.imie.psu nadali poprzef i własciciele.

21.01 a raczej Zoja to Zofia.

Mam syna Maksymiliana i mam wywalone na głupków, którzy nazywają zwierzaki ludzkimi imionami, kiedy tu naprawdę mogą wykazać się fantazją. Mój kociak ma kompletnie nieludzkie imię i o to chodzi. Można nazwać zwierzaka od gwiazdozbioru lub baśniowej postaci. Jest tyle fajnych opcji. Natomiast z imieniem max u psa spotkałam się dwa razy. Raz był to tak uroczy szczeniak, że sama się rozczulilam. :P Najbardziej podoba mi się jak wabi się pies koleżanki: Dolar. :D

Ja mam psa,który wabi się Pola. Większosc znajomych nazywa tak dzieci.

A ja mieszkam na wsi i mam prosiaczka o imieniu natan. I co ? Wrzucic ci zdjecie świni pod zdjecie twohego dziecka? Bedzie ci milo jak moja swinia o takim samym imieniu pozdrawia twoje dzidzi? Przeciez to tez zwierze jak i pies.

Było to tak debilne że aż śmieszne haha

Ona powinna wstawić zdjęcie kota i napisać "to nasz natan". A tak szczerze to nie rozumiem tego podlizywanie się innym obcym osobom, "och jaki slodziak, pozdrowionka od synusia dla slicznotki" to takie głupie i dziecinne, ile ty masz lat, ze takie p*****ly piszesz.

Dlatego nie pisuje na jakiś przeslodzonych grupach mamusiek. Fałsz i obłuda. :O

" Dlatego nie pisuje na jakiś przeslodzonych grupach mamusiek. Fałsz i obłuda. pechowiec.gif " Ja w ogóle nie wiedziałam, że baby się zbierają w takie grupy i sobie tam kadzą :D Mój mózg pozdrawia Twój mózg

Kuźwa po cholerę siedzieć na takich grupach? To jakieś kluby wzajemnej adoracji czy co? Obie jesteście zryte. I Ty autorko i ta druga matka. Dziecinada jak w.gimnazjum. Ile macie lat? 15?

Baby to są jednak durne :D Moja pitunia pozdrawia twoją, pyrtruś mojego mężusia pozdrawia pisiorka twojego. Kochajmy się wszyscy, a tiutiutiu. Ale tylko do pierwszego zgrzytu w naszych cukrowych galaktykach, potem giń łajzo głupia, suko & dzifffko !!!!!

haha ale afera :D. ja mam na imie Karina i sama się z siebie smieje, ze mam końskie imie bo często w filmach sa konie Karino/Karina. Ludzie to na serio nie maja prawdziwych problemów :D

dla mnie problem wyssany z palca. mam synka Maksymiliana, w rodzinie u męża mają psa Maxa i mi to nie przeszkadza. Ciotka męża jak się dowiedziała ze nasz syn będzie Maksio to chciała psu imię zmienić. doroslemu psu wodę z mózgu robić? po co? mojej koleżanki pies ma na imię Hubert a chomik jest Horacy. Ludzie lubią jakieś imię i tak nazywają swoich pupili. mi to nie przeszkadza. choć moje zwierzęta mają zmyslone imiona-kot to Moskit bo jak go wzięliśmy to przypominał nam komara :) , a sunia to Czoko bo jest cała czekoladowa :) ale mnie nie rusza nazywanie psów imionami ludzi. może dlatego ze nie bywam na głupich grupach na fb?

uwielbiam takie z doopy problemy:D:D

Wszystko przez głupich włascicieli psow,ze kundli nazywaja ludzkimi imionami,to tobie autorko powinno byc glupio ze psa nazwalas Sonia,imieniem dla czlowieka.

Mój mąż był kiedyś świadkiem podobnej wtopy. Spotkał znajome które go zapytały o nowonarodzone dziecko. Odpowiedział że dobrze właśnie był z nim na szczepieniu. Wtedy jakaś laska nie orientowała sie do końca o czym jest rozmowa i na słowo "szczepienie" sie podnieciła: "Ojej też masz szczeniaka ?" Inne panny ją sprostowały że mowa o dziecku, tamta spaliła buraka. Autorko powinnaś wiedzieć że nie wszyscy ludzie są psiarzami i gadanie o psie w kontekście gdy mowa o dzieciach wychodzi na coś niezbyt na miejscu. Oczywiście można kogoś podsumować że nie ma poczucia humoru ale prawda jest taka że jakby tak myśleć to można każdą wtope i czy nietakt sprowadzić do takiego poziomu i sie wykręcać. Prawda jest taka że cie poniosło i wykazałaś sie bezmyślnością. Koleżanka niepotrzebnie może zrobiła aferę, ale myślę że nawet gdyby jej nie zrobiła to byłby niesmak. Wyobraź sobie że ciebie ktoś porównuje do psa i sie ciesz z tego jak głupi do sera. Dodam jeszcze że niektórzy lubią złośliwie z premedytacją pisać takie rzeczy że ich pies ma na imie Milena czy coś takiego, żeby ośmieszyć kogoś, sprowadzić do poziomu zwierzęcia.

20:47 Tu akurat wystąpił czysty przypadek. Jedyny problem był taki że zarówno ona jak i wy pokazaliście buractwo.