Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy was też śmieszą te głupie Polki na ślubach i weselach ? te sztuczne fryzury

Polecane posty

Gość gość
No to jedzcie na ten zachód póki UE sie jeszcze nie rozsypała. Dla przykladu Brytole już wam postawili "szlabana" :D Zostały jeszcze "Niemce", Holandia i inne kalifaty. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak zachwalacie ten Zachód, a gdybyście posłuchali, przy jakich hitach bawi się niemiecka, holenderska czy belgijska prowincja, to pewnie doszlibyście do wniosku, że disco polo nie jest takie najgorsze. :D Tyle że ludzie tam ubierają się trochę lepiej. Kobiety nie chodzą tak wystrojone jak Rosjanki czy niektóre Polki. Ale to też są prości ludzie mający proste rozrywki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej popatrzeć na Niemki- oglądałam zdjęcia ze ślubu znajomych buty na slupku i różowe skarpetki! Albo top o spodniczka z jeansu. Rozumiem że sobie tez wrzucałaś do tego wora skoro język polski znasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tak zachwalacie ten Zachód, a gdybyście posłuchali, przy jakich hitach bawi się niemiecka, holenderska czy belgijska prowincja, to pewnie doszlibyście do wniosku, że disco polo nie jest takie najgorsze. smiech.gif Tyle że ludzie tam ubierają się trochę lepiej. Kobiety nie chodzą tak wystrojone jak Rosjanki czy niektóre Polki. Ale to też są prości ludzie mający proste rozrywki. x Haha, dokładnie. Zawsze, jak jestem na majorce i przechodzę koło różnych knajp, to mam okazję posłuchać sobie deutche-disco. Właściwie to nawet nie disco, ale cos w rodzaju przyśpiewek biesiadnych, nei wiem, jak to określić. Ludzie ubierają się trochę lepiej, bo mają większą siłę nabywczą. Ale czy bardziej z gustem - nie powiedziałabym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tak, Niemcy mają tę swoją Schlager music (a Ślązacy szlagiery). Taka mało ambitna muzyczka do biesiadowania przy piwie, kiełbasie z grilla i kapuście. ;) A co do ubrań, np. Belgowie ubierają się lepiej choćby dlatego, że ciuchy rodem z polskich dyskotek (ultrakrótkie mini, wielkie dekolty, wysokie obcasy, prześwity, cekiny) noszą tam tylko prostytutki, zwykli ludzie noszą się skromnie. No i adidasy noszą tylko na boisku/siłowni, nie na ulicy. Ale mimo wszystko, wiocha i prostactwo jest wszędzie, nie tylko w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety w naszym nadwiślańskim kraju mają ogromne generowane społecznie spięcie pośladów by wyglądać estra. Z tym że to extra to jest albo styl a la wesele - znaczy się ciężka suknia z połyskliwego materiały nierzadko o jakimś przedziwnym kształcie, z jakimiś falbanami, do tego wymyślny kok "upiększony" jakimiś spineczkami pełnymi cyrkonii, błyszczącym lakierem, mnóstwo biżuterii (co z tego że plastikowej), teatralny makijaż albo z drugiej strony disco-styl na kureffkę-tirówkę czyli jak już tu ktoś wspomniał - ultra krótka obcisła mini, niebotycznie wysokie obcasy, dekolt zza którego wylewa się 3/4 biustu itp. W ten sposób polska kobieta pokazuje swoją klasę, szyk, elegancję, piękno (styl weselny) bądź to, że jest najpiękniejszą, najseksowniejszą miss remizy (styl disco-zdziry). Oba style jak najbardziej mają uwydatnić walory, przyciągnąć samca/ów, sprawić by inni pos/rali się z zazdrości - co również sporo mówi o naszej pięknej zaściankowej mentalności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja byłam na dwóch imprezach firmowych w mojej firmie - w Pl i w Wielkiej Brytanii. W Wielkiej Brytanii była to kolacja na łodzi (właściwie na barce) a laski poubierały się jak na sylwestra i to w dodatku w złym guście - były to kobiety z różnych krajów. Nie wspominając już o wpadkach typu wystające biustonosze, czy rajstopy do sandałów. W PL też był duży przekrój europejskich narodowości (konferencja połączona z elegancką kolacją i imprezą taneczną). I stwierdzam, że Polki były ubrane najbardziej odpowiednio do sytuacji. Rosjanki wystroiły się w cekiny, a laski z tzw. "zachodu" ubrały się z kolei, jakby wyszły na targ kupić kartofle (ja nawet do pracy tak bym się nie ubrała). Chociaż były też takie, które widać, że się starały, ale efekt był opłakany (brzydko zestawione ubrania, zła biżuteria itp). Tak jak pisałam wcześniej - ja nie widzę różnicy w strojach np. warszawiaków i mieszkańców innych europejskich miast. Może jakbym pomieszkała dłużej, to zauważyłabym jakieś niuanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest jeszcze jeden typ, madonna, dziewica i przemądrzalska. Ubrana bez fantazji, nudno i szczycąca się tym, że jest porządna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ty chyba opisujesz jakies bywalczynie dyskotek w remizach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są jeszcze baby klony, stylizujace się na celebrytki, wszystkie wygladają tak samo, dlugie pofalowane wlosy, czerwona szminka, glupi dziubek i wyrysowane brwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś własnie opisałeś/aś typ laski z insta i to niekoniecznie polki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ty chyba opisujesz jakies bywalczynie dyskotek w remizach." - opisałam jakie style uchodzą za extra dla większości przedstawicieli małomiasteczkowej i wiejskiej ludności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie najbardziej śmieszą słodkie cizie w poliestrowych spódnicach z koła, "naturalny makeup" czyli tona podkładu z rossmanna, błyszczyk, sklejone tuszem rzęsy i wielkie malowane brwi w kształcie plemnika, słowiańskie włosy tlenione na jasny blondzik który och ach tak odmładza i rozjaśnia buzię, cuchnie to jak rozlewnia perfum o zapachu dziecięcych cukierków, balerinki z plastiku i słowiańska morda: krogulczy nos, który marzy żeby zmniejszyć ale nie uzbiera kasy, bo będzie wstrzykiwać kwas w małe wąskie smutne usta z których wydobywa się zapach próchnicy i głodu (bo wieczna dieta). Czeka na męża i mówi na ściśniętym gardle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I z fejsbunia. Wczoraj wpisałam przypadkowe imię i nazwisko na fb i wyskoczyły mi same takie piękności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W chuj rozświetlacza z jakimś brokatem, wszystko w perfumach, obcisłe gacie, za mała kurtka z ekoskóry = naturalne słowiańskie piękno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obcisle gacie to szczyt elegancji. Jakby nie można zalożyć trochę luźniejszych. Ważne żeby prowokować facetów do wzwodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "Ty chyba opisujesz jakies bywalczynie dyskotek w remizach." - opisałam jakie style uchodzą za extra dla większości przedstawicieli małomiasteczkowej i wiejskiej ludności. x Cóż, nie bywam wśród tej ludności, więc się nie wypowiadam. Napisałaś ogólnie o "nadwiślańskim kraju".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Pe
Fajny temat :) Mój brat z rodziną mieszka w Norwegii. Tam to dopiero kobiety nie dbają o siebie. Nawet o higienę osobistą. Przetluszczone włosy itp. Jakieś dresy, swetry, kalosze, albo buty trekkingowe. I tak wszędzie, do szkoły odwiezc dziecko, po zakupy do supermarketu, po perfumy do drogerii. U nas by zaraz obrzucono taka spojrzeniem, że bezdomna czy coś. A tam miło i kulturalnie obsluza i sprzedadzą flakonik Chanel :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obcisłe gacie wbijajace się w peezdę w ktorych nogi wygladają jak patyki. Klasa i elegancja czy raczej krzyk desperacji że nikt mnie nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Napisałaś ogólnie o "nadwiślańskim kraju". " - racja, nie uściśliłam, że chodzi mi głównie o przedstawicieli no jakby tu powiedzieć - chłopstwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety, chłopstwo u nas to 95 % narodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Niestety, chłopstwo u nas to 95 % narodu" - nie wiem czy aż tyle, ale na pewno znaczna część. I tak sobie pomyślałam że pretensje do zachodu i światowych dziuń z insta są - spójrzzcie choćby na te lale z nowych teledysków dico polo. Tylko że cały czas im jakoś tak bliżej do tirówek - te wywalone biusty, napompowane wary, ale te światowe też nadmiernie epatują seksualnością - upodabniając się do por/nolasek (w sumie czy tirówa czy por/nolala to ta sama branża). To jest w modzie, to się podoba, to się sprzedaje. Jak dla mnie koszmarny styl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mała Pe dziś no nie wiem, co gorsze - tłuste włosy, czy poliestrowa sukienka z koła i tapeta na twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak zachwalacie ten Zachód, a gdybyście posłuchali, przy jakich hitach bawi się niemiecka, holenderska czy belgijska prowincja, to pewnie doszlibyście do wniosku, że disco polo nie jest takie najgorsze. smiech.gif Tyle że ludzie tam ubierają się trochę lepiej. Kobiety nie chodzą tak wystrojone jak Rosjanki czy niektóre Polki. Ale to też są prości ludzie mający proste rozrywki. xxx Tak tylko, że tutaj jest taka większość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak porównuje to co uchodzi za profesjonalny look w Niemczech i tutaj. To tu to wszystko jest pod wpływem jakiegoś kompleksu względem Europu - trzeba mieć torebkę LV, broszę CC, manicure, fryzjera, biżuterię. A tam menadzerki w dobrych gatunkowo skrommny marynarkach, bez biżuterii. I kobiety w ogóle nie są pod taką presją, żeby wyglądać. Pięty nie zrobione i dobrze, jesteśmy ludźmi nie lalkami. Kiedyś znajoma mi na czacie napisała czy ja nie znam jakieś dobrego kremu do rąk, bo poszła gdzieś, a tam wszystkie panie miały takie wypielęgnowane dłonie i ona się wstydziła. Ręce opadają. Nie mówię, że zaniedbanie jest cnotą, ale na litość jeśli czlowiek żyje czym innym niż stała troska o wypielęgnowane skórki to czasem je ma. Kompleksy, pozory, słoma z butów, zero normalności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Piękne , uśmiałam się,ale trafnie dobrane.Tak samo odnośnie architektury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jedzcie na ten zachód póki UE sie jeszcze nie rozsypała. Dla przykladu Brytole już wam postawili "szlabana" smiech.gif Zostały jeszcze "Niemce", Holandia i inne kalifaty. usmiech.gif xxx Wyjechaąłbym niestety zdrowie nie pozwala, ale i tutaj ludzie zasługują na to, żeby siebie nawzajem lepiej traktować. Cywilizowany świat jest blisko choćby w Berlinie, tam ludzie jakoś mogą poczekać aż wszyscy wysiądą spokojnie z autobusu zanim zaczną do niego kolejni wsiadać, u nas czasem nie można wysiąść, bo już się wsiadający pchają do środka. Chamstwo jest powszechne u nas i przejawia się w wielu aspektach życia, upodobań i zachowań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętam jak na Turauwnę posypały się gromy wyrobionych rodaczek, że jak to tak zwyczajnie ubrała się na swój ślub, a przecież należy do elit więc powinna iść odstrzelona lepiej niż kim kardaszjan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dokładnie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×