Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy warto być w tym zwiazku?

Polecane posty

Gość gość

Już sama nie wiem, kocham swojego faceta on mnie tez, ale ja już nie mogę znieść jego wad. Nie pracuje, gra do pozna, do pozna śpi, non stop siedzi z kolegami gdzie kilka chwil wcześniej mówi mi, ze ci non stop obrabiają mu dupę, kiedy nie może spotkać się z kolegami to przyjeżdża do mnie a potem i tak słyszę ze on jest sam jak palec mimo, ze to ze mną jest od 4 lat, ciagle twierdzi ze czuje się samotny a to ja z nim jestem ciagle, jego mama go zostawiła samego w domu na wsi a sama mieszka w mieście a jego zaprasza raz na 2 miesiące na obiad, to do mnie ze wszystkim przychodzi ale ja powoli mam już dosyc, denerwuje się kiedy jest z tymi kolegami bo wiele razy mnie z ich powodu okłamał, a gdy ja jestem ze znajoma raz na ruski rok to on mnie kontroluje dlatego ja jego tez... wiem ze przesadzam, ale jednocześnie go kocham i nie znoszę, już nie wiem co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a on to zapewne stary kawaler jak ci z chlopakow do wziecia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, on ma 22 lata a ja 23...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to weź go za manatki i powiedz bez ogródek co o tym wszystkim sądzisz i że jeśli mu naprawdę na tobie zależy to niech się weźmie w garść i przestanie biadolić jak stara baba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja już to robiłam nie raz, wczoraj wieczorem on mi z kolei wygarnął ze ja potrafię się tylko czepiać, owszem czepiam się bo mam dosyć powtarzania tego samego sto razy a to jest jak grochem o ścianę... No cóż, trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dziwię się, że masz dosyć związku z chłopcem. Dla niego jesteś 2 mamusią dlatego pieprzy o samotności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest materiał na dobrego partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co jest najgorsze? Ja jestem szczera, może czasem mówię za dużo ale wole być taka i mówić codziennie co mysle niż raz oberwać od góry do dołu, mój facet, może powinnam go już nazwać były facet, potrafi mi wygarnąć wszytsko co o mnie myśli kiedy się naprawdę wkurzy, a wkurza siena mnie za to ze ja się wkurzam ze on jest jaki jest i wtedy on mi gada wszystko mimo ze wcześniej chrzani ze jestem najlepsza, wiem ze mam wady i nie ukrywam och, ja sie staram a on nie, to w ogóle nie ma sensu, lepiej być sama niż się tak męczyć chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko postu!! Na twoim miejscu to daj sobie z nim spokój zanim zwiążesz się z nim na stałe. On najzwyczajniej do takiego stylu życia się przyzwyczaił że miał wszystko podane na tacy. I zmienić się raczej już nie zmieni. W przyszłości to ty będziesz musiała na wszystko pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie tego się boje, ze nigdy się nie zmieni, trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostaw go, chyba ze to z tobą jeste coś nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, zostaw to, półki nie będzie za późno. Na priv wspieram taką dziewczynę, która rozstał się po 5 latach związku z lękiem i niepracującym trutniem, alkoholikiem i narkomanem. Wiem, milosc nie wybiera, ale trzeba potraktowac tę relację jako zyciową lekcję na przyszlosc, by nie tracić czasu , emocji, pieniedzy, energii , na lenia , obiboka i manipulanta. Maniouluje Tobą, mając pretensje, ze się spotkasz ze znajomą, bo chcialby miec Ciebie tylko dla siebie. Ale wcale nie z milosci, ale z poczucia wladzy i kontroli nad Tobą. Ty go nie kochasz jak kobieta, Ty się nad nim litujesz i mu matkujesz, a to nie o to chodzi w związku . Znasz powiedzenie "jak się ma miękkie serce to trzeba miec twardą du/pę"? On Cię wykorzystuje, a Ty jesteś naiwna, i uwazasz, ze to milosc. Nie ma tu milosci- U Ciebie jest to litość, matkowanie i poczucie bycia potrzebną, u niego- wygodnictwo i manipulacja. Obudź się , otwórz oczy, uźywaj rozumu. Popatrz na to wszystko, jakby dotyczyło jakiejś dalszej znajomej. Kazalabys jej popukac się w glowę i natychmiast odejsć. Zaslugujesz na prawdziwego, troskliwego, pracowitego mężczyznę więc nie zadowalaj się byle jakim, byleby był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*która rozstala się po 5 latach związku z leniem i trutniem. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój tata jest alkoholikiem i jestem przez to znerwicowana a mój facet zarzuca mi ze wymyślam sobie to ze alkoholizm tak się na mnie odbił, porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×