Nigdy nie uprawiałam seksu i to spowodowało trwałe uszkodzenie mojego mózgu

juz nigdy nie bede normalna poza tym od dziecka bylam tryzmana pod kloszem, jakby mnie wychowywali na zakonnice, posłuszną, niesmialą, zahukaną, cichą, gdy powiedzialam ''kurwa'' to zaraz wrzask ze jak ja sie odzywam, ze to grzech, ze pyskata jestem, ze nie tak mnie wychowali... całą szkole bylam poniewierana, w pracy jestem poniewierana, nie umiem sie postawic i zaraz rycze w kiblu, nigdy juz nie bede normalna, nie da sie zmienic osobowosci ktora zostana zniszczona przez rodziców bo niby jak ? zrobili ze mnie gowno kiedys zabraniali wychodzic z domu, nigdy w zyciu na imprezie nie bylam, kontrolowali mnie, sprawdzali komputer, grzebali w moich rzeczach...a teraz pytają sie CZY MAM CHLOPAKA ? KIEDY WYJDE ZA MĄZ BO STARĄ PANNĄ BEDĄ, POWINNAM MIEC JUZ DZIECKO BO INNE MAJĄ

A ja uprawiałam i też spowodowało to trwałe uszkodzenia mojego mózgu bo był to przymus. Wielokrotnie.

takie przejścia ze starymi ma każdy młody człowiek. buntując sie i stawiając na swoim wbrew rodzicom kształtujemy swój charakter (z różnym skutkiem). Ty tego charakteru po prostu nie masz. gdzie cie postawią tam stoisz. to nie jest wyłącznie wina rodziców.

17:54 jak niesmiala osoba trafi na despotycznych rodzicow, ma p********e

To dobrze że nie uprawiałaś seksu

Każda , która nie tego nie czyniła jest Księżniczką i umysł takiej dziewczyny jest w najlepszym porządku . Jeśli chcesz odnaleźć swe przeznaczenie i odnaleźć narzeczonego to znajdź w necie gdzie odprawiane są msze św tylko dla samotnych w twoim mieście . Jedź tam jak znajdziesz adres tego kościoła a odnajdziesz tam swą 'drugą połowę ' i szczęśliwe zamążpójście . (niesparowani.pl)

Seks tylko po ślubie

poznaj sie,zemną wysztykole cie ,dam ci sie,ptaszkiem pobawić nawet pograć na fujarce,zara nabierzesz oglady:-P

:O

paluszkiem to sobie robiłam dobrze już wielokrotnie

Moim zdaniem sprawa jest prosta. Autorka tematu ma toksycznych rodziców, z którymi nie powinna utrzymywać kontaktów. Nie odbierać od nich telefonów, nie odwiedzać ich, i nie wpuszczać do swojego mieszkania. Z czasem się otrząśnie z traumy, i dojdzie do siebie. Ja np. planuję wyjazd za pracą do Hamburga, i wiem że nigdy nie zadzwonię ani nie napiszę. I wracać też nie zamierzam.

tam w tym Hamburgu zamierzam być rozwiązła. wyszaleć się chcę , rozr***ać

Z tym Hamburgiem, to informuję że jestem facetem. Ale jeżeli będzie można roochać, to będę roochał :)

Ci którzy uprawiają seks, mają jeszcze więcej trwałych uszkodzeń

Nie bardzo widzę związek pomiędzy tym że nie uprawiałaś seksu a tym że rodzice byli zbyt surowi w dzieciństwie przez co masz teraz problem z asertywnością. Temat powinien brzmieć: mam uraz przez zbyt ostre wychowanie

Więc nieuprawianie seksu jest skutkiem a nie przyczyną

to fajnie, że zrzucasz winę za wszystkie Twoje problemy i spiertolenie domniemanie bądź nie na swoją niezapracowaną nawet cnotę!

w programie tv , pt. Ktokolwiek widział , ktokolwiek wie , było o dwóch kuzynkach , które w Hamburgu były na koniec wakacji na dyskotece . Do polski wróciła tylko jedna druga zaginęła , rodzina w rozpaczy , przeszukali już całe niemcy .

mam jak autorka... szkoda że już nie pisze bo chętnie bym się z nią spotkał...