Czy któraś z Was żałuje, ze ma dużo starszego partnera lub męża?

Jestem 33 letnią kobietą, ostatnio zabiega o moje względy mężczyzna 53 letni. Nie wygląda on na swoje lata, jest aktywny fizycznie i zadbany. Jednak zastanawiam się, gdybym sie z nim w przyszłości związała, to jak wyglądałby nasz związek za- powiedzmy 10 lat. Ja wówczas miałabym 43 lata, natomiast on już 63. Obecnie fizycznej różnicy między mną a nim aż tak bardzo nie widać, prócz tego, ze ma on siwe włosy. Czy któraś z Was jest lub była w związku z taką lub większą różnica wieku? Jak takie związki funkcjonują po latach, gdy już obydwoje ludzi jest starszych?

Jeśli wiek jest jedyną wątpliwością jaką masz, to daj mu szansę. Nigdy nie przewidzisz. Jeden 40-latek umiera na zawal bo był już schorowany, a inny 65 latek jest rześki i zdrowy jak młokos.

tak,przez 19 lat byłam zona faceta starszego o 23 lata,mamy jedno dziecko 17 letnie. Ja mam teraz 41 ,on 64,rozwiedliśmy się tezy lata temu. Małzeństwo było zgodne ale...no cóż nie będe ściemniała,on jakos w 58-59 roku życia zaczął się sypać,nie że ten tego nie mógł,mógł...ale ja już nie mogłam,z nim,czuć było starzyzną,nic do niego nie mam ,szanuję nadal i lubie ,ale rozwiesć sie musieliśmy bo on chciał ten tego,a ja nie mogłam mu tego dać. ogólnie nie polecam.

Tez nie polecem.

Spotykalam się kiedyś przez chwilę z facetem starszym o 15 lat, ja miałam 30 on 45. To gówniarz był mimo wieku. Wg mnie różnica do 10 lat jest ok, większa - nie dla mnie.

mnie też przeszkadza ten jego zbyt pomarszczony napletek. 20 lat to jednak jest różnica

Właśnie, ja się obawiam, jak ten związek będzie wygladał kiedyś. Prócz wieku jest tez inna sprawa, której się obawiam, a to- niestety także nalezy brać po uwagę. On miał kiedyś zonę, jest ojcem 26 letniego syna. Syn ten cierpi na autyzm, nie funkcjonuje samodzielnie, nie pracuje- jest po prostu chory i nie ma szans na samodzielne funkcjonowanie w przyszłości. W razie, gdyby jego byłej zonie się coś stało, to on musiałby sie chorym synem zająć plus- oczywiscie- ja, skoro bylibysmy ze sobą. To jest prócz różnicy wieku taka moja kolejna obawa.

Przecież autyzm to nie jest ciężka wada- nie przesadzaj!

Dla miłości różnica wieku nie powinna miec znaczenia.

Nie bierz star***** desperacja też powinna mieć granice. Swoją drogą jesteś 20 lat młodsza i nie widać różnicy między wami ? Pogratulować, ale tobie, musisz być w tragicznym stanie.

Powinno sie związać z rówieśnikiem nie takim staruchem.

Raz miałam 8 lat starszego i pożałowałam tego. Ja młoda on wkraczał w wiek tatusiowy. Ja chciałam szaleć on chciał dzieci-nieporozumienie wielkie. Skrzywdził mnie bo początkowo twierdził że jest ode mnie 3 lata starszy. Okłamał mnie a ja głupia wybaczyłam. Nie wybaczajcie żadnych kłamstw! To taka moja rada! Kobiety statecznej zamężnej i matki!

22:27 Facet kłamał bo chciał sobie podupczyć ! Gdyby od razu się przyznał, spuściłabyś go i nie przekonałby się nawet, jak to jest być z młodą dupą ! Kobieta powinna mieć młodszego! Facetowi przestaje stawać kiedy ona jeszcze ma ochotę!

Przecież nie napisałam, ze chodzi mi o różnice w wygladzie fizycznym- bo to widać, natomiast bardziej chodziło mi o kondycję fizyczną, gdyż on- tak ja ja czynnie uprawia sport- jest więc w dobrej kondycji zdrowotnej.

Jestem w podobnej sytuacji i mam wiele wątpliwości...

Kondycja nie ma znaczenia! Czas jest bezlitosny! Zegar biologiczny tyka facetom bardziej niż nam kobietom! Po prostu wybija godzina i przestaje im płonąć konar! A jak nie płonie to zima! I co wtedy zrobisz? -Pytam się! -Co zrobisz? Zamarzniesz! -To już lepiej przeprowadź się na Alaskę!

Zwróćcie uwagę na obecne tendencje ! -Statystyczna kobieta potrafi urodzić dziecko w wieku nawet 60 lat ! -Statystyczny mężczyzna ma problemy z erekcją już w wieku między 30 a 40 rokiem życia a jego plemniki to zwyczajne ślepaki !

Przecież mężczyzna po 50 nie ma problemów z erekcją, no chyba jedynie taki, który się nie szanuje- np pije alkoholu dużo itp

23:18 Ty chyba nie wiesz na jakim świecie żyjesz! Mężczyzna... w wieku 20 lat - jest jak kelner: zanim doniesie, rozleje w wieku 30 lat - jest jak drwal: rąbie co popadnie w wieku 40 lat - jest jak wirtuoz: długo stroi, krótko gra w wieku 50 lat - jest jak meteorolog: z przodu opad, z tyłu wiatry w wieku 60 lat - jest jak młynarz: siedzi na worach i bawi się sznurkiem

Kobieta może całe życie a przy tym dopóki nie przekwitnie- może też rodzić! Seks przedłuża jej tą możliwość. Tak więc to kobieta powinna mieć młodszego kochanka Facet się tutaj nie liczy! To od nas zależy przedłużenie gatunku ludzkiego. Jeśli macie w głowach nasrane-wydaje wam się że jest odwrotnie. -Ale wiedzcie że to wymysł zaburzonych i zakompleksionych samców! Wymyślili sobie swoje chore obyczaje i celibat bo są zakompleksieni leniwi i wygodni! Tymczasem matka natura rządzi się realnymi zasadami ! MŁODY KOCHANEK PRZEZ CAŁE ŻYCIE=DŁUGA REPRODUKCJA!

wczoraj Powinnaś dodać "....w małżeństwie"...."Mężczyzna w małżeństwie:..." Bo jak 50/60 latek ma się podniecić 60 letnią starą ropuchą? NO WAY!

Ale wy głupie jesteście! Zamiast się cieszyć miłością, to wymyślacie jakieś głupoty, że co ma być za 10 albo za 15. Jak się kogoś kocha, to nie zastanawia się człowiek nad tym!