Temat dla mam dlugokarmiacych

Przepraszam, ale trzy lata to dla mnie koszmar. Pomijam fakt, że trzylatek to w sumie już przedszkolak i nie powinien: używać butelki ze smoczkiem być przystawiany do piersi wypróżniać się w pieluchy Dla mnie to krzywda dla dziecka.

3 lata z małym haczykiem :) teraz 22 miesiące już i dalej karmimy

Kolezanko od blizniakow podziwiam bo ja mam 4 miesieczne blizniaki i karmilam piersia moze z tydzien :-D Dzieci sie nie najadaly, krzyczaly za jedzeniem przyzwyczaily sie do butli i byl koniec :-/ A pokarm zaraz zanikl. W sumie praktycznie go nie bylo laktatorem odciagalam po pol godz 60ml...

A po co karmić piersią trzy, czterolatka?

Karmie 8 miesięcy zamierzam do roku lub 1.5 2 czy 3 lata to już dla mnie zboczenie.

Ponawiam pytanie. Po co karmić piersią trzy, czterolatka? Nie,wspomnę o rekordzie sześć lat.

To chore, przeciez z tego okresu sa juz pierwsze wspomnienia. Mojego brata mama karmila do 4 lat i jak sam mowi nie potrafi przelamac sie do kobiet bo przed oczami ma wielkie piersi matki. Brat ma 26 lat i z tego powodu chodzi do psychologa. Ogarnijcie sie bo nieswiadomie robicie dzieciom krzywde. Jesli dziecko moze juz jest stale pokarmy to kp nie ma sensu, nawet zwierzeta nie karmia tak dlugo a kieruja sie insynktem a nie opracowaniami watpliwej jakosci amerykanskich naukowcow.

Daleko mi bardzo do terrorystki laktacyjnej. Uważam, że mleko matki jest najlepszym pożywieniem dla niemowlęcia i żadne mm mu nie dorówna. Ale jeśli któraś nie chce kp to jej sprawa - grunt, żeby dziecko nie było głodne. Uważam też, że to super jeśli dziecko jest karmione piersią dłużej niż rok, ale nawet dla mnie samej- dla Wielkiej zwolenniczki naturalnego karmienia - kp dziecka powyżej 2 i pół (max 3 lata) jest kiepską decyzją.

Ja chciałabym argumenty o tym co to daje. Prócz tego, że siedzi baba z cycem, a u stóp przedszkolak i ciągnie tą pierś.:O takie zabawy powinien zostawić już tacie. :D

Niech sobie jedna mądra z druga mądra poczytają zalecenia WHO :) Do 6 miesiąca tylko i wyłącznie pierś potem stałe pokarmy i DKP Na fb jest taka grupa "karmiące cyce na ulice" Gdzie założycielka grupy była nawet w Dzień dobry TVN , jest promotorka DKP

WHO to dla was taki autorytet ? Karmić długo to mogą matki w Afryce gdzie jest bida , brak wody i jedzenia . 3 latek nie potrzebuje pic z cycka matki tylko wy jesteście jak bluszcze i ciągle wmawiacie sobie, ze dzieciak bez waszego cycka będzie mial traumę .

"Karmiące cyce na ulice" :O :O :O No już sama nazwa świadczy o poziomie intelektualnym autorek tego "ruchu"...

Do wszystkiego można dorobić ideologię. Jednak karmiony piersią trzy, czterolatek to coś okropnego. Cyc na ulicy. Owszem, dla niemowlaka, dyskretnie, przysloniety pieluszką. Skromnie i godnie, a nie: Hej, patrzecie na moje cyce. Nienawidzę gdy ktoś popada ze skrajności w skrajność. :O

Widziałam ostatnio zdjęcia pewnej sławnej modelki XXL, gdy karmiła swoje dziecko "cycem na ulicy". Centralnie, szła z wywieszonym wymionem. Jako kobieta poczułam wstyd za nią. To było po prostu brzydkie, a nie piękne.

No dobra tak z ciekawości wchodzę na "karmiące cyce na ulice " masakra ...te baby sa tam nawiedzone Rozwalil mnie tekst "Pierwsze dni w przedszkolu bywają bardzo trudne . Nie ma nic bardziej kojącego i lepszej nagrody na przetrwanie trudnych chwil niż pierś mamy gdy już przyjdzie " hehehe i uwaga osoba która prowadzi te grupę wielokrotnie podkreśla ze WHO radzi karmić 2-7 roku zycia . I spokojnie można karmić jeszcze pierwszoklasistę :) Nikt mi nie powie ze to jest normalne .

Przecież to wstyd i poniżenie dla takiego dziecka. Sześciolatek, który wsuwa już wszystko- przy cycu. Może niech do 7 roku życia nie odcinają pepowiny i chodzą z lozyskiem. :O

Ja moich dwoch synow nie karmilam wcale (moze ze 3 dni) byli na mleku modyfikowanym. Szczepilam 6w1 + ratawirus + pneumokoki. Rozszerzalam diete gotowymi sloiczkami. Chodza juz do szkoly i jedyne co w zyciu zlapali to katar :-D A reszta dzieci ciagle na cos choruje. Pozdrawiam

Chore baby z kafe

9:43 ubawilam sie "takie zabawy powinno sie juz zostawic tacie:..." Nie zmienia to faktu ze ponad roczne dziecko i kp kojarzy sie dziwnie o dwulatku nie wspomne bo juz max. niesmacznie. Czy wy "dkp" macie w ogole jakiekolwiek granice??

Nie istnieje górna granica długości ani dowody na szkodliwość w sferze psychiki lub rozwoju, przy karmieniu piersią do 3 roku życia lub dłużej”.W społeczeństwach, w których dzieci pozostają przy maminej piersi „tak długo jak tego potrzebują” zazwyczaj same, bez przykrych emocjonalnych reakcji takich jak gniew czy rozgoryczenie odstawiają się pomiędzy 3 a 4 rokiem życia .

Jak miałam wątpliwości czy karmić dwulatka (tzn chciałam ale presja społeczna mnie dobijała), to mój mąż podesłał mi takiego linka https://mataja.pl/2014/11/mama-cycy-czy-karmienie-piersia-kilkulatka-to-cos-zlego/

Link podany przez pani o 8.16 , nic dodać i nic ująć :) Naturalna sprawa poparta solidnymi argumentami wiec Ci co mówią o zboczeniu samo są zbokami skoro przez myśl im przechodzą takie rzeczy w ogóle.

Moj najstarszy 6 latek chodzi juz co prawda do pierwszej klasy,ale nie wyobrazam sobie abym w tym wieku karmila go jeszcze piersia.Chryste Panie!A z tego co czytam i slysze to sa takie matki.Mam jeszcze mlodszego synka 4 latka.Najstarszego karmilam do 18 miesiaca,dluzej nie bylam w stanie,maly mial juz wtedy sporo zabkow,moje sutki byly ciagle ponadgryzane,zrobily mi sie ranki i czulam nieprzyjemny bol.Chcialabym zapytac te kobiety,ktore karmia nawet 3-4 latki.Czy nie czuja podczas karmienia zadnego bolu czy dyskomfortu,w koncu takie dziecko ma juz prawie komplet uzebienia.

Tym tokiem karmcie i do 18... :/ W naturze to matka decyduje o odstawieniu i sama odgania mlode, jak juz tak bardzo chcecie z natury czerpac. Samice karmia tak dlugo jak musza, potem ucza mlode samodzielnosci, u ludzi mam wrazenie jest odwrotnie - mamuski za wszelka cene uzalezniaja dzieci od siebie.

'to nie odcinajcie pępowiny i do 7 roku życia dziecka chodźcie z łożyskiem " :P BOSKIE ! znakomite podsumowanie tematu który nie jest tak naprawdę o dkp a o matkach -bluszczach ...

Lepiej byc bluszczem I owinac dziecko w milosc niz zimna suka, ktora juz trzytygodniowego noworodka wyplakuje, jak w watku obok. Tu wyzywaja mamy dkp tylko takie wlasnie nieudolne kobiety, ktore zwyczajnie przeroslo macierzystwo. Zazdroscicie, ze ktos umie zajac sie wlasnym dzieckiem, dac mu cos wecej niz minimum. Piszcie, chwalcie sie jakie to jestescie super z waszym mm a potem sloiczkami ale sam fakt, ze wchodzicie na watek dla mam kp pieknie pokazuje, ze wam cos uwiera. Ja nie narzucam sie z moim kp ale tez nie wchodze na watki o mm i nie pisze tam, ze jestescie niudolne i co z was za matki, krzywdzicie swoje dzieci. A wy tu wlazicie i zasmiecacie. Kazdy niech karmi czym chce, nie wlazcie tu jak temat was nie dotyczy. Bo to jak rozmowa z jaskiniowcem o fizyce kwantowej, nie zrozumiecie bo nie macie zadnej wiedzy o kp.

20:53 Piszesz,ze kazdy niech karmi czym chce a i tak najbardziej atakujesz matki karmiace mm.No to jak kazda matka ma karmic czym ona uwaza za stosowne to po co ten jad na matki niekarmiace piersia?Nie,nie jestem zlosliwa,ale pytam tylko,gdzie w tym logika?

Żadnej wiedzy o kp??? Ja wypraszam sobie bo moje dziecko mm nie piło a mleko z poersi podawałam do 11mc dziecka. Pozniej odciągalam a pozniej dałam sobie spokój. Mleko bez laktozowe istnieje oraz roślinne ktore robiłam sama w domu. Cyc to jedynie chore przyzwyczajenie u tak dużych dzieci i krzyczcie sobie ile chcecie ale dla 90% ludzi jestescie chore. Dzieci na rok maja juz komplet uzębienia niejednokrotnie, jedza wszystko a te kp... litości! Żadne karmienie a uzależnienie-czy tak dużemu dziecku wystarczy sama piers??? Nie!!! Znaczy ze mleka matki nie potrzebuje. Mleko jests niezbędne jedynie w pierwszych mc zycia dziecka. Pozniej stopniowa eliminacja i stałe pokarmy. Tylko dewiantki tego nie pojmują.

Ja nie mam złego zdania o kp, tylko mam źle zdanie o długim, wręcz nienaturalne długim karmieniu. Była dziś u mnie znajoma z prawie dwulatkiem i domagał się piersi. Dała, ale wyglądało to tak sobie. Sama przyznała, że mały więcej się pieści niż potrzebuje tej piersi i że to za długo. Że mogła wcześniej odstawić. W dodatku a to ją uszczypnie, a to podgryzie. W nocy domaga się cyca i ona bierze go do łóżka i daje, bo drze się. I tak mietolo te cycki jej, wszyscy odwracali wzrok. Niemowlak przy piersi to piękny widok, ale dwulatek, poeszczacy się przy cycu to takie sobie. Dodam, że pieszczenie dziecka cycem do szkoły lub przedszkola wcale nie znaczy, że jest się super matką. O tym świadczą inne rzeczy. :)

21:10 Ja juz wczesniej tez pisalam post,ze starszego syna karmilam do 18 miesiaca,ale musialam zaprzestac z powodu pojawiajacych sie problemow z chorymi,nadgryzionymi przez syna sutkami.Mimo wszystko karmilam tak dlugo jak sama bylam w stanie.I nie uwazam sie za jakas wyrodna matke bo nie karmilam do 4-go czy nawet 5-go roku zycia jak co niektore tutaj uwazaja,ze jest to dziecku potrzebne.Naprawde,nie czujecie zadnego bolu czy dyskomfortu,gdy dziecko z kompletem zabkow "haczy" wam podczas karmienia o wasze sutki?Co innego noworodek, okres niemowlecy czy nawet okres dziecka po 1-szym roku zycia,gdzie taki maluch nie moze jeszcze jesc wszystkiego,ale dziecko powyzej 3-go roku zycia moze juz spokojnie jesc prawie wszystkie pokarmy,ma rowniez do tego przeznaczony komplet zabkow.