Zrobiłem coś, nie żałuje, co robić?

Nie będę się tutaj przyznawać, bo wielokrotnie były na tym forum jakieś komedie. Po prostu zrobiłem coś, to było 2 dni temu. Odkryto dowody i teraz szuka mnie policja. Nigdy nie byłem karany. Co ja mam zrobić? Nie żałuje tego, nie chce iść siedzieć, jedynym wyjściem jest ucieczka. Wyjechać z kraju?

Za ucieczkę chyba jest wyższa kara. Lepiej zacznij żałować może będzie niższa.

Zależy co zrobiłeś, bo za jedno grozi grzywna, za drugie wyrok w zawieszeniu za trzecie więzienie itd. Ale za ucieczkę przed policją dołożą ci dodatkowo, a co gorsza zawsze będziesz już musiał się ukrywać, co wcale nie jest takie łatwe.

Już wybrałem, dalej jestem na wolności, wiec nie mam zamiaru ograniczać się w swoich działaniach. Powiem tak - kiedy raz poznasz smak czegos, co ci się spodoba, będziesz do tego dążył. Nie mam pojęcia, jak skończę i gdzie wyląduje, ale noc i dzień za mną, przygoda dopiero się zaczyna.