Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AxelW

Decyzja co do pracy

Polecane posty

Gość AxelW

Witam Was! Pytanie mam odnośnie mojej pracy i decyzji którą muszę podjąć i co byście zrobili na moim miejscu oczko.gif Liczę na Waszą pomoc! Pracuje jako magazynier choć zaczynałem jako pracownik fizyczny w porcie. Pieniążki są dosyć spoko, bo zarabiam do 2.5 tysiaka na miesiąc tylko kwestia jest taka, że na zlecenie. Praca luźna jako magazynier choć czasami stresująca i minusy, że praca co drugi tydzień na 11 do 19, ale chociaż weekendy wolne. Umowy o pracę nie dostanę przez minimum jeszcze co najmniej 3 lata, jak i są małe szanse na dalszy rozwój. Jest to praca stała, raczej stabilna choć szef czasami mi grozi, że wrócę do pracy fizycznej, bo tak kiedyś zaczynałem właśnie. Teraz druga kwestia, że pojawiła mi się oferta pracy masażysty czyli kierunku który ukończyłem na sezon na półwyspie oczko.gif Na godzinę dostanę więcej, ale to dużo zależy od ilości wykonanych masaży w ciągu dnia, więc nie wiem czy będę miał tam większą dniówkę niż mam obecnie. W tym kierunku jest większa szansa na rozwój choć jest już to praca fizyczna w porównaniu do umysłowej którą mam w pracy obecnie. Jednak czasami potrzebuje chęci zmiany i spróbowania czegoś nowego niż siedziec cały czas w tym samym miejscu pracy. Praca masażysty się skończy wraz z sierpniem i potem będzie niestety mniej klientów, więc pytanie czy jest sens jechać na sezon który mogę też również świetnie wykorzystać na wypoczynek, bo dawno już nie miałem porządnych wakacji i czasu wolnego poza pracą. Minus taki, że mogę stracić moją posadę i nawet jak po sezonie będę chciał wrócić do portu, to już mogę niestety nie dostać posady magazyniera i znów by chcieli abym robił fizycznie co mi się nie widzi w tym miejscu pracy. Jak mam już fizycznie pracować to wolę masować innych i mieć z tego lepsze finanse robiąc coś fizycznie. Co o tym myślicie? Mam też pomysł odrazu po wrześniu jechać jakoś za granicę i tam pracować oczko.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracuję dorywczo za granicą i znacznie lepiej wychodzę na tym finansowo, niż w kraju. Wakacje mam zawsze wolne i nigdy nie pracuję więcej niż 7 miesięcy w roku. W Polsce to tylko brać 500+ to się opłaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AxelW
Jednak za granicą o wiele więcej zarobisz niż ja na masazu podczas pracy sezonowej na półwyspie :( Nie wiem co zrobić, chciałym spróbować, a jak nie teraz to kiedy? Mieszkam z rodzicami, nie mam dzieci czy partnerki to jeszcze mogę zaryzykować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak pierwszy raz wyjechałem, to miałem dwoje dzieci i żonę na utrzymaniu. Teraz dzieci dorosłe. Najważniejsze to coś umieć i chociaż trochę język angielski, lub kraju do którego chcesz jechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AxelW
Jak myślicie wtedy jest sens spróbować? Wkońcu miałbym również piękne wakacje pełne spokoju i przy okazji praca. Nie chce stać w miejscu, bo już stoję w tej pracy 3 lata. Chce dalej czegoś nowego sprobować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×