Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Poszłam do nowej pracy i sobie nie radzę

Polecane posty

Gość gość

Jestem troche przerażona, bo w ogóle nie uczyłam się na studiach o rzeczach, które trzeba tam robić, a szef oczekuje, ze będę wszystko wiedziała i dzisiaj aż mi się niedobrze zrobiło z nerwów :( Co prawda mnie nie skrytykował (jeszcze), ale pewnie niedlugo to zrobi. Ciagle sie musze o coś pytać, a to są skomplikowane rzeczy, rozne wyliczenia....Zawsze byłam raczej dobra studentka, do tego studiowałam na uniwerku, nie myslalam, że bede miała takie problemy... Ta praca jest narazie darmowa na okres probny, a mam jednoczesnie propozycje stazu i musze zdecydowac w ciagu kilku dni :( Iść na staz? On tez jest platny, ale trwa tylko 6 miesiecy... Juz nie wiem co robic, zalamałam sie dzisiaj bo dostałam cos do zrobienia i wielu rzeczy nie wiedzialam jak ruszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zreszta w ogóle teraz widzę, ze wiedza teoretyczna na studiach nijak się nie ma do wiedzy praktycznej w pracy. Tutaj po prostu musze robić wiele rzeczy po raz pierwszy, a mimo ze nie mam doswiadczenia, to szef oczekuje, ze to powinnam wiedziec :O I ogolnie sie załamałam... jakbym znała pewne schematy jak sie co robi to bym się nauczyła, ale to wynika niestety z mojej malej wiedzy praktycznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rachunkowość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta praca jest narazie darmowa na okres probny Gratuluje, d**y tez mu dajesz próbnie za darmo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, to praca związana z rachunkowością 17:00- nie rozumiesz, przez zaledwie kilka dni mam pracować na okresie próbnym bo nie mam doświadczenia i szef nie wiedział ile umiem :O Narazie ani mnie nie chwalił, ani nie krytykował, ale ja sama widzę, ze mi ciężko idzie... No i w ciągu kilku dni sie roztrzygnie czy pójdę na staż, czy zostanę w tej pracy, ale nawet bedzie chciał podpisać ze mną umowę, to teraz sama nie wiem czy to dobry pomysł :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak na dłużej oczywiście bym nie pracowała za darmo, ale przez tydzien się zgodziłam bo w koncu nie mam doświadczenia, więc nawet go rozumiem. jeszcze wczoraj jakoś sobie poradziłam bo miałam dosc proste zadanie, ale dzisiaj dostałam takie, ze nie wiedziałam jak to za bardzo tknąć no i wyszlo, ze mam poprawić błędy jutro,a nie wiem nawet jak, no i w ogole swietnie... tam jeszcze pracuje inna dziewczyna, juz od dawna, pytałam się jej o cos, ale powiedziała, ze niby nie wie, choc sadze, ze wiedziala, wiec raczej na nia liczyc nie moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem czy tekst o zaradności chwyci gdy w praktyce jednak pokazała że nie radzi sobie z próbnymi zadaniami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Była kiedyś afera ze zatrudniają na miesiąc próbny, potrm wypierdalają i druga osobę zatrudniają i tak im idzie biznes ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sobie nie radzisz to poszukaj innej pracy mniej stresującej jest tyle ogłoszeń głowa do góry Powodzenia :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pisze sie poszłą tylko poszedłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:21-tyle, ze ja nie poszłam na miesiąc próbny, ale tydzien, trudno tyle jestem w stanie zaryzykowac zeby popracować za darmo. Jakbym miała doświadczenie to by była troche inna bajka... 17:23- narazie rozważam ten staż, w koncu tez jest platny, choc mało, ale jeśli chodzi o pieniądze to nie mam z nimi problemu, tylko chcę zdobyc jakieś doswiadczenie zawodowe w miarę szybko i przede wszystkim o to chodzi bo chce sie usamodzielnić od rodziców. Trochę się podłamałam bo tak odczułam po dzisiejszym dniu, że chyba w żadnej pracy tego typu sobie nie dam rady :( Ale z drugiej strony to nie wynika z jakiegoś braku inteligencji tylko raczej umiejetności praktycznych, ja po porstu wielu rzeczy jeszcze nie umiem i nie wiem jak zrobić, a szef mysli, że to oczywiste....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
inaccessible89 - może i tak zrobię... Nie wiem... Mam jeszcze 2 dni na przemyślenie czy zostaje w pracy ( o ile szef mnie zatrudni oczywiscie), czy idę na staż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie słuchaj tych głupot. To jest normalne, że idziesz do pracy i nic nie umiesz, zawsze tak jest na początku. Twój szef też raczej oceni twój potencjał, a nie pracę jako taką, bo w tydzień, to i tak nic prawie nie ogarniesz. Nie przejmuj się, rób swoje, może cię wezmą, a jak nie to wtedy się będziesz martwić. Sorry, ale nawet na kasie w biedrze byś była skołowana jak głupia przez dlugi czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:46- w sumie masz rację, bo niby skąd miałam wynieść tą wiedzę? Na studiach niestety wielu rzeczy nas nie uczyli, choć skonczyłam dobrą uczelnię, pewnie że część wiedzy się przydaje, ale wiele rzeczy praktycznych robię pierwszy raz w zyciu...A ta "koleżanka" z pracy to też małpa, bo szef sam powiedział, ze jak nie będę czegoś wiedziała żebym się do niej zwracała, a ona mi mówi, ze niby nie wie, akurat skoro pracuje tam kilka lat. w ogole jest troche zarozumiała... Tak się musiałam wygadać bo dzisiaj się trochę podłamałam... Ogólnie ten szef jest wymagający, takie sprawia wrazenie, ale nie krytykował mnie i był dosyć miły, tylko zleca rózne zadania jakby to bylo oczywiste, czasem sie go o cos pytam, ale on tez czesto gdzies wychodzi i go nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Polsce nie ma czegoś takiego jak darmowa praca na okres próbny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:29- no widzisz, jak widać jest... Choć nie jest to moze zgodne z prawem. znam takich co w ogóle pracują za darmo np. mój kolega, ktory skonczyl prawo i teraz pracuje w kancelarii zeby miec doswiadczenie... Ale na takie cos to bym chyba nie poszla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zmienilam branze. I tez nic nie umiem i nie ukrywam specjalnie ze niektore ezeczy sa nowe madry szef Cie zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co konkretnie tam liczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozliczenia podatkowe i takie tam.. Tzn. oczywiście topodlega sprawdzeniu, ale szef uważa, ze mam to wszystko juz umiec :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszędzie tak jest rzucaja na gleboka wode mam to samo bo niedawno zaczęłam nowa prace tez uwazaja ze mam wiedziec i juz a skad to juz moj problem i tez mnie to zniechęca staram sie pytać..ale czasem nie ma kogo. Trudno bledy sa ludzka rzecza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaczęłam nową prace w grudniu, w miarę sobie radze, ale mam taki charakter, że nie lubię prosić o pomoc. To też moze skutkować różnymi błędami, i to mnie najbardziej martwi. Jednak wreszcie chodze do pracy bez spiny, stresu i czarnych wizji, co się moze złego wydarzyć. Jedyny minus, zarobki mam niższe prawie 400 zł, ale coś za coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapraszam na moją stronę antypis.beepworld.pl tylko tu. Dowiesz się jakie zagrożenie może cię spotkać ze strony Facebooka. To nie jest żart sprawdzaj regularnie bądź na bieżąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi kiedyś w stresie pomagał neromix control, nie zamula i nie usypia więc mogłam brać w pracy. Nerwy były na początku, za bardzo wszystko brałam do głowy :) Teraz jest wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na początku też miałam stres i też brałam te ziołowe tabletki nervomix , na prawdę pomagają, w pracy i przed pracą , uspokajały mnie szybko i na długo no i nie uzależniają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Melisa też jest w składzie nervomix control, to lek bez recepty i na prawdę dobrze uspokaja. Jak mam nerwy w pracy to łykam i nerwy puszczają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też chyba wole takie ziołowe, bez chemii, no i nie chcę się od nich uzależnić. Popytam w aptece o ten nervomix, bo też mam ciężki okres w pracy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×