Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dostalam zaproszenie na rozmowe o prace ale jest problem

Polecane posty

Gość gość

1,5 miesiaca temu szukalam pracy.Zlozylam cv do kilku miejsc.W 1 z nich dosc szybko znalzlam prace i pracuje tam od ok 3 tyg.Praca biurowa.Praca fajna ale 1 pracownica jest straszna.A dzis dostalam telefon ze zapraszaja mnie na rozmowe w piątek na 9 rano.i teraz pytanie co robic?Nie mam pewnosci ze mnie przyjma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tylko rozmowa więc idz. Myśleć będziesz jak to Tobie zaproponują pracę a nie komuś innemu. Odmówić można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 80%załogi strasznych i jakoś pracuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w tamtej pracy tez bedzie ktos nie "hallo", chyba jestes typem osoby, której nigdy nic nie pasuje. Zajmuj sie swoimi sprawami w pracy a ta osobe olej. Mysle ze nie ty jedna maz podobne odczucia a nikt sie przez ta osobe nie zwalnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko ze mam na 8 do pracy a rozmowa na 9.Prawie 3 tyg. pracuje i musialabym wziac wolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz ze wzywaja cie do skarbowki na wyjasnienia i musisz byc na godzine i idz na rozmowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musze wziac wolne na ten dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zalezy czy praca która wykonujesz c***asuje a dwa to czy tam bo biebedzie lepszych zarobków czy coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwolnij sie pod pretekstem wizyty lekarskiej, ale ja na twoim miejscu miałabym nadzieję że ta rozmowa nie bedzie skutkować propozycją współpracy, bo miałabym niezły dylemat. Raczej bym tam szła dla poczucia że nic mnie nie ominęło. A jesteś na razie na okresie próbnym w tej pracy ? No i w czym jest straszna ta osoba ? To przełożony czy współpracownik ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak opcja skarbówki jest genialna teraz sezon rozliczeń powiedz ze chyba źle PIT rozliczylas i dostalas pismo w sprawie wyjaśnienia i masz spotkanie o 9 i tak nie sprawdza a ty o 11 już będziesz w pracy a te 3 h odrobisz w tygodniu i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czepia sie o wszszytko.Kobieta wiek ok50 lat.Dowiedzialam sie ze rozwodzi sie z mezem.Moze dlatego kest taka wredna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obecne miejsce pracy jest po za miejscem zamieszkania.Jezdze samochodem ale niestety w piatek maz bierze samochod a ja nie bede jak miala tam dojechac.Niby 15 km ale autobusy co 2-3 jezdza.A ta " nowa praca" na miejscu.I miejsza stawka.Na poczatek najnizsza.A teraz mam 2400zł brutto.A na dojazdy wydaje ok 100 zł bo mamy na gaz auto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś i ma to pismo sobie wyczarować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bosz... mam wrazenie ze pisze to jakas 15 latka ktora nie ma pojecia o zyciu albo przeciwnie 80 latka z demencją starczą ktora tez nie ma pojecia o zyciu i o pracy. a dlaczego nie ma pojecia? bo w kazdej pracy / szkole zdarzają sie osoby wredne i nic na to nie poradzimy a jak bedziemy tak uciekac to nigdzie miejsca nie zagrzejemy co jest niemile widziane u przyszłego pracodawcy. nie zapomnij w CV dopisać "brak odporności na stres".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz mi kobieto co to jest 15 km na dojazd do rpacy. ja 30 do szkoły dojezdzałam. no chyba ze na jakiejś małej wsi to fakt moze to byc dla kogos duza odległosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się zastanów, czy 150 zł jest warte godziny, czy półtorej dojazdu dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym zaryzykowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×