dziecko pierwsze w wieku 35 lat. jest sens.)?

Nie jest super młoda, ale po co robić z siebie starą babę? Nie chcesz-nie rodzisz, proste. Żenada to baby, które mają trzydzieści kilka lat, a wyglądają (ubiorem, fryzurą, sposobem bycia) na 50. :( Wiadomo, że nie ubiera się różowych dresów z kroliczkiem, ale fajne dżinsowe szorty można założyć, do tego fajny luźny t shirt i jakieś stonowane streety. Przecież to nie jest szokujący strój. No chyba, że ktoś waży 100 kg. :P

Ubiór nie zależy od wieku tylko od wyglądu. Jeśli ma super figurę i ma co pokazać to powinna to robić! Gorzej jak z każdej strony wychylają się salcesony bo koszulka o 5 numerów za mała, tyłek jak wersalka ale w obcisłych legginsach - bo ma 20 lat - to dopiero żenada! :D

Czyli ty 25latko jesteś w dużym błędzie. A może sama masz fatalny gust i myślisz o stroju a la bazar. Ja wybieram dobre firmy i na spacer spokojnie mogę sobie pozwolić tak wyjść. Ciało mam wycwiczone, więc nie mam się czego wstydzić. Ja nawet w,wieku 25 lat nie nosiłam szortow typu sabrinki, bo to obciach. :P Są szorty i szorty. Jeżeli za dziesięć lat będziesz nosiła kwieciste suknienki za kolano czy do kostek to ok. Twoja sprawa, że chcesz tak wyglądać. Dla mnie żenada. Nie lubię stylu na dzidzie piernik, ale styl na babe też mnie odrzuca. W moim otoczeniu to normalne. Mój syn uważa , że to normalne i mój mąż też. Spójrzcie na polskie celebrytki, mają po czterdzieści lat i ubierają się normalnie, ja też. Do pracy akurat muszę nosić marynarki czy szpilki. Ale na codzień... :O Nie noszę leginsow jeśli to cię pocieszy. W leginsach uprawiam sport. ;)

Dziecko i sens? Bez jaj. To same problemy, smrod z pieluch, brak czasu na cokolwiek, calodobowe wrzaski a jak pojdzie do szkoly wpadnie w towarzystwo alkoholikow, palaczy i cpunow. Czyli masz przynajmniej 20 lat zmarnowane, tym sensem wam wyprali mozgi wiec nie placzcie pozniej na kafe o nienawisci do bachora

Nie rozumiem dlaczego starsze matki sa takie przewrazliwione.

39 to starsza babka??

Właśnie przekazałam mężowi, że skoro ma już 41 lat musi zaprzestać ubierania latem na spacery czy zakupy: krótkich spodenek seksownych t shirtów polówek w krzykliwych kolorach streetow, japonek bluz I musi przestać chodzić na siłownię. :( Od dziś jego kolory to szary i beż, spodnie na kant i skarpety do sandalow. :D Do tego koszule a la dziadek. ;)

Szorty w miescie to wlasnie obciach i bezguscie a japonki-wrecz niebezpieczne.

Czyżby? ;)Przykłady z życia codziennego. Mieszkaliśmy kilka lat w Holandii i niczym nie odstawalismy od "rdzennych" mieszkańców Rotterdamu i miasteczka, w którym mieszkaliśmy. Byliśmy u znajomych w Hiszpanii i w,Danii i znów wygladaliśmy normalnie. :( Teraz mieszkamy w Sopocie i nie budzimy ani zgorszenia, ani emocji. :( Cholera, straszne z nas wieśniaki z tym ubiorem, masz rację. :P

Troche za pozno,bedziesz miec 50 lat i nastolatka.

35 lat to mloda kobieta ale starsza matka. Mloda mama to jest do 30 lat. I tez uważam ze ubranie krótkich gaci w wieku 38 lat to przesada. Tylko starsze matki jak zwykle sa przewrazliwione na punkcie podkreslanoa swojej "młodości"

50 i nastolatel i co ??50 tp starosc??

Polskie cebulaki się odezwały.Nie patrz na nich dziewczyno,35 lat to w sam raz na dziecko.W europie zachodniej to statystycznie najwiecej dzieci rodzą kobiety od 33 w góre.I śmieją sie z Polek i Ukrainek ze w wieku 20 kilku lat maj juz dzieci.Tak śmieją sie.Widac to na forach.Często nie umieją tego zrozumiec ze zamiast sie bawic to Polki wola pieluchy.Mieszkalam kilka lat zagranica to sie mnie pytali czemu Polki takie młode i za mąz wychodza i dzieci rodza.Kto wyjezdza na wycieczki to widzi jacy sa rodzice bogatszej Europy, Anglicy, Niemcy.A kto siedzi jak zakopielec w domu jak ta kosmetyczka z 18:08 to i nie dziwne ze taki cebulak z niej.35 lat i starsza matka...Bez komentarza.

Ja mam 37 lat i staram się od miesiąca o dziecko, niestety nie udało się tym razem. Boję się tylko ze może się to już nie udać, czas szybko leci . Bardzo załuję ze tak mi się zycie ułożyło , ze nie mam już dwójki dzieci, że tak późno staram się o pierwsze dziecko. Autoko jeśli tego nie czujesz to nie wiem czy jest sens, ja zawsze chciałam mieć dzieci ale tak mi się zycie ulozyło ze dopiero teraz poznałam kogos kto chce tego co ja.

Ja urodzilam w 35l i jest wszystko w porzadku

Kup sobie testy owulacyjne i zrob badania:Tsh powinno byc okolo 1, prolaktyna ponizej 15.Te 2 to najczęściej sa przyczyna ze sie nie zachodzi w ciaze.Jest mozliwe ale trudniej zajsc.I koniecznie inne badania aby troche to przyspieszyc.Dobry ginekolog Ciebie pokieruje.

rodzilam najmlodsza corke w tym wieku i nie zdecydowalabym sie drugi raz w tym wieku na dziecko.na wywiadowkach najstarsza bylam,niektorzy pytali czy to moja wnuczka bo corke mialam 17 letnia a do tego kompletny brak porozumienia gdy jest nastolatkiem,a ty 50 latka.nie polecam.

Ale ile to lat temu bylo kobieto obudź sie.Kiedys moja babcia rodzila w wieku 18 lat pierwsze dziecko, mama 23 a teraz w PL to sredni wiek 27 lat, Hiszpania, Grecja, Wlochy ponad 30 lat. 35 lat to jak najbardziej ok wiek na pierwsza ciaze.

Moja ciocia urodziła dziecko w wieku 43 lat. Pierwsze urodziła w wieku 30 lat, drugie w wieku 34 i trzecie jej tak wyszło. Wszystko z nia dobrze. Jej najmłodsza córka ma juz 11 lat. Wiele kobiet w dzisiejszych czasach rodzi przed 40

18:36 ha ha ha poczekaj, az bedziesz miec tego nastoletniego syna i potem dopiero pierdziel o ubiorze 40latki. Bedziesz smigac w mini az milo. Wspomnisz moje slowa.

21:35 ale ty jestes idiotka..."smieja sie"??? a czego sie idiotko smieja?przeciez na CALYM SWIECIE ludzie rodza dzieci i w wieku 20paru lat i 30paru. T jest takie smieszne ze ktos woli miec dziecko w wieku lat 26 niz 36? No widzimy jak ta cala Europa, wiesniaro, wyglada, ktora tak tu cytujesz. Zdychaja, starzeja sie, Azja ich zaleje. Ale mi szpan, ze na Zachodzie pozno rodza. Na pewno nie w UK, USA czy Niemczech. A to ze na wczasach widzisz 30parlatkow z dziecmi malymi to nie znaczy ze tylko tacy maja tam male dzieci. Po prostu oni tepaku maja juz kase na Majorki i Lanzaroty. Twoje zagraniczne kolezanki smieja sie bo jak ktos jest glupi i czegos nie rozumie to sie smieje. To taki mechanizm u rasowego debila. Nie wiedzialas?

Poza tym, idiotka z ciebie takze dlatego ze na biologii nie uwazalas, nie wiesz ze z punktu biologicznego to do 30tki najlepiej rodzic, bo potem ryzyko urodzenia chorego dziecka sporo wzrasta. Jasne ze niezawsze bedzie chore, ale statystyki nie klamia, tepa babo. To wlasnie ty masz kompleksy a nie ona. Bo ona nie posilkuje sie tym c robia Holenderki i inne, ona ma swoja tozsamosc. A cebulara to ty, bo na sile chcesz nasladowac inne nacje, wstydzac sie swojej :/

44 latka w ultra krótkich szortach. No faktycznie strach patrzeć :D Takiej figury nigdy nie miałam i mieć nie będę, a mam lat 25 :( http://www.pudelek.pl/artykul/109524/opalona_gorniak_z_allanem_na_lodach_w_los_angeles_zdjecia_s/foto_8#s8

35 lat na pierwsze dziecko to mlody wiek - takie rzeczy na kafe t standard. Plus zapomnialas dodac ze kazda tu wyglada na 10 lat mniej i pytaja je o dowod w sklepie :P

22:54, 22:57 - po pierwsze, to licz się ze słowami i nie pyskuj. To, że miałaś dzieci wcześnie, nie upoważnia cię do wylewania pomyj na wszystkich wkoło. Co do straszenia chorymi dziećmi z ciąż po 30tce, to radzę mniej histerii. Jak byś miała rodzić do 30tki, to byś nie miała menopauzy w okolicach 50tki - jak ma statystycznie Polka. Ryzyko wad wrodzonych wzrasta wraz z wiekiem obojga rodziców, ale dalej w bezwzględnych liczbach, to chorych dzieci rodzi się ułamek procenta, do kilku procent dzieci. Wyluzuj, uspokój się i nie bądź wulgarna.

I tak, zychają, starzeją się. Ty też kiedyś się zestarzejesz i zdechniesz.

23:02 Dla ciebie miec dziecko w wieku 26,5 roku to wczesnie, dla mnie - normalnie, a 30 to czas najwyzszy. Patrzcie buraczare, jak okresla juz ze to wczesnie 26 lat na dziecko - no kretynka :D wczesnie to jest 18, 20 itp. Nie kloc sie laiku z absolwentka medycyny, bo nauka nie klamie, a ty owszem :/ To ty masz na tym watku najwieksza spine wiec zluzuj bo bardzo to niemlodziezowe co prezentujesz :P Nie badz jak stara baba ktorej tak bardzo rzekomo nie przypominasz.

Bredzisz jak potłuczona, nic nie można zrozumieć z tego bełkotu, absolwentko medycyny :D

23:08 kto tepy, nie rozumie zdan jednokrotnie zlozonych, nie mowiac o wielokrotnych. Proste :)

Zapluła się i już sama nie wie co plecie :D Jad jej zalał mózgownicę :D