Szwagierka obraziła się ze nie zadzwonilam

Z życzeniami do jej 3 letniej córki na urodziny, a ja tego dnia rodziłam syna i zwyczajnie nie było mi w głowie po 14 h skurczy myśleć o dzwonieniu gdziekolwiek. Serio tak ciężko zrozumieć taka sytuacje?

Szwagierkę masz p******a

Marne prowo

Wiesz co nawet nie reaguj. Szczerze to nawet nie pamietam dat urodzin moich siostrzeńców i do mnie tez nikt nie dzwoni z życzeniami dla syna. To głupota. Tak jakby ta 3 latka tyle rozumiala. Ja bym sie wściekła i powiedziała, ze dla niej może najważniejsze jest jej dziecko a dla Ciebie Twoje które kilka godzin temu urodziłaś i chcesz odpocząć I poświecić czas tylko swojemu dziecku bo dla Ciebie to ważna chwila a nie urodziny jej córki i nie miałaś siły nawet telefonu trzymać by tylko jej córuni życzenia złożyć.

No chyba żart...

To żart?

19:46 ja w szpitalu nawet dobrego zasięgu nie miałam, zresztą bóle zaczęły mi się w nocy a urodziłam przed 19 dopiero. Byłam wykończona, w ogóle miałam bóle krzyżowe i dziś dopiero zadzwoniłam a ta obrażona, a teściowa ja jeszcze tłumaczy. Aż mi się przykro zrobiło ze zamiast cieszyć się z narodzin wnuka to kręcą afere

Tylko im chodzi o to ze jestem matką chrzestna malej i widocznie powinnam dzwonić między parciami albo jak mi krocze szyli;/ sama byłam w szoku jak dziś zadzwoniłam a ta na fochu.

Możesz jej powiedzieć, że teraz na 100% nigdy nie zapomnisz o urodzinach małej, bo młode ma tego samego dnia. Specjalnie się tak urodził, żebyś nie miała szans zapomnieć.