Co z ta wyprawka? Pomocy, bo oszaleje!

Zapomnialam dodac-pieluszki tetrowe i flanelowe. Organizer na lozeczko super sprawa.

Super przez pierwsze miesiące jest specjalne wiaderko do kąpieli zobaczysz na necie później wanienka z Ikea świetna i bezpieczna :) dasz radę! Powodzenia

Maz kupil mi ta gabke do kapieli, ale ja wole kapac bwz niej. Jest niehigieniczna i przeciez woda w nia wsiaknie. Mi wlasnie polozna powiedziala, ze jesli nie ma potrzeby,to nie nalezy smarowac pupy. Nie smaruje, jest wszystko ok. To samo z emolientami, noworodkom schodzi pierwszy naskorek,potem skora staje sie ladna. Przez poltora miesiaca pralam w loveli,vwyprasowalambubranka raz, jeszcze przed porodem. Teraz jak porzadnie rozwiesze, to nie sa pogniecione, a dziecko powinno oswajac sie z domowymi bakteriami. Teraz piore juz w kapsulkach albobplynie vizir i wlaczam dodatkowe plukanie,u malego jest wszystko ok.

Ja z kolei slyszalam ze pepka sie za bardzo nie przemywa aby nie namoczyc.

Również rodzę w czerwcu, również mam dylematy co jest potrzebne, a co nie. Co mam? Łóżeczko, wózek, fotelik, wanienkę. Dużo ciuchów tak mniej więcej do 2 roku życia (dostałam od koleżanki). Linomag i sudocrem, żel do mycia Babydream. Cążki do paznokci, szczotkę i grzebień. 12 pieluch tetrowych, 3 flanelowe, 1 bambusowa (jest super w dotyku, zamierzam używać jako kocyk na lato). 2 pieluchy flanelowe z ceratą. Rożek. Dwa kocyki. Majtki dla mnie poporodowe. Takie wielkie podpaski na połóg z Bell dwa opakowania. Dwie koszule nocne do karmienia. 1 stanik do karmienia. Organizer na łóżeczko. Trzy paczki dużych płatków kosmetycznych, zamierzam używać ich z czystą wodą przy przewijaniu zamiast chusteczek, ale... Chusteczki też mam jedną paczkę z Babydream, bo pewnie w nocy będę wygodniejsze niż woda. Wkładki laktacyjne. Płatki mydlane do prania. Nie wiem czy kupować laktator. Ale chyba kupię, bo chcę też angażować tatę dziecka w karmienie. Wiem również, że będę musiała odwiedzić kilku lekarzy mniej więcej w dwa miesiące po porodzie i nie wiem czy dziecko tyle wytrzyma, a nie będę go ze sobą zabierać. Mam w planach karmić piersią, ale nie wiem jak to będzie, czy mi się uda, więc zastanawiam się czy kupować na wszelki wypadek butelkę? Muszę kupić jeszcze przewijak taki na łóżeczko, bo nie zamierzam się schylać. Brakuje jeszcze tego octaniseptu, gazików oraz aspiratora do nosa, nie mam też wody morskiej czy tam soli fizjologicznej. Materac do łóżeczka już do nas idzie. Mamy dwa prześcieradła, ale planuje kupić jeszcze jedno. Nie planuje żadnych ochraniaczy na łóżeczko, ani żadnych kołder, przynajmniej na okres letni. Żadnych zabawek wiszących nad łóżeczkiem czy innych pierdołek tego typu, przynajmniej na początku. Czekam na ładną pogodę, bo chcę zacząć robić pranie i chciałabym, żeby mi to wszytko ładnie wyschło na słońcu :) I zamierzam wszystko prasować, przynajmniej te maleńkie rzeczy na start.

Mnie tak serio zastanawia, po co grzebyki i szczotki jak male dzieci sa praktycznie lyse? :P A te materace? Kolezanka mi powiedziala ze w tych kokosowych i gryczanych sie legna robaki i teraz sie od nich odchodzi ponoc. No i czym u dziewczynki przemywac krocze? Bo wiadomo, jak sie za przeproszeniem osra to latwo o jakas infekcje... Pozdro laski :)

Położna mi mówiła, że warto mieć prewencyjnie w wypadku np wystąpienia ciemieniuchy. Ja kupiłam, bo to niewielki wydatek. Bardziej mnie zastanawia jak koleżankę powyżej, czy kupować laktator, albo butelkę do karmienia.

Szczoteczka przydać się moze bo po 1 niektóre dzieci rodzą się z czupryna po 2 na wypadek ciemieniuchy po 3 np mojego synka uspakajalo to. laktator można się wstrzymać ale zakładając że karmi się piersią naprawdę fajnie go mieć można odciągnąć kilka razy i mieć mleko na wypadek wyjścia wizyty u lekarza itp ja miałam tylko 2 butelki jedna dodana do laktatpra praktycznie w ogóle nieuzywana druga najwspanialsza na świecie aventu ta co udaje smoczek piers mój synek był na piersi a butelkę miał tylko na wypadek wyjazdu czy zostania u dziadków na 2 h.

Dokładnie to co dziewczyny napisały. Ja przy swoim pierwszym maluchu wariowałam i totalnie nie wiedziałam co wziąć, z drugim już było lepiej, chociaż miałam poważny problem z wyborem wózka. nie mogłam się zdecydować. od czasu pierwszego dziecka dużo się zmieniło i musiałam na nowo szukać najlepszego wyboru - zdecydowałam się na model Vicco od Adamexu bo przykuła mnie głęboka gondola, amortyzatory i żelowe kółka.

Ja miałam mętlik w głowie kiedy musiałam plackiem leżeć w szpitalu z zagrożoną ciążą a mój maż kupował wyprawkę. Wózek wybrałam przez internet z Polskiej firmy Tutek.... Wózek kupiony na szybko sprawdził się w 100% :) :) :)