Jak przetłumaczyć facetowi ze przeglądanie stron erotycznych jest zle?

Moj narzeczony czesto odwiedzal strony anonsów erotycznych - pań za pieniądze. Niejednokrotnie go przyłapałam na tym. Po wielu rozmowach wiem ze nigdy nie korzystał, na kolanach mowil ze kocha tylko mnie. Mamy 5 miesięczne dziecko. Jednak dalej on nie widzi zadnej winy w swoim bylym postępowaniu ( bylym poniewaz pozbawilam go dostepu do takich stron ). Wmawial mi ze to tylko internet, ze lubil sobie wejsc na takie strony aby tylko poogladac i nic wiecej. Mialam zamiar pozwolic mu na kupno telefonu nowego, ale pod warunkiem ze nie bedzie tego robic. Ale on nie zmienil zdania. Jego zdaniem przeglądanie prostytutek ( w tym naszego miasta) porno itd jest mormlane i ze on nic zlego mi nie robi bo kocha tylko mnie. Dodam ze niczego mu nie brakuje. Mam 21 lat jestem szczupła opalona młoda. Seks ma zawsze. On ma 24. Jak mu przetlumaczyc ze takie zachowanie nie jest normalne jak on to mowi? Jak wy byscie sie zachowały gdyby wasz partner to robil ( tylko przeglądał.).??

ale to jest normalne u takiego szczyla, popatrzy , popatrzy i tyle. No chyba ze korzysta, albo robi to naprawdę często

przeciez to normalne a co wolisz zeby na pedalow patrzal?

Ale po co ma na to patrzeć? Co mu to daje

I co nie wiesz pewnie co zrobić by przestał? Jak będzie chciał to podkręcić go, pokusić i wtedy odmówić przypominając o tych stronach. Zrobisz tak kilka razy a napewno przestanie przeglądać te strony.

Bo taka jest męska natura?

no cóz. Chłopak ma 24, ty 21, dziecko 5 miesięcy. Czyli jesteście prawdopodobnie ludźmi , którzy nie sa nastawieni na studia, podnoszenie kwalifikacji itp. Ot była jakaś szkoła, potem jakaś praca. Więc to logiczne, ze twój facet ma proste upodobania jak to prosty młody facet w jego wieku. Co ma zrobić- do teatru nie pójdzie, książki nie poczyta, tyle radości z zycia jak porówna d...w necie. To u niego nie musi świadczyć o chęci zdrady- to po prostu sa proste rozrywki prostych ludzi

"do teatru nie pójdzie" To w ogóle ktoś jeszcze chodzi do teatru? "książki nie poczyta" bo teraz czyta się ebooki.

"do teatru nie pójdzie" To w ogóle ktoś jeszcze chodzi do teatru? "książki nie poczyta" bo teraz czyta się ebooki. ano chodzą i czytają, ale raczej nie ludzie którzy mają kiepskie wykształcenie i szybko narobili dzieciaków

no cóz. Chłopak ma 24, ty 21, dziecko 5 miesięcy. Czyli jesteście prawdopodobnie ludźmi , którzy nie sa nastawieni na studia, podnoszenie kwalifikacji itp. Ot była jakaś szkoła, potem jakaś praca. Więc to logiczne, ze twój facet ma proste upodobania jak to prosty młody facet w jego wieku. Co ma zrobić- do teatru nie pójdzie, książki nie poczyta, tyle radości z zycia jak porówna d...w necie. To u niego nie musi świadczyć o chęci zdrady- to po prostu sa proste rozrywki prostych ludzi. A Ty czym sie wyrozniasz ? Nie prosty człowieku.

A Ty czym sie wyrozniasz ? Nie prosty człowieku. nie oglądam porno :)

Prawie wszyscy faceci przegladają strony erotyczne i trzepią ku..sa normalna sprawa. Gdyby tego nie robił to by było dziwne.

Złe jest to, że masz z tym problem :-)

Jakoś niektórych "podskórnie swędzi" symboliczna kwestia teatru. Nie bójcie się o teatr. Nie tylko schyłkowe dziadki są tam publicznością. Bardzo się cieszę widząc w teatrze i filharmonii młodzież, niekiedy w zaprzyjaźnionych grupkach. Bardzo uważnie się im przyglądam i widzę jakąś specyfikę wyglądu twarzy. Ośmielę się powiedzieć, że spokojnych i mądrych. W ogóle się nie kojarzą z wulgarnością, chlaniem itp. W zasadzie nie rzucają się w oczy, "giną" na tle jaskrawej młodzieży "smart". Myślę, że żadne rewolucje i inne przemiany społeczne nie usuną dyskretnego podziału populacji na nieliczną "arystokrację" i wielki, krzykliwy "motłoch" (za przeproszeniem, za przykrą prawdę).

Wystarczy nie ignorować chłopaka! Mój jest zawsze przy każdym badaniu cipki i był przy porodach bo intymność to ja i partner a nie ja i lekarz! Takie przeżycia zbliżają partnerów! !

gość wczoraj : to prawda, ale żeby to zaistaniało, trzeba by urodzić się w domu, gdzie są przekazywane odpowiednie wartości, gdzie kładziony jest nacisk na kulturę, wykształcenie. Nie musi być to rodzina zamożna, w skromnych warunkach też można żyć pięknie. W mojej rodzinie tak było, nie mówiło się wulgaryzmów w jakiejkolwiek postaci, szkoła muzyczna, zwykła, studia i obracanie się w podobnym środowisku. Mamy inne twarze, nie ma w nich agresji ;) nie musimy sie uzerac ze soba, byc nieprzyjemni dla siebie. Tylko nie wiesz, czy porno nie bedzie ogladac bardzo kulturalny profesor uniw. Warszawakiego i nie korzystac z uslug pan lekkich obycz. moj maz jest prostym czlowiekiem, wychowanym bez dostepu do kultury, bez wyzszego wyksztalcenia, nie majacy pojecia o komputerze, dzieki czemu nie jest kuszony stronami porno. To jest cale zlo, internet z dostepem do takich stron. Mam dzieki temu wspanialego meza, bo niestety mezczyzna ogladajac takie filmy, juz nigdy nie bedzie patrzyl normalnie na sprawy seksu, na wlasna kobiete. Bedzie ja zdradzal, codziennie z kilkoma panienkami z filmikow, bo oni uprawiaja seks w wyobrazni z tymi panienkami, a to jest juz prawdziwa zdrada. Nie rozumiem kobiet, dlaczego to akceptuja, ja nie chcialabym takiego faceta. Wspolczuje mlodym dziewczynom, bo teraz nie ma chlopaka, ktory nie bylby uzalezniony od porno, przez co sa pod ciagla presja, zeby wygladac seksownie itp... przychodzi frustracja, bo nie maja takich piersi itp. Chlopak nie umie sie podniecic na wyglad swojej dziewczyny, on ma swoje upodobania. To wszystko jest chore.

Jak przetłumaczyć? W moim przypadku wystarczyłoby powiedzieć dlaczego sobie tego nie życzysz, ale twój chłopak chyba nie liczy się zbytnio z twoją opinią, więc ty nic nie wskórasz w tym temacie. Może koledzy mu to kiedyś wytłumaczą :D

Ogladanie porno to prywatna sprawa. Czy tak samo przeszkadzałoby ci, gdyby w zwykłym filmie, który on ogląda, pojawiłaby się dłuższa scena seksu, nawet jeżeli byłaby ona uwarunkowana fabułą? A nie przeszkadzają ci inne kobiety, chodzące skąpo ubrane w upały?

Zal mi idiotow ktorzy twierdza ze kazdy facet tak robi. Ja nie wale konia. Mam atrakcyjna kobiete, seks kiedy chcesz i jak poyltrzebuje "spuscic cisnienie" to po prostu mam szybki numerek. Zal mi nieudacznikow ktorzy wszedzie pisza ze kazdy wali i oglada porno. Pizdy z wasi tyle. Ja mam kiedy chce a wy musicie robic to z wlasna graba. Cioty. A autorka to idiotka.

"Mam atrakcyjna kobiete, seks kiedy chcesz i jak poyltrzebuje "spuscic cisnienie" to po prostu mam szybki numerek" No właśnie, kiedy masz kiedy chcesz. A co gdy partnerka nie chce, a facet bardzo chce? Wtedy przychodzi pora na zbicie niemca po kasku.

Ja bym się rozstała z takim facetem. Facet który nie umie skupić swojej uwagi na jednej kobiecie nie jest wart żadnej. Albo na złość mu zacznij w jego obecności zachwycać się wielkimi pytonami nagich facetów zobaczymy czy mu się to spodoba i nie będzie mu przeszkadzać.

sama przegladam takie strony razem z mezem

gość wczoraj ..."Mialam zamiar pozwolic mu na kupno telefonu nowego," x Serio ? :D Od razu widać kto w tym związku nosi spodnie. ;) Jak zwykle w takich przypadkach za wszystko zapłaci pięciomiesięczne dziecko. :(

Ogladanie porno i trzepanie to jest normalne? Przez takie "normalne" zachowanie mojego meza rozpada sie nasze małżeństwo.

I prawda jest taka, że dopóki on sam nie zrozumie że takie postępowanie źle wplywa na wasz związek nic nie zdzialasz. Nie przetłumaczysz mu. Niestety.

może się zastanów nad leczeniem siebie a nie twojego faceta ???

może jesteś taka namiętna i sexowna że mąż cię zastępował filmami i trzepaniem się to co się teraz dziwisz ?

Leczeniem siebie? Zdajesz sobie sprawę z tego czym jest uzaleznienie od porno i masturbacji??? Wiesz jak wygląda życie z takim człowiekiem? Nie mówię tylko o współżyciu ale o życiu codziennym. A też zaczęło sie od "normalnego " przeglądania.

jak by miał w życiu codziennym wystarczającą ilość sexu i współżycia to by go to nawet nie interesowało.

I co w tym złego? On nie jest twoją własnością, Ty masz swoje potrzeby bardzo silne (bezpieczeństwa , bliskości), większość facetów ma wysoki poziom testosteronu więcmają bardzo silną potrzebę seksualną nawet jeśli to fanzazje. Ma udawać że nie ma, jak niby ma rozładować to ?