Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet mówi że nie dojrzał do malzenstwa

Polecane posty

Gość gość

Facet mówi, że nie dojrzał do małżeństwa. Może kiedyś, ale jeszcze nie teraz. Dzieci też chce mieć, ale nie teraz. Kiedys tam w przyszłości. Na razie jesto dobrze jak jest. Czy to przegrana sprawa, ktoś miał podobnie? Od jakiegoś czasu rozmawiamy i tym, ale on twierdzi, że ja go naciskam i chce wywrzeć wpływ. Mieszkamy osobno jakieś 50 km od siebie, widujemy się w weekendy i dwa razy w dni powszednie. Obydwoje wolni, bez rozwodow i bez dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli tak mówi to tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przynajmniej jest szczery i nie potrzebny jest mu taki związek.Jak tobie nie odpowiada,to masz się nad czym zastanawiać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co innego jak ma 20lat a co innego jak ma40 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mnie martwi. Ma 39 lat a ja 33. Nie wiem co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzucaj Piotrusia Pana, żaden z niego kandydat na męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro nie jest gotowy, to nie jest. Może nigdy nie będzie, a może kiedyś będzie, tylko z inną, nie z tobą. Ja bym nie czekała jeżeli by mi zależało na ślubie i dzieciach, po co tracić czas. Takie życie jak za nastoletnich lat, to nie życie. Nie w tym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też bym nie czekała. Skoro w takim wieku facet nie dojrzał do małżeństwa to on chyba nigdy nie dojrzeje, albo nie planuje tego z tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem już. Tak, zdaje sobie sprawę. Tylko kiedy rozmawiamy, to on mówi, że liczę się tylko ja, że z żadną nie był w tak długim związku, tylko, że czuję się zbytnio kierowany przeze mnie. Ze go męcze i naciskam. On będzie kiedyś chciał ślub i mieć dzieci, ale nie wie kiedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy? Po 60? Podziękuj mu i już. 40 latek nie dorósł do małżeństwa? Toż to już stary chłop. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz się z tym zgłosić do wróżki Ireny. Innej opcji nie ma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówiłam. Ale on ciągle, że nie gotowy, że teraz wybrałam zła porę aby o tym rozmawiać. A co jest złego w tych rozmowach? Doszło do tego, że nie wiem na czym stoję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
własnie to jest idealny kandydat bedzie sie starał się dla czego bo wielu jest tak zwanych co sie nadają do zeniaczki a pozucaja zdradzają i bija żony on ma niska wartość o sobie jeżeli pracuje zarabia , jak traktuje matkę znasz rodzinę jego jezeli słucha sie jej to dobrze ciebie także będzie sie słuchał ty musisz zdecydowac chyba ze ma jakies nałogi i dla tego boi sie musi mieć powód niska samoocena nałogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma nałogów, nie pali, pije tylko w pubie, ale to jak gdzieś wychodzimy i tyle. Normalnie. Pracuje, po studiach, ma swoje zainteresowania, spokojny, nie przeklina. Jedyne co, to za bardzo pod wpływem swojej matki, jak na to z boku spojrzeć, ale przecież mieszkali byśmy osobno, nie z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dorosl do malzenstwa? Ale do bzykania ciebie to juz tak? Typowe. Teraz bedzie uzywal ciebie gadajac zes jedyna, a w miedzyczasie rozglada sie za ta jedyna, ktora jak spotka, to w 6 miesiecy bedzie juz mezem.......ale jej, a nie twoim. Dobra rada. Dam sobie z nim spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam taką samą sytuację, facet chce dzieci, ale nie wie kiedy, może za 5 lat, nie chce mieszkać razem, bo jest dobrze tak jak jest wg niego. Oboje jesteśmy po 30-stce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Turboczort napisał:

Mam taką samą sytuację, facet chce dzieci, ale nie wie kiedy, może za 5 lat, nie chce mieszkać razem, bo jest dobrze tak jak jest wg niego. Oboje jesteśmy po 30-stce.

Nie pisz "facet chce dzieci, ale nie teraz, może za 5 lat" bo on wcale nie chce dzieci!

Tak samo jak mówi że nie chce z tobą  zamieszkać to nie znaczy że chce, tylko nie wie kiedy - po prostu nie chce!

On po czterdziestce znajdzie sobie dziewczynę przed trzydziestką do ślubu i dzieci a Ty  będziesz w czarnej doopie i już za stara na wszystko.

A tymczasem umilaj mu czas i opróżniaj worek, skoro jesteś naiwna.

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

MA gość rację. Dorosnąć do małżeństwa, to znaczy być gotowym na śmierć, kiedy jest się brzydkim i nie można liczyć na darmowy sex bo laski już nie chcą, a groszem się nie śmierdzi.  Widocznie jeszcze zalicza i w takim przypadki nigdy nie powinien marnować potencjału na wiązanie się z jedną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×