Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ja nadinterpretowuje?

Polecane posty

Gość gość

Czesc dziewczyny :) Prosze napiszcie czy mialyscie podobna sytuacje i jak sie u Was to potoczylo i skonczylo. Historia jakich miliony - w pracy mam pewnego faceta (stanowiskiem nade mna i starszy okolo 16 lat). Mam wrazenie, ze od pol roku wysyla mi pewne sygnaly, ale chyba jednak je sobie sama nadinterpretowuje, bo nic z tego nie wynika. On sie duzo kolo mnie kreci, zawsze stara sie ze mna ladnie przywitac, widziec mnie, jak rozmawiam z innym facetem w pracy, to on zawsze jest w okolicy i nasluchuje, patrzy sie, czesto szuka kontkatu wzrokowego i utrzymuje ze mna bardzo dlugi kontakt wzrokowy (dziennie nawet z 20 razy), w innych dniach mnie ignoruje, udaje, ze mnie nie widzi patrzac w telefon, a jednak ciagle sie kreci kolo mnie. Ogolnie zawsze jest w mojej okolicy i zdarzaja sie dni, ze nie spuszcza ze mnie wzroku, czasem jest smialy, ladnie sie ze mna wita, usmiecha, w innych dnaich jest niesmaily, ucieka, podglada z ukrycia itp. To trwa ponad 6 miesiacy, bylam pewna, ze bardzo mu sie podobam, ale jednak on nie zrobil kompletnie nic wiecej, zeby poznac mnie blizej. Czy to mozliwe, ze on cos do mnie ma, czy raczej ja sobie wkrecilam nadinterpretowujac jego zachowania? Czy mialyscie podobna sytuacje? Jesli ma to dlaczego nic wiecej nie robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic więcej nie robi bo pewnie ma żonę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam podobną sytuację i okazało się, że "obserwator " już jest zajęty. Zatem nie ma co się nakręcać, jak człowiek jest miły dla Ciebie, to dobrze, a jak patrzy na Ciebie, to również nie ma co się dziwić, widocznie ładna z Ciebie dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Moze nie tyle nadinterpretowujesz ile facetowi odpowiada taki uklad jaki jest i nie ma zamiaru go zmieniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Mozliwe... wiek koło 41 lat. Ja nigdy mu sie nie przypatrywalam na tyle, zeby zobaczyc obraczke. Denerwuje mnie ta sytuacja, bo czuje sie jak obiekt do obserwacji i dodawania mu energii (bo wyglada kwitnaco jak mnie zobaczy). Czuje sie przedmiotowo traktowana - gapi sie i kreci i nic wiecej z tym nie robi i tak pol roku (mam na mysli poznanie sie kolezenskie - jak z innymi wpsolpracownikami). Czasem mu sie obajwy nasilaja, czasem stara sie specjalnie udawac, ze mnie nie ma itp. ;/ Jak ma zone to nie powinien pol roku dawac mi takich sygnalow, tylko zachowywac sie profesjonalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież nie umawia się z Tobą na spotkania, nie czaruje komplementami i nie szuka kontaktu fizycznego, a że sobie czasem popatrzy, to chyba nic w tym złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
On sie wlasnie zachowuje profesjonalnie. Nie miesza pracy z zyciem prywatnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko, ze on patrzy tak dziwnie, wymusza czesty i dlugi kontakt wzrokowy, obserwuje moje relacje, zwlaszcza z facetami, no ogolnie czuje, ze jest cos dziwnego, bo ciagle jest w okolicy - ale mysle, ze moze naiwnie zaczelam zwracac na to uwage, a to pewnie nic nie znaczy, choc trwa dlugo, a przemdiotowo sie czuje potraktowana, bo 6 miesiecy wgapiania sie i radosci na moj widok (od kad zaczal na mnie zwracac uwage odmlodnial z 10 lat i zaczal o siebie dbac), a nawet na polu kolezensko-zawodowym sie ze mna zapoznac nie chce, zadnego kroku nie zrobil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. Może nudzi się w pracy i znalazł sobie rozrywkę. 2. Może ma kryzys wieku średniego. 3. Może się zauroczył, a ma szczęśliwy związek więc nic z tym nie robi. 4. Może zachowuje się tak w stosunku do innych kobiet też. 5. 6. 7. Dużo możliwości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może po prostu podobasz się jemu i wiesz, że trudno jest to ukryć. Z drugiej strony pewnie ma zobowiązania, prawdopodobnie jest w związku i nic więcej nie będzie robić. Niech wystarczy Ci zatem świadomość, że jesteś dla niego atrakcyjna i to wszystko. Kurcze, przecież to miłe, że podobamy się innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki dziewczyny za odpowiedzi, a czy wg Was nie jest to przemdiotowe traktowanie mnie jak obiektu do gapeinia sie ? Zaloze sie, ze nawet i sie pozniej masturbuje myslac o mnie, tyle potrafi czasem stac i sie gapic ;/ To obrzydliwe, zonaty mezczyzna nie powinien wg mnie wysylac takich sygnalow, typu dlugie wpatrywanie sie w oczy, podgladanie, nasluchiwanie o czym rozmawiam z innymi, obserwowanie facetow w okolicy :( I w ogole nie jest ciekawy mojego charakteru, nawet planow czy aspiracji zawodowych (jest poniekad moim kierownikiem) :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Traktuje cię przedmiotowo bo czasem się na ciebie patrzy? Baby to mają jednak nawalone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czasem, tylko od co najmniej pół roku CAŁE DNI z przerwami na udawanie, ze sie nie gapi, ale wtedy podglada i tak ;/ bylam pewna, ze bedzie chcial mnie poznac z charakteru, po kolezensku nawet jak w stosunku do innych a on tylko sie gapi, usmiecha itp. I tak czuje sie jak przedmiot do gapienia sie, tym bardziej, ze jemu to daje duzo energii, odmlodnial itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba jednak nadinterpretujesz:-) od razu się masturbuje :-D Wyluzuj dziewczyno, ciesz się, że się podobasz i tyle. Za dwadzieścia lat może nikt już na Ciebie nie spojrzy, to chociaż będziesz sobie miło wspominać, jak to było za Twojej młodości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie jest zajety. Przestan zwracać uwagę na jego sygnały, przestan odwzajemniac te długie spojrzenia. Olej to, może znajdzie sobie zaraz inny obiekt do obserwacji i podziwiania z daleka, a może takich obiektow ma kilka w firmie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie się w nim zakochałaś :D i chciałabyś aby masturbował się myśląc o Tobie. Stąd tak obsesyjnie o nim tutaj piszesz. Może sama zaproponuj jakąś kawę czy coś bo facet wbrew pozorom nawet starszy może być nieśmiały. Może obawia się że młodsza kobieta go wyśmieje, dajesz mu jakieś pozytywne sygnały? Bo może on zaczyna Cię ignorować dlatego że gdy jest dla Ciebie miły to Ty i tak nie wydajesz się zainteresowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po prostu zajęłabym się swoją pracą, najlepiej jak to jest możliwe. Niech sobie nie myśli, że jakaś pierwsza naiwna jesteś. Jeśli jest Twoim przełożonym, to przygląda się też Twojej pracy. Jak myślisz, jak ocenia Twoje wysiłki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyniki mam bardzo dobre jesli chodzi o prace, dostaje pochwaly od swojej bezposredniej przelozonej (on jest szefem calego dzialu, ale nie moim bezposrednim, mamy kogos miedzy soba). Wlasnie wczesniej bylam w stosunku do niego neutralna, przyjacielsko odwzajemnialam usmiechy, bo to jednak szef i myslalam, ze on tak robi po kolezensku i do kazdej, ale zauwazylam, ze nie, bo mnie podglada, szuka kontaktu wzrokowego i to co pisalam wyzej, zaczelam czuc, ze cos jest na rzeczy, a jednak on nic wiecej nie robi (w sensie zapoznania sie). Przykro mi, ze czuje sie traktowana przedmiotowo w zwiazku z tym, jakbym mu sie podobala i to od tak dlugiego czasu to chyba powinien poszuakc ze mna kontaktu do nawiazania znajomsoci nawet w pracy kolezenskiej jakie ma z innymi. To okropne, ze sie tak wgapia i obslizguje mnie wzrokiem. Moze fajnie jak tak robi ktos wolny i przyajcielsko nastawiony, a u nas to dziwne. Co do postu, ze sie w nim zakochalam - nie zakochalam sie, jest bardzo atrakcyjny i te miesiace kiedy mnie tak adorowal usmiechami, kreceniem sie pod byle pretekstem przy moim biurku byly dla mnie mile, pozniej te sygnaly sie nasilily i mi sie spodobal, ale jak ktos mi sie spodoba to chcialbym go poznac z charakteru tez, a on wlasnie nie chce mnie poznac kompletnie. Zatrzymal nasza znajomosc na dziwnym poziomie i ciagle sie stara zeby to tak dalej wygladalo. W dni kiedy staram sie nie wpadac na niego wzrokiem i skonczyc z dlugim patrzeniem w oczy dzialaja na niego jeszcze bardziej, bo nasila swoje krecenie przy mnie i ciagle na mnie wpada itp. Nie wiem co to ma znaczyc, czuje czasem nawet jakby to byla dla niego jakas gra i zabawa z 'mlodsza, atrakcyjna panienka' :( dlatego sie czuje jak przedmiot dla faceta z kryzysem wieku sredniego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachowuje dystans bo pewnie jest zajęty. Nie przezywaj tego tak, skup się tylko na pracy a nie na obserwowaniu czy on akurat patrzy czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz parokrotnie mialam taka taktyke, tylko on wtedy bardzo nasila swoje zachowania, np chodzi na przerwy w moich godzinach, siada przy stoliku obok i sie patrzy cala przerwe z uciekaniem wzrokiem w telefon i tak w kolko, jakby chcial ciagle miec jakis kontakt wzrokowy, a jednoczesnie nic wiecej, nawet na stopie zwyklej kolezensko-pracowniczej, zle sie czuje jako obiekt takich obserwacji, nie podnosza mi juz samooceny, a wrecz przeciwnie, czuje sie jakby moj charakter byl nic nie wart, a moim zdaniem mam charakter fajniejszy niz wyglad, a on nawet poznac mnie nie chce, jakby zatrzymal sie na wygladzie i dziwnym osaczaniu swoja obecnoscia :( P.S. no albo jak wspomnialam wyzej, dla niego to zabawa, gierka, a dla mnie nadinterpretacja, sama nie wiem, bo jakby cos mial to jednak zagadalby normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
woytus kiedy sie widzimy. tesknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawalone? One mają nasrane, wiecznie niezadowolone, szef cham i je molestuje niezadowolone, szef jest miły i nie ciągnie ich do łóżka jeszcze bardziej niezadowolone, jeszcze go krowa posądza o coś co na bank sama robi myśląc właśnie o nim, zakładając temat na pewno się masturbowała aż kwiczała... No nie mają nasrane? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie interesuje tylko moj byly wykladowca.. chuy mnie szef obchodzi. moj stalkerski woytku, kiedy sie widzimy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka przeżywa jak mrówka okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NADINTERPRETOWUJE BUHAHA a po jakiemu to? Nadinterpretuje jak już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nafirii
Mialam podobnie. Taka sytuacja z czasem zaczela mnie meczyc. Byl zonaty mial 2 dzieci. Byl szefem. Szukalam ucieczki unikalam mimo ze mnie fascynowal. Robil to samo nawet mnie sledzil po pracy jak wychodzilam z pracy itd ucieklam z tej roboty bo czulam ze nie moglam inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie podniecaja tylko bruneci z wlosami na glowie. i tu uklon w strone woytka.. moja rodzina akceptuje zwiazki z roznica max 10 lat. i tu uklon w strone pieska. kiedy sie widzimy, kiedy wynajme pokoj 1 osobowy? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem wlasnie, ze ucieczka bylaby najzdrowsza w tej sytuacji, tym bardziej, ze on pewnie, jak zauwazyly dziewczyny wyzej jest zajety, zonaty. Ale to ciezkie, bo fajna prace mam, lubie ja, jego tez, ale jak staram sie neutralnie 'ignorowac' to sie to wszystko nasila :( nie wiem czemu tak, zle sie czuje w tej sytuacji, choc powinna dodawac mi skrzydel, bo to jednak jakies zainteresowanie ze str fajnego faceta, a jednk nie jest to fajne.... nie wiem czy to zabawa i manipulacja, czy cos wiecej, czy tylko moja naiwna nadinterpretacja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego do mnie podbijaja tylko znudzeni zonkosie. czy jestem tak beznadziejna i brzydka ze nie zainteresuje sie mnia fajny normalny max 37 latek? zenujace , bo zonaty bele co wezmie z nudow. a wolny wybiera przebiera. czyli za cienka jestem dla wolnych kawalerow ;/ woytek piczkodanie, kiedy sie widzimy stalkerku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko a wyglądasz ładnie, tzn inni faceci tez sie gapią, czy tylko on? miałam tak wiele razy, ale nie tak że przez pół roku ktoś nie gada. ty zacznij rozmowe, dowiedz sie czegoś o nim i lepiej wyczujesz o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×