Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Ustawjacze

... i piąte w pamięci

Polecane posty

Olii "W Niebie każdy będzie miał ciało nie tylko młode i piękne i nieśmiertelne ale bez chorób i bólu i cierpień :-) " x Pewna jesteś??? :-) :-) A jak pewna? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olinko wszystkim dookoła pomoc? Tak Jestem przewaznie serdeczna i nie chce by ktos tutaj odczuł ze go atakuje, to jest rozmowa a ze ktos czasem moze odczuc szpilke to niepotrzebnie sie tym martwic bo ja kazdego lubie :) Olinko powtórzę : pomoc dookoła ? To moja rodzina, moja krew, a gdy do mnie przyjdzie nieszczescie to tez napewno by mi pomogli , brata mam tak wspaniałego, ze malo kto ma takiego brata, uprzejmego i srdecznego i ma kochane corki a i rodzine mojego byłego meza bardzo lubie i mialam najlepsza tesciowa na swiecie a ta dziewczyna ktora jest teraz w szpitalu jest jedna tez najbliższych mi osob. Dzis jej dali na kolacje parowki a nie je miesa wiec ja odrazu mysl : zawieźć super obiad. I tak zrobie. K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co ... dziewczyny ... ? :-) Może prześpijmy się trochę, bo zaraz zacznie świtać! :-) :-D DOBRANOC :-) Miłych snów :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko ma swoj kres a jaki cel bedzie dalszego zycia po smierci to nie wiem. Nikt tego nie wie. Na podstawie religii ludzie sie domyślaja. Bedac juz tutaj trzeba dac z siebie cale dobro ,ktore ma sie w sobie by spokojnie pozniej umrzec, odejsc z mysla ze bylo sie dobrym. Taki jest moj cel mojego zycia. Nie mysle o tym czy bede zyc gdy umre, nie wybiegam w tak odległa przyszlosc, nie mam takiej potrzeby :) Wiem tylko, ze zyje dobrze, zgodnie z soba gdy moge byc dobra dla innych. To moj priorytet by pozniej odejsc z usmiechem na starej buzi :) ;) Nie mam parcia na zycie wieczne. Nie potrzebuje by w zyciu po smierci , zyciu wiecznym wszystko mi sie udawało . Kiedys Olinko napisalas post w ktorym byly slowa: " gdy ktos chce zeby mu sie wszystko udawało to znaczy ze jest prożny" Nie wiem do kogo sie to tyczylo ;) moge sie domyslic ;) Ale pomyslalam wlasnie , ze takie parcie na to by zyc wiecznie bez problemow to wlasnie tyczy tego postu . K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehgość dziś Pewna jesteś??? 🌻 Jestem pewna :) :) :) Jak najbardziej :) :) Tak było w Raju przed upadkiem pierwszych rodziców i tak samo będzie Rajsko po powrocie z ziemskiej wycieczki z powrotem do Raju :) Po to przecież jesteśmy stworzeni przez Najwyższego z miłości i do miłości wiecznej i radości a nie do chorób i cierpień wiecznych jak to przedstawia szatan w swojej ofercie życia bez Boga właśnie. Raj to jest nasze naturalne dziedzictwo z chwilą urodzin każdego człowieka. I od wolnej woli człowieka zależy gdzie się zdecyduje spędzić wieczność z Bogiem czy bez Niego i Jego Miłości. 🌻 A jak pewna? x Tak samo pewna jak to, że Najwyższy jest Święty w Sakramencie i jak bardzo fizycznie to odczuwałam kiedy byłam nękana przez złego. To jest moja pewność, że On jest Święty :) I niemożliwe jest żeby Najwyższy kłamał :) Bo ojcem kłamstwa jest szatan. x Tak jestem pewna - tak samo, jak jestem pewna, tego, że On Sam mnie uzdrowił kiedy było błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem po mszy kogoś tam przy ołtarzu a ja siedząc daleko w prawie pustym kościele w ławce wołałam ... że jestem tutaj i ja też chcę błogosławieństwo uwolnienia od tych nękań przed i po Komunii św. ... i to uwolnienie od dręczeń złego dostałam :) Od samego Najwyższego :) x I tak samo pewna jak to, że również przez błogosławieństwo w Dniu Babci tym razem przez nałożenie rąk księdza, z którym się pod ołtarzem prawie posprzeczałam i otrzymałam uzdrowienie kolan, które nie mogłam zginać wcześniej w pełnym zakresie po teatralnym upadku ze schodów... x Itd. :) x Jutro ciąg dalszy ;) Dobranoc czytającym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PS.: "gdy ktos chce zeby mu sie wszystko udawało to znaczy ze jest pyszny" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
".. to cienki ten ziemski raj bez miłości i śmiertelny i z cierpieniem tylu istot " To wina ludzi ze tak jest. Dzis ogladalam program jak burzono Warszawę podczas wojny , cierpienie ludzi.. kto bombardowal ? Czlowiek, widoczny z krwi i kosci czlowiek. Najgorsza istota na ziemi K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiec : pyszny , rowniez negatywne słowo. Ja dobrze wiem ,ze w zyciu nie zawsze wszystko sie udaje K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobranoc ludziki K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze cos zauwazylam ;) Hg : " To tak jak z Kasi pisaniem Niby wypełnia pewne oczekiwania ... ale czegoś jednak brak " Zeby nie bylo , ze tylko mnie ;) Kicia tez zauwaza pewne Niuanse ;) u ludzikow. Dobra , koncze bo nie skoncze ;) Jakby ktos dziwił sie moim zasiedzeniem tutaj to jutro tzn dzis mam wolne, prezent od szefa za tyle godzin . Laba drugi dzien ;) K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzień dobry :) Właśnie wcinam śniadanko i piję kawkę... pierwszą ;) Miłego dnia piątkowym obibokom :P Olii.n

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poobijam sie jak zwykle do 10 z kawka i uzależnieniem w reku , pozniej pojade po obiad do ulubionego green way , zawsze jak przyjeżdżała do szczecina to lubila z corka jesc w tym barze. Kupimy jej delikatne danie i pojedziemy. Osoby z poważniejszymi kłopotami zdrowotnymi odrazu przywoza do szczecina. Troche kuleje szpital w moim miescie i nagle powazne rzeczy to decyzja szczecin. Nie pisalam ale zanim sie poznaliśmy to do szpitala zabrano tez moja corke. Bolalo ja gardlo a gdy dostala antybiotyk zaczela wymiotowac zolcia , okazalo sie ze ma uszkodzona watrobe, musiala byc tydzien w szpitalu , odrazu wzielam urlop i wtedy to nie pamietam ile czasu spedzilam w domu, chyba tylko przychodzilam zasnąć. Jeszcze 20 minut obijania przy kawce i w długą. Szkoda tylko, ze parasol trzeba nosic ;) K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzecie śniadanie ;) Druga kawa :) a wcześniej woda z cytryną na obudzenie ;) Miłego popołudnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I obiadek :) Dzisiaj w ekspresowym tempie bo zapomniałam sobie, że dzisiaj piątek i nie zjem mięsa z wczorajszego rosołku... Więc na szybko... w plastrach na patelni podgrzane na oliwie z oliwek młode ziemniaczki w mundurkach (pozostałe z wczoraj) + pieprz ziołowy i zioła prowansalskie :D A że nie chciało mi się wyciągać drugiej patelni... to na tej zrobiłam na środku miejsce i wbiłam 2 jajka :) W ten sposób zrobiły się jajka sadzone... z autorskim pomysłem wcześniej podlewając nieco wodą ziemniaczki co by oliwy z oliwek nie wlewać za dużo bo nie lubię jak jest wyczuwalny jego smak. I woda odparowała zostawiając jajka sadzone w ziemniaczkach :) Za sałatkę dzisiaj robił pomidor w cząstkach z listkami świeżej bazylii z kuchennego parapetu ;) + ogórek małosolny. I obiadek w 12min gotowy :) Z bazylką w doniczce ostatnio robiłam eksperyment o którym gdzieś na youtub słyszałam, by uszczknąć czubek roślinki wówczas nie rośnie w górę ale się rozkrzewia na boki. I rzeczywiście :) Tam gdzie uszczknęłam czubek pędów z to bardzo szybko wyrosły dwa nowe :) Wygląda to tak: https://zapodaj.net/0d20f6369e71a.jpg.html Olii.n

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piękna roślinka :) i piekny widok z okna :) Tez uwielbiam ziemniaczki w mundurkach a moje jedzenie dzisiaj to : - kilo czeresni - dwa ogórki malosolne Dopiero wrocilam ze szpitala , zawiozlam kuzynce rowniez truskawki a po drodze jadlam czeresnie ;) Zaraz zrobie szparagi i ziemniaczki z masłem. Wytrzymuje bez ryby i nawet przestalam miec ochote na nią. Teraz rozpuscilam w gorącej wodzie galaretke truskawkowa , za dwie godziny moze juz bedzie gotowa. Przedwczoraj rano wzielam hitaxe , ostatnia i wczoraj juz nie mialam a ze bylo swieto ;) to nie moglam kupic . Dzis po znajomosci ;) kupilam opakowanie bez recepty ale o dziwo nie mam narazie zadnej pregi i swedzawki :) Moze byc nawet tak i ze dzis nie polkne tego dziadostwa. K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli do poniedzialku sie nie poprawi i nadal bedzie wyciekal plyn to bedzie operacja. Cieknie juz bardzo malo i jest nadzieja, ze nie bedzie miala operacji. Jest taka dzielna , chodzi z taka rura z boku . K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzecie sniadanie ? ;) :) To mozna tyle sniadan jesc hehe Aaaa wlasciwie to ja tez mam duzo sniadan ,bo zawsze cos skubne w pracy. K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znow zacięta strona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy wracalam byly czarne chmury a jak weszlam na klatke odrazu runelo wszystko z nieba i teraz jest pieknie , wali z cebra na maksa ;) niebo grafitowe piekne, uwielbiam takie chwile juz od dzuecka. Moj brat tez zawsze kochal burze. K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia : "Dziś było zimno nad morzem " x Mnie wystarczyła koszula z krótkim rękawem, nie zmarzłem i nie przegrzałem się :-) NIE KOMBINUJ :-) ;-) xxxxxxxxxxx Kasia Muszę przyznać Ci rację :-) Właśnie zaczyna mnie rozkładać ... gardło + ból głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obiadowo Zrobiłem rosół na piersiach kurczaka, dorzuciłem szklankę suszonych grzybów i mam teraz zupę grzybową. Piersi wyciągnąłem z zupy i udusiłem w kapuście na sosie pomidorowym z cebulą i czosnkiem, podobnie jak wcześniej królika. Ciekawy jestem porównania, ale to już jutro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie Hg rano pobolewalo gardlo po wczorajszym balkonie , dlugo cos mnie tam draznilo, jakby zdarta skórka w gardle ale najadlam sie brudnych czeresni i poszlooooo . Juz jestem zdrowa. Hehe K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia dziś Trochę trzeba poczytać o tych odmach płucnych, skąd się to u niej wzięło. Rozumiem wypadek, przebicie płuca, kopcenie papierochów ... ale tak samo z siebie??? Lepiej żeby nie było operacji. Więcej z niej szkody może wyniknąć niż będzie pożytku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hg zawsze jak piszesz o swoich potrawach to mam wizualizacje w oczach i w buzi :) czuje smak wtedy twoich potraw . Uwielbiam grzybki dodane do potraw i ty zawsze tak fajnie pokombinujesz z tym wszystkim. Taki pan Hg -Okrasa. Zjadlam szparagi z ziemniaczkami i koperkiem. W lodowce byly jescze piersi z kurczaka to zamoczylam w jajku bulce tartej i usmazylam . Dzis juz jadlam pierwsze ogórki malosolne własnej roboty. Musza byc cale lato , swietnie orzezwiaja. K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia Hitaxe Nie bądź w gorącej wodzie kąpana i leku nie odstawiaj. Daj sobie te dwa miesiące i później się zobaczy. Inaczej możesz wylądować w szpitalu i zrazić się do wszelakich prób. Proszę! :-) No ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona ma 20 lat, mowila ze juz w gimnazjum czula takie klucia w mostku ale przechodziło. A teraz gdy to sie stalo byla sama w domu , w przeddzień nosiła psa 16 kilowego z 3 pietra bo ma chora lapke . Pozniej sobie siedziala na lozku i zaklulo ja posrodku , gdy wrocila mama z pracy powiedziala ze podczas oddychania nie moze porzadnie odetchnac i podczas mówienia glos jej uciekal . Do wieczora z tym zwlekała , poszla na dyżur wieczorny i odrazu prześwietlenie , gdy lekarz zobaczyl na zdjeciu pęknięcie spojrzal na nia niedowierzajac ze ona tak sobie siedzi i nie zwija sie z bolu, natychmiast wysłano karetkę ze szczecina i po kilku godzinach byla dopiero w szcz. Ode mnie to ok 30 km bo to nie w samym szcz jest oddział . K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odstawie Hg Hitaxy , zawsze biore by zlikwidować swedzawke , poki nie swedzi to nie biore. Mam znajoma ktora ma to samo ale ona nie ma swedzenia tylko same zadrapania i mowilam ze jej zazdroszcze ,ze ma tylko tak i nie musi brac leku na wyciszenie histaminy . Czasem udawało mi sie brac nawet jedna na 4 dni ale to podczas zimnych por roku. K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 kilo to sporo dla dziewczyny i jeszcze niewygodna pozycja. No ale przyczyna była gdzieś wcześniej. Wspomniałaś o genetyce. Miał ktoś w jej rodzinie taki przypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy bestia linieje i mnie barankuje to mnie pozniej drapie w gardle. Ona mnie tak molestuje ( juz nazywam to sobie molestowaniem ) bo potrafi latac za mna i tak dlugo mnie boksowac pyszczkiem az jej sie znudzi i pojdzie spac. Pozniej cala jestem osiersciona i m to w oczach , na całej buzi i w gardle K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha Kicia - w sprawie leków na przeziębienie, o których rozmawialiśmy przy okazji grypy Oliinki. Nie wolno Ci brać tego thiocodinu, który Ci polecałem (!!!) Powoduje spory wyrzut histaminy. U Ciebie mogłoby się skończyć to bardzo przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×