Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ona 30

Ukrywa mnie przed rodziną

Polecane posty

Gość Ona 30

Hej mam taki problem: jestem z moim chłopakiem przeszło pół roku on ma 25 lat ja 30 i dwójkę dzieci jestem po rozwodzie. Jak zaczlismy ze sobą być to mnie przedstawił rodzinie wszystko było bardzo dobrze tylko jego ojciec za mną nie przepada bo mam dzieci. Po pewnym czasie powiedzial ze nie może zemna być bo jego ojciec się na to nie zgadza, ale po jednym dniu mnie przeprosił i powiedział że chce zemna być i mnie bardzo kocha ale swojej rodzinie powiedział że już zemna nie jest poprostu zacza ukrywać nasz związek przed nimi. Powiedział że z czasem im to powie jak się wszystko ulozy, a mnie to już meczy bo niespedzamy już tyle czasu razem jak wcześniej bo to ukrywa. Kocham go bardzo ale niewiem co mam robić i co myśleć o tym wszystkim. Pomóżcie jakoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwiazalas się z mentalnym dzieckiem, mamisynkiem. Gdyby Cie tak kochał i miał jaja to nie ukrywalby waszego związku, Ty bylabys najważniejsza a nie to co powie tatuś na Twoja obecność w jego życiu. No chyba jest dorosły i to on decyduje z kim się zwiąże ale w innych sprawach pewnie tez słucha się rodziców...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona 30
Jego ojciec mu wydzwaniał co chwile i jego siostrze żeby dał sobie spokój zemna bo stać go na kogoś lepszego a nie na samotna matka z dwójką dzieci. Poprostu miał już dość tego jak mu wydzwaniali w czasie pracy i nie mógł się skupić na pracy przez to. Powiedział że jeszcze poczeka parę miesięcy i im powie o wszystkim. Niewiem co mam o tym wszystkim myslec. Ostatnio mi powiedział że chce zemna założyć rodziną bo bardzo mnie kocha i nie wyobraża sobie życia beze mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrozwódka
fatalna sytuacja, ja bym w takim związku nie wytrzymała, ale pamiętam też jak mój narzeczony miał bardzo nieprzyjemną matkę, gdy chcieliśmy razem zamieszkać to on się z domu wyprowadził pod jej nieobecność, bo unikał konfrontacji. Zrobiłam mu o to awanturę przy kuzynie, a kuzyn mi powiedział, ze gdyby miał taką matkę to też wolałby jej przytakiwać i z nią nie rozmawiać... W końcu rozstałam się z tą chorą rodziną, ale przemyśl, czy to on się Ciebie wstydzi przed rodziną czy może głupiej rodziny przed Tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kota i psa również można określić dzieci gdyż to najbliższe stworzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona 30
Jego znajomi wiedzą o nas i tego nie ukrywa przed nimi tylko przed swoim ojcem to ukrywa. Mamy niema bo zmarła parę lat temu i siostra też. Więc został mu ojciec i starsza siostra. Niewiem poczekam jeszcze dwa miesiące jak nic się nie zmieni to wtedy postawię mu jasno albo ja albo jego ojciec. Ale mam nadzieję że coś się zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie jego ojciec ma problem. Gdzie planujecie mieszkać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojciec powinien uszanować jego wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja rozumiem ojca, przecież to prawda, że stać go na pannę a nie starszą o 5 lat samotną matką 2 dzieci. Nie gniewaj się autorko, ale to mlody chłopak, gdyby się związał z dziewczyną o kilka lat młodszą miałby czas na szaleństwo, zabawę a za jakiś czas na stabilizację i własną rodzinę. Przy tobie od razu dostaje w pakiecie cudze dzieci... nie dziwię się ojcu, też nie chciałabym takiej partnerki dla syna, chociaż do pracy nie dzwonilabym :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona 30
Tu jest taka różnica on się już wyszalał i chce założyć rodzine. A ja mam swoje mieszkanie. To przecież on będzie ze mną żył a nie jego ojciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrozwódka
a w ogóle po co Ci zmiana? żyjecie sobie razem, Ty już masz dzieci, więc wściek macicy Ci nie grozi, masz mieszkanie, więc i tu jest stabilizacja, jak się zdecydujecie na dziecko to i kwestia ślubu się rozwiąże, teoretycznie - ojciec powinien zaakceptować wybór syna, a syn dzielnie walczyć o swoją wybrankę, ale praktycznie - chcesz żyć z facetem czy jego ojcem? nie boisz się, że wywalczysz sobie ślub, a potem się okaże, że jednak ten Twój facet nie jest taki cudowny? będziesz się rozwodzić drugi raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona 30
No nie rozwodu niechce i jak narazie ślubu tez. Żyć chce z nim. Zobaczymy co czas pokaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym kopneła w d**e niedojrzałego chłopca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też bym nie chciala takiej partnerki dla syna , starszej i z 2 dzieci, ciekawe dlaczego nie mieszkasz- zyjesz z ojcem dzieci, uczepiłaś się młodego chłopaka jak rzep psiego ogona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Młody chłopaczek i stara prukwa z inwentarzem. Sama powinnas wpasc na to zeby nie marnowac zycia chłopakowi.Toś sie urządziła cwaniaro. Poszukaj odpowiedniego w swoim wieku tez z dziecmi a nie kawalera bez zobowiązan. Widac on tez ma wątpliwosc,bo jakby nie miał to po trupach a mieszkalibyscie juz razem.Daj spokój chłopakowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrozwódka
nie chcesz rozwodu, ani ślubu, to po co mu łeb trujesz i niepotrzebnie konflikty wywołujesz, jak Cię ojciec nie lubi to go nikt nie zmusi, unikanie go też jest jakimś wyjściem, kup sobie lepiej jakieś koronki na wieczór i się miło pomiziajcie, a zamiast rodzinnych wizyt możecie się wybrać gdzieś z dziećmi - nad morze lub w góry lub chociaż na plac zabaw i na pewno milej spędzicie czas niż ze starym prykiem co chce komuś życie układać, poczekaj az on sam sobie kobietę znajdzie - ciekawe czy się przed dziećmi pochwali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, daj spokój. Poczekaj, wyluzuj, nie naciskaj. Nie pokazuj, że ogromnie ci zależy. Skup się bardziej na dzieciach, facet nie jest taki idealny - już to widać, chyba sama to dostrzegasz? Spotykaj się z nim dla przyjemności jak to się mówi... Czas pokaże. Odchowaj dzieci a nowy "chłop" zawsze się znajdzie. Masz mieszkanie, jesteś młoda, to duży atut. Przemyśl to wszystko, bo znając życie możesz wpaść z deszczu pod rynnę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona 30
Jego ojców znalazł sobie babkę o 20 lat młodsza z 3 dzieci ale dzieciaki są w domu dziecka tylko na weekendy przyjeżdżają. A siostra też ma dziecko i chłopaka i 5 lat młodszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, mój mąż jest 7lat młodszy i mamy 6 letniego synka. Na początku strasznie się bałam że jego rodzina mnie nie zaakceptuje i przez to albo się rozstaniemy albo on zerwie z nimi kontakt. normalne że rodzice chcą dla syna jak najlepiej. U nas przez pierwsze pół roku strasznie się bałam jego rodziców. Gdy sami zobaczyli że jesteśmy szczęśliwą parą, on tryska radością, zaakceptowali mnie, że jestem od niego 7 lat starsza (on 22 ja 29 gdy zaczęliśmy być razem), i w dodatku bardzo mnie polubili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie mialas dwojki dzieci idiotko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mlody chlopak,coz to miec 25.lat by sie wizac z dzieciatą? sorry,wybacz,to czas jeszcze na swobodne życie a nie tatusiowanie obcym dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślisz tylko o sobie i swojej macicy. Na czym ten chłopak stoi? Ma romans z mężatką z dwójką dzieci. Chcesz z nim być? To poukładaj najpierw swoje życie uczciwie, a potem szukaj partnera. Ma Cie przedstawiac rodzinie? Jako kogo? Czyjąś męzatkę? Puknij się i dorośnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona 30
A kto tu mówił że jestem mężatką. Przeczytaj wszystko uważnie A później się udzielaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To kim jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czego od nas oczekujesz? Ja nawet nie mam pełnego obrazu sytuacji. Nie mam pojęcia, czy Twój facet lubi się z Twoimi dziećmi, jak sobie wyobraża swoje obowiązki w stosunku do nich, jakie ma plany na przyszłość, co do pracy i rodziny, czy jest niezależny, jaką Ty masz sytuację alimentowo - finansową, czy planujesz kolejne dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwodką z 2 dzieci? W tym wieku? I wzielas sobie mlodego, niedoswiadczonego życiowo chlopaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś a co ciebie to obchodzi kogo ona sobie wzięła i kim jest? zajmij się własną dopą stara prukwo moherowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrozwódka
ale Ci doradzili :P biedne puste 20-tki nas hejtują, bo mężczyźni, wolą dojrzalsze kobiety, mają dość rozhisteryzowanych i zarozumiałych pannic, a że facet jest młody i jeszcze się musi conieco nauczyć... mi by się nie chciało uczyć młodszego chłopaka jak powinien się zachować, takie traktowanie kobiety przed ojcem nie jest niczym przyjemnym, ale są gorsze przypadki, mnie się wydaje, że stary pryk chce Was skłócić, więc się nie daj, umilajcie sobie życie aż chłopak dojrzeje do prawdziwego związku lub ktoś z Was dojrzeje do zerwania - nikt nie powiedział, że to związek do końca życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo oni chcą dla syna żony i dzieci a jak ty sobie wyobrażasz ze oni beda traktować twoje dzieci jak wnuki? A po ich śmierci wszystko przejdzie na cudza rodzine?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Bo oni chcą dla syna żony i dzieci a jak ty sobie wyobrażasz ze oni beda traktować twoje dzieci jak wnuki? A po ich śmierci wszystko przejdzie na cudza rodzine? vvvvvvv nie na cudzą tylko na syna moherku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×