siostra karmi dziecko wylacznie slodyczami

Pojechalam do siostry na weekend. Jestem zszokowana jej 4 latek od rana do nocy je slodycze. Ni widzialam zeby chociaz jadl np obiad czy zupe... Jednego dnia zjadl rano platki nesquik pozniej banana potem wypil soczek w kartoniku potem jedlismy pizze bo nie bylo czasu nic zrobic...a na kolacje mentosy i jogurt owocowy. Kolejnego dnia podobnie. Jak my jedlismy rano kanapki on zjadl batona i popil mlekiem(chociaz tyle) pozniej zjadl dwa banany a jak my jedlismy obiad to dziecko jadlo...budyn bo tak sobie zazyczylo. Nie musze dodawac ze dziecko na jedynce ma dziure czarna wielka okropnie to wyglada ale juz wiem skad... Chcialam zwrocic jej uwage ale jednak stwierdzilam ze to nie ma sensu. Tuman Ja tez daje dziecku slodycze ale 2razy w tyg i tez staram sie zeby to byla np owsianka z orzechami czy koktajl owocowo warzywny zeby przemycic jakies warzywa do diety...

biedne dziecko :(. Cukrzyca i otylosc murowane :(. Siostra pdoejrzewam, ze tez tak je i na bank jej zdrowie i figura pozostawiają wiele do zyczenia

Wlasnie siostra jest mega chuda. 47kg przy 155 Tez zle wyglada ale lepiej byc za chudym.niz za grubym....szkoda ze to robi dziecku. Niektore osoby wogole nie powinny miec dzieci. Szkoda mi malego ogolnie nie specjalnie przyklada sie do macierzynstwa. Nie zajmuje sie dzieckiem rzuci mu jakas slodkosc i tyle. I caly czas slysze...olek nie wchodz tam nie biegaj baw sie sam nie przeszkadzaj nie krzycz zostaw to....a przeciez dziecko potrzebuje uwagi, zainteresowania sie nim, pokazania ze jest wazny ech Z kim ma sie to dziecko bawic? Wkurza mnie to i nie moge nic zrobic

A chodzi to dziecko do przedszkola? Moze tam ma normalne jedzenie chociaz

jak to nie mam sensu i nie możesz nic zrobić? przecież to Twoja siostra, może ona potrzebuje Twojej pomocy i wsparcia? Dobrze, że spostrzegłaś jej błędy żywieniowe względem dziecka, pomóż im obojgu, na pewno to nie będzie proste, ale będziesz mieć czyste sumienie, że nie przeszłaś obok tego obojętnie. Trzymam kciuki!

Moj kuzyn jak przyszedl z dzieckiem w odwiedziny to masakra, jadl cukier z cukiernicy. Ja nie zaluje mu ale to mi sie wydaje z lenistwa jedno dziecko to mozna dziecko odpowiednio dogladac, krytykuje tesciowa ale sam rady dot.dziecka chyba nie przyjmuje maly ma prochnice,ze hej. Podobno jiz w brzuchu matka powinna dbac o wapn i bialko bo ona stracila 5(!!!!)zebow a. Dziecko teraz ma kiepskie slabe zeby. Pogadaj. Spokojnie z siostra. To dla dobra dziecka chociaz juz chyba za pozbo by dziecko uczyc dobrych nawykow zywieniowych.

Wypie####laj z tymi prowokacjami na drzewo. Ku##wa dziolcha ty spisz kiedys? Kiedy ty tworzysz te historie? Spac nie mozesz? Nudzi ci sie? Ku##a. Co za z##b:O

Prochnica nadpobudliwosc teraz. Otylosc nadcisnienie w przyszlosci .Wszystko nawet slodycze ale z umiarem.Moze porozmawiaj z siostra. Pomoz jej.A nie tematy na niezbyt powaznym forum.Co do tego ze upomina syna no to przeciez na glowe jej nie wejdzie jak cos robi nie tak chyba dobrze ze go koryguje chyba nie krzyczy bez przerwy nie stosuje przemocy tylko po prostu upomina?4latek potrafi sie bawic sam powinien sie sam ubierac i umiec wykonac czynnosci samoobslugowe wyreczanie we wszystkim tez nie jest dobre.Ale uwage powinna dziecku poswiecic cos z nim zrobic razem porozmawiac zainteresowac sie.

Ale to jest tak ze maly nawet jak przyniesie rysunek to ona mowi daj mi spokoj. Albo baw sie sam a matka w telefonie. A z kim ma sie to dziecko bawic jak rodzenstwa nie ma a ojciec cale dnie w pracy. Rzuci mu jakies platki doleje mleka czy da paczka na sniadanie i mysli ze jest ok. Albo ma gdzies tego dzieciaka albo nie zdaje sobie sprawy co robi. Dalam jej delikatnie do zrozumienia ale chyba nie wyczula iluzji. I to nie jest prowokacja. Szkoda dzieciaka

cukrzyca nie jest od jedzenia czekolady !!! Slabo napisalas to prowo.Kolejne zreszta o siostrze.

Ona potrzebuje pomocy? Przy jednym dziecku i pracy 20h tygodniowo? No wezcie przestancie. Po prostu ma w d***e to dziecko. Tak to widze. Autorka.

Autorko, a od kiedy to cukrzyca jest od jedzenia cukru? Ja od dziecka nie jem żadnych słodyczy, nie slodze napojów itd i choruje na cukrzycę.

A gdzie ja napisalam ze cukrzyca jest od jedxenia cukru??? To ktos tak skomentowal. Ja napisalam ze ma wielka dziure w jedynce. Wezcie czytajcie dokladnie...

Autorko biegnij od razu do Mopsu skoros taka nadgorliwa Matka Teresa wzgledem innych.Ja,co prawda nie pochwalam takiego zywienia,ale z reguly nie wp*****lam sie w zycie innych.

Owsianka z orzechami i koktajl owocowo warzywny....no, twoje dziecko pewnie szaleje z radości. Ty to nazywasz słodyczami?przecież to normalne posiłki. Daj mu te 2 razy w tygodniu batona czy cukierki, nie umrze od tego. A siostra debilka, to fakt.

Ale ja mu daje slodycze. Tyle ze wartosciowe a nie same batony typu mars i slodkie soczki. Wole dac dziecku jablko lub zrobic jakies kanapki na sniadanie ale na obiad budyn? To chyba przesada...nie uwazacie?

Jej dziecko jej sprawa