terrorysta

Hejka. Mam często tak że muszę podzielić się tym co mnie boli.. jestem w pierwszym związku ,mój chłopak jest ode mnie starszy o 8 lat. Jak wchodzilam w ten związek miałam lat 16/17 teraz mam 19. Na początku był luz, nigdy nie chciał ze mną tańczyć ZAWSZE ignorowalam innych chłopaków, grzecznie mówiąc ze jestem zajęta, do nikogo żadnych spojrzeń. W pewnym momencie naszego związku(trwało to 4-5msc) mój chłopak miał mnie gdzieś, byłam tylko Panią do towarzystwa,musiałam siedzieć z jego kolegami, prosić o wszystko. Zaczęły mi się wakacje które planowaliamy razem, mieliśmy wyjechać nad morze lub w góry ... nieeee bo tylko koledzy, wódka, grupa itd. Zaniedbal mnie na Maxa czułam się jak gowienko aż w końcu ktoś się zaczął mną interesować. Nie wiem czy to ja mam się czuć winna ze pozwoliłam mu się mną interesowac...każda kobieta lubi gdy facet daje jej odrobinę zainteresowania. Więc był jeden któremu na to pozwoliłam. Spotkałam się z nim raz przypadkowo, pisałam z nim. Mój chłopak mi to wybaczyl ale nie potrafi nadal zaufać. Nie dziwię mu się w sumie. Minęło od tego czasu już 1,5roku i nadal z jego strony jest taka zazdrość . Po jednym zdjęciu potrafią być takie słowa jak dupodajka, k*******n itp. Zneca się nade mną psychicznie. Dziś zostałam nazwana porażką ludzka. Ja już nie potrafię z nim rozmawiać. Jestem napięta przy każdym słowie jakie muszę do niego powiedzieć. Robi mi jazdy o zdjęcia w lustrze :/ piszcie coś bo juz nie wiem co mam pisać i co mam robić

Serio jestes taka masochistka ze tkwisz w zwiazku w ktorym facet CIE nie szanuje, wyzywa, Wazniejsi sa dla niego koledzy a z Toba jest pewnie DLA regularnego seksu? Glupia jestes. Oprzytomniej I rzuc go poki Ci dziecka nie zrobil bo za jakis czas bedziesz narzekac na forum ze jestes samotna matka albo ze facet CIE poniza I bije I chla tylko kegami zamiast pomoc Ci w opiece NAD dzieckiem...wtedy dopiero bedziesz ,,udupiona" Bedzie Co ciezki znalezc innego faceta. Rzuc go, ciesz sie wolnoscia, jeszcze poznasz odpowiedniego faceta