Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pytanie do rodziców dzieci komunijnych

Polecane posty

Gość gość

czy u was tez jest zwyczaj roznoszenia po sąsiadach ciasta ?Mam zamówione ciasto na piatek przed komunia i chciałabym go roznieść tego samego dnia .Maz uważa ,ze powinnam zaczekać od kogo cora dostanie kartke i wtedy dac ciasto z podziękowaniem.Mam metlik w glowie i już sama nie wiem ,z jednej strony przyznaje mezowi racje bo nie chciałabym żeby ktoś poczul się zobowiązany do dania kartki czy bombonierki ,z drugiej strony nie mam ochoty czekac na ostatnia minute i później w sobote biegac z ciastem.Jak to wygląda u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze co?! Ty na serio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja roznosiłam najbliższym sąsiadom w sobote przed południem ,jeśli dostaliśmy karte od kogos o kim wcześniej nie pomyśleliśmy a było to w niedziele pod kosciolem to w poniedziałek dokupiłam i rozwiozłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maz ma racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwny zwyczaj. Moja corks miała komunię w zeszłym roku i od żadnego sąsiada kartek ani czekoladek nie dostawala. Bo i z jakiej racji??? Natomiast w niedzielę wieczorem, juz po komumii mąż poszedł z ciastem do najbliższych sąsiadów, bo uznalismy, że będzie im miło :-) i uważam, że to jest ok, a nie czajenie się-od tego dostanie kartę, to jemu ciacho damy, a od tamtego nie, to niech się w tyłek ugryzie. Też jest się czym głowic Oj ludzie ludzie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie występuje taki zwyczaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale macie problemy to raz, dwa to pierwsze slysze a trzy to ktos wyzej ma racje temu dam bo dal temu nie dam bo nie dal... o losie :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jakim regionie jest taki zwyczaj? Ciekawa sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
slask

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas tez tak jest tyle ze ja jestem z drugiej strony do komuni ida dzieci sąsiadów daje bombonierke ,karte i 50 zl .Ja daje tylko najbliższym sąsiadom ,ale wiem ze nie którzy daja na koniec wioski bo znaja itp....Ja daje dziecku które idzie do komuni jak go widze biegac po placu zabaw -akurat jest obok mojego domu ,ciasto zazwyczaj przynoszą wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwny obyczaj. Co sąsiadom do komunii dziecka?? Nigdy bym na to nie wpadła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prócz tego po komuni obrabiam sołtysowi pałkę, taka u nas tradycja. W końcu jak się bawić to na całego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam na Śląsku od urodzenia i jak żyje czegoś takiego nie widziałam ani o tym zwyczaju nie słyszałam. A mieszkam w na prawdę śląskiej części tego województwa. Nie wiem autorko skąd przywloklas taki zwyczaj. Jak jest wesele to i owszem, daje się ciasto sąsiadom, zanosi do pracy, ale przy komuni takie coś? Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do pani ze Slaska. Ja tez mieszkam na Slasku, 30 km od Katowic i u nas ten zwyczaj jest od dawien dawna. Ciasto niesie sie do osob, ktore podarowaly dziecku przyslowiowa bombonierke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:01 z jakiej racji. Ano chodzi o pamiec i tyle. Pamietam, ze przyjmujesz Chrystusa i zycze ci wielu lask bozych. Nie chcesz nie dajesz, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łażenie z ciastem przed komunią hahaha o matko jakie debilizmy tylko katolstwo odwala takie ceremoniały z korytem w tle wszystkie wasze sakramenty kręcą się wokół żarcia, kasy, lansu, biby, chlania i jeszcze raz ŻARCIAAAAA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale na Górny Śląsku? Nigdy o tym nie słyszałam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mieszkam na północy Polski i u nas też jest taki zwyczaj komunię miałam w lokalu więc ciasto rozniosłam najbliższym sąsiadom po komunii pamiętam jak sama miałam komunię i dostałam kartkę i bombonierkę od sąsiadów, to miły zwyczaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale to zaniesienie ciasta po komunii to zupełnie inna sprawa. Natomiast jak już w piątek lecisz z ciachem, to chcąc nie chcąc sugerujesz żeby przypadkiem sąsiad nie zapomniał o prenenciku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.26 Z takiej racji prezenty dają goście zaproszeni. Pamiętać i życzyć wielu łask Bożych sąsiedzi życzą słownie. A nie, że latają z kartkami, bombonierkami, bo jak nie to ciasta nie dostaną :-D ewentualnie o "symbolicznym" podarunki można im przypomnieć biegnąc z plackami już w sobotę, a nawet w piątek przed komunią :-D I tak właśnie uczy się dzieci interesownosci. To tak w ramach sakramentu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas roznosi sie pamiątki kartki komunijne dzieciom sąsiadom, znajomym itp i w zamian od komunisty dostaje sie czekoladę a ciasto mozna zanieść komu sie chce albo zaporosic na kawę następnego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam na Pomorzu i nie ma u nas takiego dziwnego zwyczaju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz sporo ludzi tak robi ze noszą ciasto w sobotę przed komunia bo większość robi imprezy w lokalu i tak jest po prostu wygodniej.Ja zanosilam w sobote a jeśli zdarzyło się ze syn dostał kartkę od kogoś o kim nie pomyśleliśmy np.kolezanki teściowej hi hi hi to podrzucilismy po imprezie .Napewno trzeba o tym pamiętać przy zamawianiu ciasta żeby było go trochę wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drogie mamy dzieci komunijnych, polećcie jakiś ładny welon dla dziewczynki, bo niedługo Komunia a ja jestem w kropce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Welon czy wianek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:16 u nas tez roznosza dzień wcześniej i ja zrobiłam tak jak ty piszesz chyba nikt nie poczuł się urazony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak dotąd nie miałam dziecka u komunii ale trochę śmiesznie się czuje gdy ide do nich z karta a za dwie minuty dzwonek do drzwi i przynoszą ciasto to faktycznie tak jakbym się upominala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za dużo kombinujesz kto co powie co pomyśli daj ciasto wtedy kiedy c***asuje i cześć pieśni. ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Jeśli chodzi o prezenty komunijne polecamy urocze akcesoria rowerowe, na przykład koszyki (http://www.bikebelle.pl/akcesoria-rowerowe-dl a-dzieci/3285-dzieciecy-wiklinowy-koszyk-na-rower-polka-red. html ) albo pokrowce na siodełka (http://www.bikebelle.pl/akcesoria-rowerowe-dl a-dzieci/105-szydelkowy-pokrowiec-na-siodelko-bike-belle-zaj ac.html ) usmiech.gif Więcej propozycji tutaj: http://www.bikebelle.pl/bikebelle-blog/187_Po daruj-dobre-nawyki---pomys ły-na-prezenty-ko.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×