Co robicie z dziecmi w ta beznadziejna pogode w domach?

Ciagle zimno albo pada. Ta beznadziejna pogoda juz sie tak przedluza a w tej chacie zglupiec idzie i oszalec zwlaszcza jak sie nie pracuje i znajomych nie ma. Ani na plac wyjsc ani na dzialke pojechac ani to na spacer jak juz to najwyzej godzina dwie albo wcale. Corka ma dwa lata ja juz pomyslow nie mam co z nia robic. Powiedzcie mamusie jak spedzacie ten czas z maluchami

U mnie cały rok pada, a dzieci się bawią w błocie jak prosiaki i są zadowolone. Nie wnikam w to. Jak byli mniejsi, to wracali do domu czarni jak murzyni od błota i kij wie tam czego. Nie poumierali.

My nie siedzimy w domu. Jak pada to dzieciaki ubierają kalosze i płaszcze przeciwdeszczowe i biegają po kałużach. Jeździmy też na działkę. Chodzimy ze znajomymi do muzeum, na salę zabaw, zapraszamy ich do nas albo oni nas zapraszają. Po prostu nie patrzymy na pogodę, bo zglupiec by szło gdyby z powodu pogody nie wychodzić z domu. Trzeba dzieci przyzwyczajać do każdej pogody, a nie trzymać non stop w domu.