Jak można być katolikiem ?

„A kiedy wziął księgę, czworo Zwierząt i dwudziestu czterech Starców upadło przed Barankiem, każdy mając harfę i złote czasze pełne kadzideł, którymi są modlitwy świętych”. (Ap 5, 8 BT). xxxxx Ap 5, 8 to biblijny dowód na to, że nasze modlitwy zanoszone są Bogu przez pośrednictwo Świętych w niebie. Natomiast w powiązaniu ze wspomnianymi wersetami Ap 8, 3-4 trzeba uzupełnić to stwierdzenie: nasze modlitwy kierowane do Boga są zanoszone przed Jego tron za pośrednictwem Aniołów i Świętych.

Chrystus dał apostołom moc uzdrawiania.Czy nie prosili oni Boga o łaskę dla chorego?Chyba nikt nie ma wątpliwości,że w Kanie Galilejskiej Maryja stała się naszą najlepszą Pośredniczką.Czy całe zastępy świętych nie są przykładem,że właśnie oni za życia i po śmierci byli takimi pośrednikami?

Świadkowie Jehowy odrzucają wstawiennictwo i kult świętych. Podobne stanowisko zajmują mormoni, chrystadelfianie i unitarianie. Luteranizm uznaje przy tym, że święci w niebie modlą się za innych ludzi.

Ale bzdury, czy wy naprawdę wierzycie w te bajeczki?

tak wierzymy w te bajki kture nas uzdrawiają np wielu uzdrawia w imie Jez/usa i np marcin zielinski naucza jak uzdrawiac w imie je/zu/sa wiec kazdy moze uzdrawiac w imie je/zu/sa co sa swiadectwa ludzi kturzy uzdrawiaja w imie je/zu/sa te bajki uzdrowiły narkomana ktury 10 lat brał heroinę i ine narkotyki tutaj świadectwo https://www.youtube.com/watch?v=o2Tatv7EU0s

Ja znam narkomana który po dziesięciu latach przestał brać i jest niewierzący.

a ile musiał walczyć z nałogiem a kogut nic nie musiał nie przechodził odwyku i został wyleczny z zapalenia wątroby typu c gdzie praktycznie jest to wyrok smierci

Katolik był jest i zawsze będzie ciemnotą. Obchodzicie pogańskie obrzędy, waszym bogiem jest człowiek, założył was Konstantyn czyli morderca dzieciobójczyni, poganin, modlicie się do umarłych, czcicie zwierzęta, modlicie się do przedmiotów za pomocą przedmiotów kultu, klękacie przed człowiekiem. Coś świta?

a w co wierzysz autorze? w nic? zatem jesteś jak brudna woda,mętna i zapleśniała

gość dziś to ty jesteś żałosnym człeczkiem,który zazdrości innym,że wierzą w Boga nie bluźnij matole,nie wierzysz- twoja sprawa,ale nie obrażaj katolików

Ja tylko wierzę w dobro i zło,niema niczego wiecej

gość 2017.06.11 gość dziś to ty jesteś żałosnym człeczkiem,który zazdrości innym,że wierzą w Boga nie bluźnij matole,nie wierzysz- twoja sprawa,ale nie obrażaj katolików Niby w którym momencie Cię obraziłem? Jesteś ciemnotą bo dokładnie to znaczy "parafianin" sprawdź w słowniku ignorancie reszta to tylko suche fakty ale do tego musiałbyś mieć choć znikome ślady inteligencji. Co do wiary to wierzę w Boga i to że Biblia jest pismem natchnionym więc opieram się o nią nie o słowa ludzkie (czyt. katechezy)

A ja myślę że nadal trwamy w średniowieczu duchowym. Skupiamy się na lotach w kosmos ale już nie na doskonaleniu ducha. Po lekturze Biblii przestałam wierzyć bezkrytycznie w to że przez setki lat nie została zmanipulowana dla ludzkich korzyści. Dodatkowo jej sprytna interpretacja w kościołach tylko oddala człowieka od wlasciwego rozwoju duchowo. Ten koscielny fitness - kleknij wstan usiądź rozprasza i blokuje umysł. Każdy szuka Kreatora-Boga na swój sposób. Jednakże tylko człowiek bez wyobraźni w świecie rzadzonym przez kłamstwo opieralby się na jednym przekazie i nie szukal wśród innych źródeł . Od zawsze wiemy mniej niż kler i władza bo do tej wiedzy się nas nie dopuszcza celowo. Hm w sumie tak jak w ogrodzie Eden zabrania się mam zjesc przyslowiowe jablko z drzewa poznania. Cóż ja wole uzyskać wiedzę i poznanie niż być stworzeniem beztrosko niedoinformowanym delikatnie mówiąc. Obawy Boga w tej kwestii natomiast mnie zdumiewaja tak jak i w przypadku wiezy Babel. Istota wyzsza takich rzeczy się nie obawia, ale co ja tam wiem....