Jak można być katolikiem ?

Chrzest jest sakramentem ustanowionym przez Jezusa (Mt 28, 19) x no i ?

19 Idźcie więc i czyńcie uczniów z ludzi ze wszystkich narodów, chrzcząc ich w imię Ojca i Syna, i ducha świętego, Mateusza 28:19

Chrzest pokazuje, że porzuciłeś poprzedni styl życia i zacząłeś spełniać wolę Bożą.Czy decydując za kogoś masz wpływ na jego decyzje ?

i poszedł bo znał jeden cytat z pisma sw

Obecnie jest moda na kopanie Kościoła. Kiedyś kopało się czerwonych, tyle że po cichu, bo można było za to beknąć. Dzisiaj każdy może paplać, co chce. Można gadać, że księża to pedofile, łamiący celibat bogacze itp. Uogólnienia jednak do niczego nie prowadzą. Wypaczenia są wszędzie. Nikt nie musi należeć do Kościoła. Dlaczego mu przeszkadza? Skąd ta nienawiść? W krajach wielowyznaniowych nie ma takiego stosunku do duchownych. Nie tylko księży, ale też pastorów, rabinów czy wyznających islam i ich przewodników duchowych. Okazuje się, że dla wielu Polaków Kościół zły, katolik to debil i słaby człowiek, Żyd zły, muzułmanin paskuda i pewnie terrorysta. Nie można żyć i dać żyć innym? Czytałam te wypowiedzi i jakoś nikt nie odpowiedział na pytania jaką jemu konkretną krzywdę wyrządził Kościół, ani czy uważa zgodnie ze swoją koncepcją kardynała Wyszyńskiego oraz papieża JP II za ludzi słabych. To dlaczego pisze rzeczy nieprzemyślane, z których nie potrafi się wytłumaczyć? Ja się domyślam, ale nie chce nikogo obrażać; jego poziomu dojrzałości społecznej, wiedzy, intelektu i kultury osobistej. Masz swoje zdanie, to go broń, ale dyskutuj jak światły człowiek i używaj argumentów popartych dowodami. Nie uogólniaj, nie kieruj się stereotypami ponieważ prowadzi to do wyciągania fałszywych wniosków.

tu nie chodzi o kopanie kk czy wyrzadzenie krzywdy , zewpne nie rozumiesz o co tu chodzi .... kk to najwieksze kłamstwo jakie istnieje i ma sie dobzre choc ostatnio coraz gorzej ... chodzi o prawde Biblijna a nie kopanie kogos ... kto bedzie twoim przyjacielem ? ten kto kłamie , zabija , wprowadza ludzkie nauki pomijajc Boga ? czy ten który Boga stawia na pierwszym miejscu , nasladuje Jezusa , stosuje sie do przykazan ? kto ? jest białe albo czarne nie ma niczego po środku bo mozna byc dobrym człwoiekiem ale nieswiadomie ranic Boga ale nie ma szarosci wiec nalezysz do baiłgo albo czarnego ? ale czy bycie dobrym czlowiekiem wystarczy by byc białym ?

13.05 watykan zostanie zaatakowany przez islamistow

Jaką masz koncepcją bycia białym? Identyfikujesz się z jakąś religią, kierunkiem filozoficznym, sektą? Masz własne przemyślenia? Nie martw ranieniem Boga, tylko innych ludzi. Ja rozumiem o co chodzi, wiec nie używaj argumentu, który ma mnie zdyskredytować. Ciebie nie rozumiem. Nie wyjaśniasz niczego. Czarne, białe, kierowanie się Biblią. Biblią wg czyjej interpretacji? Twojej? Jaka jest?

interpretacja ? moja ? nigdy . najwazniejsze czy Biblie uwazasz za jedyne zródło informacji o Bogu i od Boga . tak moze cos byc białe lub czarne , szare to mieszanina dwóch kolorów . nie martwie ranieniem Boga - jesli nie stosujesz sie do Jego zasad to Go ranisz . Jesli twoi rodzice mówia ze lód jest cienki i mozesz wpasc do wody to idziesz sie slizgac . a moze rodziców nie traktujesz z szacunkiem ? to tylko przykłady które odzwierciedlaja nasz stosunek do Boga ktory rowniez jest naszym Ojcem . to co myslisz ze rozumiesz , niestety nie rozumiesz .

jest mnóstwo religii kosciołow wierzen , odłamów wiele z nich powołuje sie na Boga ale kazde wierzenia zasady przykazania odbiegja od siebie czasami szczególami . Czy one wszystkie podobaja sie Bogu ? a moze Zadna nie podoba sie Bogu ? a moze jedna podoba sie Bogu ? pzeciez niemozliwe aby wszystkie . jezeli Bóg powiedział nam jak maja " wygladac " jesgo prawdziwi czciciele to zapewne tego od nas oczekuje .

Nudne, jałowe i niejasne są te Twoje dywagacje kolorystyczno-biblijne. Nie odpowiadasz na pytania. Nie chcesz rozsądnie dyskutować . Twoim jedynym argumentem jest :nie rozumiesz". Powiedz mi, czy dla Ciebie Biblia i Pasmo Święte to to samo?

pszesz ze rozumiesz co napisałam ale z dalszego twojego pisania wynika ze nie rozumiesz . pisze jasno i wyraznie chyba bardziej sie nie da . oczywiscie ze Pismo sw i iBiblia to jest to samo .

czy Biblie uwazasz za jedyne zródło informacji o Bogu i od Boga - to podstawowe pytanie na które tez nie odp

Biblia czytana dosłownie? Biblia jest różnie rozumiana i interpretowana. Najpierw przez tłumaczy. Wskaż żródło.

wymagasz odp ode mie a sam/ sama nie odp . Tak dosłownie .

Biblia króla Jakuba

Jeśli dosłownie, cokolwiek to dla Ciebie znaczy, to życzę Ci powodzenia i gratuluję znajomości starożytnych języków. Ja bym się nie odważyła robić z siebie pośmiewiska.

gość dziś Jeśli dosłownie, cokolwiek to dla Ciebie znaczy, to życzę Ci powodzenia i gratuluję znajomości starożytnych języków. Ja bym się nie odważyła robić z siebie pośmiewiska. x a ja gratuluje kultury soosbistej , zas zdanie innych osób niewiel mnie obchodzi bylebym nie robiła im szkody . powodzenia i pozdrawiam

Jeśli dosłownie, cokolwiek to dla Ciebie znaczy x to w koncu dosłownie czy zalezy co do kogo to znaczy ? okesl sie . ech niewazne szkoda mojego czasu . pozdrawiam

dosłownie to znaczy zgodnie ze znaczeniem słów. Czyli trzeba znać język w którym słowo zostało napisane. Niektóre słowa są wieloznaczne i niejasne wiec wymagają analizy i interpretacji tłumacza. Jeśli się korzysta z któregoś z np. polskich czy jakichkolwiek innych tłumaczeń i właśnie ten tekst rozumie się dosłownie, dojdzie się prędzej czy później do wniosku, że w Biblii jest wile sprzeczności i brak tam logiki. Dlatego potrzebna jest interpretacja. Czyjaś albo własna. Inaczej tekst jest niejasny. Jak dziecku tłumaczę.

Ludzie nie żyjący w mieście oddychają świeżym powietrzem. Zgodnie z modyfikacjami ortografii można napisać: Ludzie nieżyjący w mieście oddychają świeżym powietrzem. Rozum to dosłownie.

Apokalipsę Św. Jana też rozumiesz "dosłownie"?

nie musisz mi niczego tłumaczyc pokazalas klasę . brawo. tyle mi wystarczy , odp na co chcesz co ci wygodne , wiem co znaczy dosłownie i nie poc sie juz iwecej bo cie nie czytam . pozdrawiam

e w Biblii jest wile sprzeczności i brak tam logiki. Dlatego potrzebna jest interpretacja. Czyjaś albo własna. Inaczej tekst jest niejasny. x acha ha ha ha dziecko to chyba ty jestes :P

..a Biblia sama siebie tlumaczy tylko trzeba umiec ją czytac i rozumiec . .

właśnie to "rozumienie" jest interpretacja. A, tak swoją drogą, to chyba jestem dzieckiem.

gość dziś właśnie to "rozumienie" jest interpretacja. A, tak swoją drogą, to chyba jestem dzieckiem. x max 13 lat , taka dojrzałosc przedstawiasz

Jak będziesz taka niegrzeczna, to ja się obrażę. Wykaż brak dojrzałości w moich wypowiedziach. Jeśli komuś brakuje argumentów to atakuje osobę przeciwnika. Jesteś niedojrzała, nic nie rozumiesz itp. Takie ataki właśnie są dowodem braku dojrzałości.

Napisałam, że chyba jestem dzieckiem ponieważ bawię się nową zabawką, którą jest ta pseudodyskusja. Ale... Jak każdemu dziecku zabawka mi się znudziła.

Chcę zadać pytanie. Dlaczego katolicy otaczają taką ogromną czcią Matkę Boską i świętych??? Stawiając ją na równi z Bogiem a może nawet i ponad? Kościoły, klasztory, obrazy, figury maryjne.. Dlaczego??? Przecież to jak czczenie bożka. Jest ona ważną osobą i należy jej się szacunek ale modlenie się do niej w takim zakresie? Zawsze patrzyłem na,, to wszystko,, z boku i było to dla mnie nie do pomyślenia! Te wszystkie koronki, różańce, święta maryjne.. A gdzie jest Bóg?!?! Który powinien być NAJWAŻNIEJSZY??? Nawet Jezus nie jest otoczony taką czcią jak MB. I te,, objawienia,, np Lourdes: objawia się mb i każe sobie postawić świątynię, piękną, złotą i oddawać sobie cześć. Serio? Stawia się na równo z Bogiem? Tak mi to strasznie,, zalatuje,, szatanem i,, jego,, mydlane ludziom oczu....