Zauważyłyście jak allegro na przestrzeni lat wypleniło prywatnych sprzedawców

Nie drażni was że allegro zamieniło się w targowisko dla tanich firm zalewających portal swoim chińskim badziewiem ? Na dodatek te firmy nie chcą dawać normalnych zdjęć towarów robionych w dziennym świetle bo to by obnażyło jak bardzo są na żywo badziewne. Zdjęcia są robione w lightroomach, tło swoją jasnością bije po oczach a kolory sztucznie są podsycane w programach graficznych, czego też nie rozumiem, bo czy naprawde aż takim problemem jest po prostu wyprodukowanie towaru o mocnej barwie ? Czy nie wiedzą że takie kłamstwo o krótkich nóżkach działa na ich niekorzyść ? no bo przecież w dalszej perspektywie klient nie bedzie chciał już wiecej do nich wracać by coś kupić. Mało tego wiadomo że po wpisaniu w wyszukiwarkę nazwy tego czego sie szuka najwięcej uwagi poświęca się pierwszej stronie. Kiedyś każda aukcja gdy zbliżała się do końca lądowała na szczycie pierwszej strony i wszyscy po równo mieli szansę być dostrzeżeni. Jakiś czas temu zauważyłam że już tak nie jest. Teraz żeby znaleźć sie na pierwszej stronie to trzeba zapłacić więcej za dłuższą aukcje trwającą ze 3 tygodnie, ci którzy płacą za krótkie aukcje giną gdzieś na dalszych stronach. Allegro stało sie w 95% przytułkiem dla tanich firm. Mało już kto wystawia coś na allegro. Chyba tylko jeszcze bogate panny które mają duży przemiał ciuchów pozbywają się całych tuzinów drogich i pięknych rzeczy za bezcen. Już sie nie opłaca nic wystawiać przeciętnie zarabiającym ludziom bo ciężko się przebić przez te chińskie towary i bogate blogerki.

up

Kiedyś bardzo czesto na allegro kupowałam, teraz tam tylko sprawdzam ceny danej rzeczy, sprawdzam sprzedawców a potem idę do ich stron bezpośrednich (bo mają tam taniej) :D Używek żadnych też się nie opłaca bo szmateksianki wyszukują w lumpach "komplety" i potem je opylają na allegro "pozbywam się bo przytyłam". x Moim zdaniem powinien powstać jakiś dział dla prywatnych osób, nie wiem z limitem wystawień na miesiąc itd. By własnie można było raz na jakiś czzas kilku rzeczy się pozbyć. Bo teraz np. mam buty narciarskie, które mi zalegają (stan spoko, bo łącznie były używane chyba 2 czy 3 zimy, w każdej po tydzień, i z tego co się orientowałam 150-200zł za ten model mogłabym za nie wziąć) i nie mam jak to ogłosić bo na allegro zatoną wśród używek z jakichś wypożyczalni sprzętu, a nie chce mi się ich ileś miesięcy wystawiać. Bo sama jak przeglądałam oferty to aż się nie chce nic obczajać bo jest zalew produktów niewiadomego pochodzenia.

A co do tych ofert promowanych. Jak szukasz najtaniej to ustawiaj cenę "jak najwyższa" i idź do istatniej strony. Jak chcesz najszybciej kończące się to ustawiaj "jak najdłużej do końca" i też idź do ostatniej strony.