Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Agresja narzeczonego

Polecane posty

Gość gość
Skoncz juz bronic misia bo tylko sie osmieszasz!!! Dla mnie jestes typowa ofiara z syndromem sztokholmskim - "ja go sprowokowalam, pije mi zlosc bo go zdenerwowalam, bije i niszczy rzeczy bo rozmawialam z innym, nie jestem bez winy, tez powinnam chodzic na terapie" Zalosne!!! Kazda twoja wypowowiedz to kolejne usprawiedliwienia a tak naprawde to desperacja na bycie w zwiazku za wszelka cene - no bo wesele i co ludzie powiedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrob ty dziewczyno porzadek najpierw ze swoimi emocjami i nerwami a misia nie tlumacz-oboje jestescie toksyczni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie umiesz mówić normalnie, tylko musisz krzyczeć? Zacznij od siebie, przejdź terapię, jak facet zechce, to też, a jak nie, to zrób to dla siebie. Powtarzam- zmień środowisko. Pobądz sama i ogarnij się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama? W jakim kontakcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kontekście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba nie ma normalnych ma tym świecie facetów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niech się zastanowi nad sobą i nad tym, co reprezentuje swoim zachowaniem. Powiedz, że sobie nie życzysz takiego traktowania i że zastanawiasz się nad rozstaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To już powiedziałam. CIĄGLE twierdzi, że to spowodowane moim zachowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybieracie się na terapie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli nie ma normalnych facetów to z kobietami jest podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chce. On też zdeterminowany żeby iść na terapię. Ale jest sens po 2 latach bycia coś naprawiać? A jeszcze przed ślubem? Naprawdę ciągle siedzę i myślę . . Miłość miłością ale . . Poradźcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×