Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Żona smutnaaa

Jak wytłumaczyć ze

Polecane posty

Gość Żona smutnaaa

Maz nie sypia z żona lub robią to bardzo rzadko. Małżeństwo 10-15 lat . oboje pracują, małe dzieci, dużo obowiązków , on praca stresująca to fakt . Sex rzadko i to z jej inicjatywy. Kochanki nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skad wiesz ze nie ma kochanki? Skoro nie czuje potrzeby sypiania z Toba to pewnie sypia z inna...tak to mozna wytlumaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy to stres? A moze niskie libido? Ale kiedyś tak nie było:( sex był 2-3 razy w tyg. A teraz? Szkoda gadać? Kilka razy w roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona smutnaaa
Wg mnie nie ma, bo zwyczajnie nie miałby kiedy... zawsze po pracy wraca do domu a w pracy nie ma kobiet za dużo- męska branża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypowiedzcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona smutnaaa
To przykre ze młoda zadbana kobieta czuje sie samotna w zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykre, ale nie zmienisz tego faktu na lepsze. Może byc tylko gorzej. Znam to z własnego doświadczenia. Zabije cie frustracja, poczucie niskiej wartosci. Zastanów się czy warto zostać wrakiem człowieka. Inna kobieta wcale nie musi wchodzić w rachubę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwi czasu nie liczą, a skoro nie wiesz zbyt dokladnie ile lat jesteś po ślubie to myślę, że nie masz powodu do zmartwień :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lata małżeństwa sa podane zeby inni z podobnym stażem sie wypowiedzieli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona smutnaaa
9.09- a u ciebie dlaczego zaczęło sie sypać? Ale podobno faceci nie potrafią żyć bez sexu wiec o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi o to ze nie pociagasz go juz , nie podniecasz i albo ma kochanke albo sam sie zaspokaja , kazdy zdrowy facet potrzebuje sexu , jak nie sypia z toba to jasne ze unika sexu , jestes naiwna jak myslisz ze jest przepracowany tak bardzo ze nie ma sily na sex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie wystarcza mu własna ręka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprostu rutyna, ten sam scenariusz, wiesz dokładnie co będzie za minutę, co za 5 minut i jak się zakończy. Sex ma być ekscytujący zwariowany a nie nudny. Wtedy nie ma się ochoty, jedynie by rozładować napięcie, a to szybciej i łatwiej ręką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak z toba nie spi to wszystko jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9:30 - 10 a 15 lat to pewna różnica, tak mniej więcej o 1/3:) Równie dobrze można porównywać 10 i 15 latka. Ale nie o to chodzi. Jeśli ktoś jest 10 lat po ślubie to pisze "5-10"? Czy 10-15? A jeśli 15 to 10-15 czy 15-20? O podobieństwie stażu powinna we własnym zakresie decydować osoba, która ma odpowiedzieć, a nie autorka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co za różnica ile lat po ślubie, rutyna może być po 2-3 latach. Sex jeszcze jest bo libido wysokie a z czasem maleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10:09 - ożeń się/wyjdź za mąż to się dowiesz jaka jest różnica:) Przy czym zgadzam się, że rutyna może być nawet po roku, ale w takim wypadku nie chodzi w ogóle o staż tylko o uczucia. A raczej ich brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona smutnaaa
A jak u innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wybrnąć z tego, co zrobic by było lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie podniecasz meza to on na sile nie bedzie zmuszal sie do sexu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci to nie roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona smutnaaa
No ale jestem zadbana, o dom i dzieci dbam i kiedyś było ok a ostanie czasy lepiej nie mowić. I nie piszcie ze to moja wina bo tak nie jest. To ja wychodzę z inicjatyw a on nie. Kocham go wiec co mam robić? Żyć jak z kolega?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żono smutna kiedy robiłaś ostatnio w łóżku z mężem coś extra, coś innego. Kiedy spytałaś jaka ma najbardziej wyuzdana fantazje. Przebralaś się za pielęgniarkę diablice? Kiedy się zabawialaś wibratorem przy mężu. Zrobiłaś coś więcej niż "chodź tu mam ochotę" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam to, to jest ogolne niedogranie w tym temperamentow. U nas jest tak prawie od poczatku, ja chcialam co dzien, dwa razy dziennie, maz raz w tygodniu. Teraz on mnie przez to zaniedbanie mnie, nie pociaga. Seks raz w miesiacu albo rzadziej. Wczesniej Mialam rozne mysli w glowie wiadomo (kochanka, gej, choroby). Ale chyba nie, po 16 latach cos bym wyczula. To uwlaczajace dla kobiety zebrac o seks i odpuscilam. W zastepstwie kupil mi wibrator. Niejedna juz dawno mialaby kochankow na moim miejscu ale ja nie potrafie tak. Inne asoekty w naszym malzenstwie sa niby i w miare ok. ale ja mam juz tego wszystkiego tak dosc, ze ukladam przyszlosc w glowie- odchowam dzieciaki do pelnoletnosci, zadbam zeby dobrze stanac na wlasnych nogach i zloze papiery rozwodowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To uwlaczajace dla kobiety zebrac o seks i odpuscilam x Dla faceta to też uwłaczające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona smutnaaa
A dlaczego ja mam niby przebierać sie za pielęgniarki itp? I znowu inicjować pierwsza? To jest uwłaczające

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona smutnaaa
Z tego co czytam to mało kobiet ma taki problem. Wiec o co tu chodzi? Dlaczego u nas sie sypie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż też tak ma, ale to przeze mnie, bo ja od roku unikałam seksu, a teraz on od 4 miesięcy unika, nie domaga się... to nie jest tak, że nie kocha się. Nic na siłę. Teraz jest taka moda, musisz kochać się kilka razy w tygodniu itp. A są sytuacje, że nie ma się ochoty. Jestem z mężem od 20 lat i on wyznał mi wczoraj, żebym zawsze była z nim, przez następne 20... ma teraz dużo problemów. Wszyscy piszą: nie kocha, kochanka... dlaczego mężczyzn sprowadzacie tylko do sfery seksu? Przecież oni też czują, nie mogą i to nie znaczy że żona już go nie pociąga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×