Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Seks oralny w takiej pozycji jest dla was upokarzający czy neutralny ?

Polecane posty

Gość gość

Czy uprawianie seksu oralnego, klęcząc na podłodze przed stojącym mężczyzną jest dla was upokarzające czy przeciwnie, traktujecie to jako element jego przyjemności, za którą on wam się adekwatnie "odwdzięczy", bądź nawet odczuwacie podniecenie płynące z takiej uległości ? Jestem ciekawa waszych doświadczeń, opinii. Pozdrawiam ciepło :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uległosc jest najbardziej podniecajacym elementem takiej pozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:29 czyli nie sprawia ci to problemu ? jesteś kobietą czy mężczyzną ? a twój partner, bo zakładam że kobietą, lubi szczególnie coś takiego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem kobietą. Podejrzewam że mężczyźni tak nie analizują, oral to oral. Chociaż pewnie są wyjątki. Ja generalnie lubię być uległa a mój facet dominujący, więc to naturalna dla nas pozycja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:33 ale zawsze uprawiacie go w takiej pozycji ? jakie inne elementy dominacji/uległości macie w waszym seksie ? jak wyglądają doświadczenia twoich koleżanek w tej materii, bo na tym mi zależy, na opinii sporej grupy kobietek : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stary pierdziel się nudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:36 no nie bardzo stara, i pierdzielówna jak już ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zawsze w takiej pozycji, to wynika z danej chwili, ale dosyć często. Nasza relacja ulegla dominujący wybiega znacznie poza sprawy seksu i długo by tu pisać. Dodam że jesteśmy małżeństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:39 właśnie Ciebie szukałam :-) to naprawdę fascynujące, co piszesz. żyjecie na co dzień w relacji S/M ? jak wam się to udaje oddzielać (albo nie oddzielać :p ) od życia codziennego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętasz tego radnego z Bydgoszczy co bił żonę? Było napisane że mąż zrobił jej m.in. grafik kiedy co ma robić. Aż się uśmiechnęłam pod nosem bo też taki grafik mam. Oczywiście nie popieram przemocy i żal mi tej kobiety ale akurat grafik to fajna sprawa. Mam dokladnie wydzielone co i ile ma mi zajac. I uwaga, bardzo duzo miejsca zajmuje pozycja relaks, czas z mezem. Kiedys ciagle mialam cos do zrobienia i na relax to czasu juz nie bylo. Nie oddzielamy żadnych sfer, porostu uważamy że uległosc sprawia że kobieta jest jeszcze bardziej kobieca a dominacja sprawia że mężczyzna jest bardziej męski. Do tego dochodzą pewne nasze wrodzone "talenty", np męża pieniądze się zawsze trzymały a mnie nie, więc on trzyma kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:50 kurczę mega ciekawie to brzmi. odnoszę wrażenie, że życie podług takich zasad to trochę odrodzenie tych czasów dawnej świetności, kiedy te role męskie i kobiece były wyraźnie od siebie oddzielone i w gruncie rzeczy to pożycie kształtowało się o wiele bardziej harmonijnie. mimo wszystko, zastanawia mnie, czy nie występują pomiędzy wami konflikty, jak je rozwiązujecie w takim układzie ? idziecie w coś w stylu domestic discipline ? czy otoczenie wie o modelu waszego związku ? wiesz co, możemy na razie pisać tutaj, ale jeśli wyrazisz taką ochotę i zgodę zarazem, to chętnie pogadam, oczywiście anonimowo, na takie tematy bardziej prywatnie, to mój mail malgosia.meme@interia.pl :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przed kropką wdarła się spacja, której oczywiście nie powinno być, wybacz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę że znasz to określenie DD i chyba to właśnie u nas jest. Otoczenie wie że rządzi mąż ale nie wiedzą jak bardzo. Chociaż od czasu do czasu lubię zrobić jakąś mega uległa wrzutke, np na grillu wszyscy sobie siedzą, rozmawiają a ja otwieram piwo, nalewam mężowi i mu podaje z uśmiechem. Miny innych kobiet, bezcenne. A co do konfliktów. Oczywiście że są ale mają one inny przebieg. Skoro decyduje mąż to każda zła decyzja to jego wina więc pretensje może mieć do siebie. I druga ważna rzecz, kiedy biorę winę na siebie chociaż niezawinilam to pojawiają się wyrzuty sumienia u męża. Często słyszę po paru godzinach że mnie przeprasza bo to jednak on zawinił, mimo iż wcześniej to ja przepraszalam jego (i brałam winę na siebie). Wolałabym pisać tutaj, tym bardziej że ogarniam dom i mogę zerknąć od czasu do czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widzę w tym żadnej dominacji, nie rozśmieszajcie mnie. To jest popularna, neutralna pozycja. Wielu gejów też uprawia oral w takiej pozycji naprzemiennie bez względu na to czy któryś jest dominujący czy nie jest. Bawią mnie osoby, które wszędzie usilnie dopatrują się elementów dominacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dominująca w takiej pozycji to jest właśnie kobieta - bo w każdej chwili może ugryźć, a nawet odgryźć kootasa partnerowi 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś hahahahahahahahaaha o k***a rozwaliles mnie az sie sniadanien zchlysnelam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to cieszę się, że kogoś rozwaliłAM ps. jestem kobietą 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda ze twoje wnioski oparte są wyłącznie o filmy por/no 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takiej pozycji partner kontroluje zarówno głębokość z jaką ci władza a także ruchy głowy. Może docisać głowę do brzucha. Poza tym pozycja na kleczkach od razu uświadamia nam kto tu jest Panem a kto suczka. I kto na pewno będzie miał orgazm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaaa jak ktos lubi byc suczka ??? to zle? do tego lubie jak maz trzyma mnie mocno za wlosy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu wyżej - to są tylko twoje odczucia, więc nie projektuj ich na wszystkie kobiety. Ja w tym dominacji nie widzę. Poza tym nie każda da się "posuwać" w usta czy sterować głową. Znam kobiety, które tego nie lubią. A jeśli facet będzie robił coś wbrew woli kobiety to ona może go wtedy ugryźć jak ktoś napisał wyżej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja nie twierdze ze wszystkie kobiety tak lubia , ja tak lubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jak kobieta rusza cip/ką podczas minety i/lub trzyma wtedy faceta za włosy to rozumiem, że też wtedy dominuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie klekam bo zaraz kolana mnie bola a tym bardziej przed facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie klekam bo mam traume jeszcze z kosciola, ja leze a maz mi wpycha siura do ust

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×