Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Studzia

Nie rozumiem kobiet, które biorą ślub z facetem którego poznały w gimnazjum

Polecane posty

Mnóstwo jest takich kobiet. Poznały chlopaczka w wieku 15/16 lat, po mniej wiecej 8 latach związku biorą ślub :o :D Później zdrady, bo 30kilkuletnie purpudło zdało sobie sprawę, ze wsiadajac kilknascie lat na tego samego k****a przegapilo najlepsze lata młodości i zabawy :D Nie wspominam już o facetach, którzy nie chcą już nawet ****ać rozwalonej od porodów dziury i mają pretensje do siebie, ze za młodu zamiast zaliczać kolejne laski, chodzili za rączkę do kina albo na ciasto do przyszłych teściów :D :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie wyobrażam sobie siebie w takim związku, ale znam pary którym to naprawdę pasuje, a nawet się szczycą, że oni sobą ze sobą od dzieciaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łatwiej ci będzie wymienić rzeczy które rozumiesz, bedzie ich mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm... Może dorośli do tego, że to nie jest to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie rozumiem jak można się związać ze staruchem ok 40-tki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie związki są najtrwalsze jak są od dziecka w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak tak najtrwalsze. Pierwsze 10 lat. Później żyją jak brat i siostra :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam męża poznanego w liceum. Para jesteśmy od 18 roku życia. Dziś mamy 38. Każdy związek ma plusy i minusy, jeśli ludzie są inteligentni i szczerzy to w niczym to nieprzeszkadza. Mój mąż przede wszystkim był od najmłodszych lat bardzo dojrzały i inteligentny, miał pomysł na życie i to mnie bardzo pociągalo. I tu pewna ważna rzecz. Dosyć szybko, bo już ok 22-24 lat zauważyłam że ci fajni są pozajmowani więc mogłabym już nie mieć za dużego wyboru gdybym poczekala dłużej. ;) Nie czuję też abyśmy jakoś przegapili młodość, bardzo dużo podrozowalismy, bardzo wiele imprez itp. Poza tym nie dzielimy życia na szaleństwo przed ślubem i nude po ślubie. Uważamy raczej, ze z umiarem ale przez całe życie. Także jeśli chodzi o sex. Zdarzały się zauroczenia kimś innym i mieliśmy kilka "chwilowym zerwan". Dopuszczamy tez mysl że być może straciliśmy coś z życia seksualnego, innych partnerów itd. Dlatego jesteśmy bardzo liberalni jako małżonkowie i naprawdę pozwalamy sobie na wiele więcej niż inne żony czy mężowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.42 "Ja nie rozumiem jak można się związać ze staruchem ok 40-tki" To jest jakoś tak z tym rozumieniem. Facet po czterdziestce nie wyobraża sobie związku z kobietą o dwadzieścia lat starszą, ale jak najbardziej z o tyle młodszą, młoda kobieta nie chce star***** ale gdy nabierze lat nie wzgardzi młodszym. Oczywiśie to nie jest reguła, a wyobraźnie trzeba rozwijać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko! Przedstawiasz bardzo czarny scenariusz. Niepotrzebnie uogólniasz. Wiele takich związków sprawdza się. Nie wiem jakie są źródła Twojej wiedzy, ale przypuszczam, że z otoczenia posługującego się- tak jak ty -rynsztokowym językiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może dla Ciebie. Coś pokręciłaś. "Świat to rynsztok". Wiesz czyje to słowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chciałam Cię urazić. Uważam, że wnosisz dożo kolorytu do tego forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Projekt prawiczka ta cała STUDZIA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
92 - gdybym nie widziała tych twoich wszystkich turboinfantylnych tematów to powiedziałabym, ze masz szansę :D a oboje dobrze wiemy jak jest... :D Gościu, nie jestem dziewicą, a tym bardziej prawiczkiem :) do projektu też mi daleko :classic_cool: ale jeśli masz jakieś argumenty potwierdzające twoja tezę to proszę, pozwalam ci je teraz przedstawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
studzia to projekt cynika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
Ja też.Nie wyobrazam sobie budowac zwiazku na znajomosci z dziecinstwa.Debilne.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×