Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

przygody z "fachowcami"

Polecane posty

Gość gość

To ja zacznę. Kawałek plastiku wpadł mi do bębna pralki (jak się okazało nic, co zepsułoby pralkę). Efekt: 70 zł za naprawę i pralka do wyrzucenia (rzekomo przez spartaczoną poprzednią naprawę 2 lata temu). Interes życia normalnie :( Dziś przyjeżdża nowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co tej pralce dolega, że jest do wywalenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pęknięty zbiornik, sklejony butaprenem przez poprzednika. Obecny fachowiec powiedział, że tego się tak nie robi, że jak pęknie, bo się klei utlenia, to zaleje całe mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja przyszedl do mnie fachowiec od pralki, to possalam mu rurke i nie zaplacilam nic za naprawe a pralka dziala jak nowa:)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zza miedzy
Chyba pralce possałaś rurkę, ale chyba nie z połykiem, kto jest w stanie połknąć 9 litrów brudnej wody z proszkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fachowcu possalam rurke noobku , dlatego nie zaplacilam nic za naprawe:)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zza miedzy
Cóż, miał rację. Jak zbiornik był pęknięty, to poprzedni fachowiec też nie był w stanie nic zrobić. Dobra decyzja, żeby zmienić pralkę. Wymiana zbiornika to dużo roboty i sam zbiornik jest drogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zza miedzy
fachowcu possałaś? bratu possaj będzie poprawnie językowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieliście jakieś przygody z fachowcami? Podobno tacy fachowcy co robią naprawy w domach to niezłe cipokleszcze, oni tylko patrzą za jakimś numerkiem, zdarzyły wam się kiedyś takie "gorące" naprawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość zza miedzy dziś Dzięki za wpis. Pocieszasz mnie. To pęknięcie zrobił pierwszy fachowiec wyjmując grzałkę. 2 fachowiec na niego bardzo pomstował. Ale efekt jest, jaki jest. 70 zeta w plecy, miałam sprawną pralkę (choć poklejoną), nie mam pralki. Boszak jedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie drzwiczki na bębnie otworzyły się i roztrzaskały plastikowe drzwiczki uszczelniający (pralka otwierana od góry). Poszłam do fachowców zamówili część, szła trzy tygodnie przyszła na mój adres, pomyślałam, że mam sylikon to mogłabym sobie sama podkleić. Ale potem pomyślał, że fachowiec to fachowiec, pewnie będzie miał specjalny klej, sylikon który pod wpływem temperatury się nie odklei :) No to zadzwoniłam, przyszedł..... Obejrzał..... zapytał się: "Czy ma pani sylikon w domu?" :) No miałam, to mu dałam, przykleił, zapłaciła, 50 zł poszedł za miesiąc drzwiczki znów się odkleiły i wpadły do środka. Inny fachowiec po rozkręceniu pralki, przy składaniu mnie zawołała i się zapytał, czy ja nie pamiętam jak to było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego sobie trzeba szukać faceta, który robi takie rzeczy w domu. Wymiana grzałki, to nie jest żadna wielka robota. Jak robisz dla siebie i na przykład stara grzałka nie chce wyjść, to chuchasz, dmuchasz, kiwasz, psikasz WD40, zostawiasz na noc, żeby się poluzowało i rano wyjdzie, wkładasz nową grzałkę i po kłopocie. A tak, przyjdzie robol, walnie młotkiem, szarpnie, bo nie ma czasu, a że pękło, to przecież nie jego pralka, albo powie, że się inaczej nie dało. Są też dobrzy fachowcy, ale on są najczęściej źle oceniani przez laików, bo za długo robią, bo się grzebią. Zostają na rynku najczęściej Ci bez skrupułów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zza miedzy
To powyżej to mój post. Jaki to jest typ pralki i ile ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest to tyo pralki automatyczny i nawet z wirowaniem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wirpool, 12 letnia. Miała wymieniane łożyska 2 lata temu. Tak, usłyszałam ten magiczny tekst: nie da się inaczej wyjąć grzałki :) (efekt, w postaci pękniętego zbiornika i rozgiętego gniazda :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu zza miedzy, ja właśnie żałuję, że sama nie przykleiłam tych drzwiczek, ponieważ możliwe, że zrobiłabym to dokładniej bo moje, a fachowiec nie umył powierzchni porządnie nie osuszył, przykleił sylikonem który zaczął się po pewnym czasie odklejać, był po prostu źle położony. Dobrze położony sylikon ciężko odkleić, a właściwie trzeba się ostro namęczyć i wycinać go skrawkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zza miedzy
Jak ma 12 lat, to rzeczywiście raczej wymiana pralki, chyba, że pęknięcie nie jest duże i nie grodzi pęknięciem całego zbiornika, to wtedy Poxipolem pokleić i używać. Jak już jedzie do Ciebie nowa pralka, to tylko się cieszyć. A co do silikonu, to oczywiście, że masz rację. Mało który fachowiec wie, że trzeba odtłuścić, zmatowić, dać taśmę malarską, żeby nie pobrudzić itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy jak nassram do prali to ona to wypierze? pytam poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pęknięcie 5 cm. Wg 2 fachowca groziło, że niewiadomi kiedy walnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zza miedzy
Skoro tak mówił, to mógł mieć rację. Zbiornik jest narażony na zmiany temperatury, wibracje przy wirowaniu, więc lepiej na zimne dmuchać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego kupiłam tę pralkę, bo nie chcę mieć kłopotów. Zobaczymy, jak wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pralka w domu. Starutka poszła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zza miedzy
Otwieram cydr dobroński za nową praleczkę. Jakby Ci się coś kiedyś zepsuło ,a jesteś szczupłą namiętną szatynką to wal jak w dym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem grubą, przystojną blondynką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zza miedzy
No dobrze, przekonałaś mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślałem że chodzi o sex przygody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu zza miedzy tu autorka. Dzięki. Ktoś przynajmniej wirtualnie opił mojego sprzęta (zamierzony błąd, nie czepiać się) AGD :) Poprawiłeś mi humor z rana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zza miedzy
A może byś tak w ramach rewanżu opiła mojego sprzęta? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli mowa o sprzęcie AGD to ok ;) (gorącą czekoladą lub herbatką)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gorąca herbata na męski sprzęt ? To boliiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii :P !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×