nietypowe pytanie

Hej. mam pytanie zwłaszcza do pań domu bo takich trochę tu jest zauważyłam. rzecz się tyczy sprzatania. wzięłam niedawno fuche żeby sobie dorobić. sprzatamy z koleżanką wieczorami po 3-4h dziennie. budynek jest duży - to taki ośrodek kulturowy. ogólnie całość można powiedzieć dzieli się na 14 części (wszędzie są drzwi w korytarzach) no i tak się zastanawiamy z koleżanką czy sprzątać takimi częściami zaczynając od przodu codziennie po kawałku po części czy sprzątać kategoriami (drzwi, parapety, stoliczki, obrazki itd...). oczywiście poza tym normalnie codzienne obowiązki - kącik kuchenny, sale, biura, wcty. ale tamto też musi być zrobione a wytycznych radnych nie ma. powiedziano nam tylko żebyśmy utrzymywały tam czystość i tyle. co radzicie?

hm... trudno mi coś poradzić bo w domu sprząta się inaczej. wszystko też zależy jak szybko zbiera się kurz bo to jest sprawa dość istotna. jeżeli jesteście we dwie to też możecie się podzielić pracą że każda jest odpowiedzialna za coś innego. ja u siebie w domu sprzatam pomieszczeniami i to mi się najlepiej sprawdza. gdybym w każdym pokoju wytarla np tylko kurze to nie byłoby żadnego efektu. tyle ze u nas sprzata się raz w tygodniu nie codziennie.