EasyLanguage

Cześć. Szukam inspiracji do nauki tego cholernego angielskiego! Uczyłam się w szkołach językowych przez ostatnie 3 lata, niby coś tam umiem, ale już sama nie wiem, bo nie potrafię się dogadać. Albo jestem wyjątkowo głupia, albo ten angielski mnie nie lubi. Czy ktoś z was korzystał z programów do nauki? Może znacie jakiś dobry? Dzisiaj znalazłam easylanguage. Nie wiem czy jest dobry i czy warto go przetestować, dlatego proszę o opinie kogoś, kto korzystał. Dlaczego nie zakładam tematu na forum językowym? Bo tam jest większość poliglotów, którzy mają całkiem inne podejście do nauki języka niż ja zwykła, szara dziewczyna. Kompletnie do mnie to ich podejście nie przemawia.

A jakie podejście Twoim zadniem mają poligloci?

No oni mówią, żeby głównie rozmawiać z ludźmi, ale jak ja mam rozmawiać, skoro nie umiem języka, nie znam słówek, więc się boję odezwać, bo popełniam dużo błędów.

Ano właśnie i dlatego masz słabe wyniki. Jak chcesz nauczyć się gadać bez gadania? Na początku to jest obowiązkowa sprawa. Nawet jak popełniasz błąd na błędzie i mówisz Kali jesć Kali pić, to i tak będziesz mieć lepsze efekty niż ucząc się tylko i wyłącznie gramatyki i słówek. Polecam Ci sobie obejrzeć ten filmik w którym jest to fajnie wyjaśnione: https://www.youtube.com/watch?v=Y3-J6V9I6Sk poświęć 10 minut a zmienisz postrzeganie o nauce angielskiego.

W sumi. Może i dużo racji w tym jest. W końcu jak dzieci uczą się języka ojczystego, to przecież popełniają błędy. Jednak łatwo mówić, a co innego jest podejść do kogoś i zacząć gadać po angielsku. Jakoś tak się bardzo wstydzę :/

To koniecznie przetestuj sobie kurs Darka http://enlinado.pl tam masz cały dział poświęcony właśnie na to jak przełamać się do rozmowy z obcokrajowcami, a konkretnie z native speakerami (czyli Amerykanie, Anglicy, Kanadyjczycy). Na początk wydaje się, że jest trudno, ale po kilku godzinach zaczynasz zauważać, że uczysz się masę nowych słówek i zwrotów. A tam jest to wytłumaczone krok po kroku. Żaden inny program czy kurs tego nie uczy, a w szkole językowej gada się między sobą, więc jak masz nauczyć gadać się z obcokrajowcem?

Nie znam akurat EasyLanguage, ale stosowałem kilka programów do nauki angielskiego. Programy mogą być dobre, ale tylko jako dodatek do nauki języka.

Potwierdzam. Uczyłam się na enlinado od stycznia, teraz po niecałym pół roku mogę w miarę swobodnie się porozumiewać, ale naprawdę ciężko się uczyłam, miałam niesamowitą motywację. Natomiast niektóre rzeczy z tego kursu były dla mnie kluczowe. Wcześniej uczyłam się z list słówek i z fiszek. Umiałam masę słów, ale nie potrafiłam ich wykorzystywać, a większość szybko zapominałam. Kilka technik to po prostu coś niesamowitego, np 5 minut z filmem, albo szukanie obcokrajowca w okolicy (znalazłam Anglika mieszkającego pod Lublinem, jakieś 10 km ode mnie z którym czasem się uczymy. Normalnie biorą po 30 - 50 zł za godzine, a on nie wziął ani grosza). Gdybym nei wiedziała jak takich ludzi znaleźć, to pewnie sporo kasy bym wydała.

Chyba czas przetestować coś nowego.

Ile lat zajmuje nauczenie się angielskiego? Tylko tak szczerze?

Mówi się, że angielski to kwestia około 200 godzin, czyli w rok to spokojnie można się nauczyć, ale każdy z nas jest inny. Znam ludzi, którzy uczą się języków obcych bardzo szybko i w 3 miesiące uczą się do tego stopnia, aby dogadać się na ulicy. Poznałam chłopaka, który nauczył się polskiego w 11 miesięcy i mówi doskonale!

O siemka, ale mały świat:) Wczoraj kupiłam enlinado ze zniżki, bo zapisałam się na próbkę. Szukałam informacji na ten temat i znalazłam ten wpis. Pierwsze wrażenie pozytywne.

Poligloci mają rację, nie ma sensu skupiać się zbytnio na gramatyce. Każdy z nich powie Ci, że ważniejsze są tzw. schematy języka.

Ma ktoś jakieś opinie o EasyLanguage? To jest program do nauki angielskiego, na komputer, prawda?

Tak jest. Pamiętaj, że programy są jedynie dodatkami, a prawdziwa nauka to przede wszystkim kontakt z drugim człowiekiem. Wtedy nauczysz sę wszystkiego i gramatyki itd.

Jeśli zależy Ci na w miarę szybkiej nauce angielskiego, to koniecznie zaznajmij się z tym wpisem: http://enlinado.pl/przemyslenia-o-angielskim/angielski-metoda-dziecka/ bo naprawdę może bardzo pozmieniać w Twoim postrzeganiu angielskiego.

Najważniejsza w nauce języka jest motywacja. Nie wierzcie w te zapewnienia że można mówić płynnie po tygodniu

Czy możecie mi polecić jakaś szkołę językowa? Niestety korepetycje mi nie pomagają

To dziwne bo ja właśnie na korepetycjach nauczyłam się o wiele więcej niż w szkole

Cześć. Według mnie najlepsza jest nauka przez internet. Łatwiej jest się zmobilizować.

Łącznie uczyłam się angielskiego przez 3 lata. Najpierw na korepetycjach później w szkole językowej

Trudno mi jest tobie doradzać bo kompletnie nie mam talentu do języków. Stoję w miejscu.

Zdecydowanie najlepsza jest szkoła językowa. Nic tak nie motywuje jak zajęcia w grupie

Zgadzam się. Nic tak nie motywuje jak wspólna nauka. Uczę się z koleżanką i jest lepiej

Hej. Według mnie nie trzeba być polegają aby nauczyć się angielskiego. Wystarczy trochę wysiłku

Ile czasu poświęcacie dziennie na naukę? Czy to daje efekty?

Dwie godziny tygodniowo. Więcej czasu nie udaje się znaleźć. Ważna jest systematyczność

Szkoły językowe to najgorszy wybór. Dlaczego tak jest? Chodzi o to, że uczymy się w grupach i rozmawiamy między sobą, czyli powielamy błędy i słuchamy złej wymowy. Nauczyciel często też ma kiepską wymowę. Dlatego trzeba szukać nauczycieli wśród native speakerów.

Bardzo dobrym sposobem nauki języków obcych jest rozmawianie z ludźmi, polecam szukać ich na grupach językowych http://hipnosencja.pl/blog/inne/angielski-metoda-dziecka-opinie/ można za darmo znaleźć fajnych nauczycieli.

Tutaj też jest temat o tym EasyLanguage: http://forumnauka.pl/forum-jezyk-angielskie/opinie-o-easylanguage/ js jeszcze go nie stosowałam.