dziesięcina

chciałabym zapytać wierzących , pewnie tych ewangelicznie czy oddajecie dziesięcinę do swoich kościołów ? jaka jest wasza motywacja? co was przekonał do tej decyzji ?

up.

wierzę w Boga a nie w księdza czy kościół ,a pieniądze daje i owszem ale do schronisk na pomoc naszym braciom mniejszym . :)

piszę o dziesięcinie czyli o 10 % od naszych zarobków a nie o ofiarach jakie dajemy , że się tka wyrażę dodatkowo . rozumiem , że w KK nie ma tego zwyczaju czy jak tam określić dlatego raczej zwracam się do kościołów ewangelicznych : baptystów , ewangelików , protestantów , może zielonoświątkowców

a nie możesz się za darmo modlić w domu a 10 % oddać potrzebującym? nie wiem co się daje w KK bo nie chodzę ,księdza po kolędzie też nie wpuszczam :) Nie czuje się związana z żadną sektą kościelną jestem chrześcijanka modle się w domu za darmo :) ale chętnie się dowiem co to ta dziesięcina i po co ja dajecie? :)

skoro jesteś chrześcijanka to pewnie czytasz Biblię i wiesz co Ona mówi na temat dziesięciny . to nie jest " opłata " :) to jest wyraz zaufania do Boga i oddanie Mu tego co i tak do Niego należny . Nie ukrywam ,ze dużo na ten temat rozmyślam ,ewidentnie czuję ,ze dojrzewam do tego kroku . Ostanio przeczytałam zdanie ,ze poprzez hojność stajemy się najbardziej d Niego podobni bo On jest Największym Dawcą.

ale tą chojność można okazać na wiele sposobów np pomagając potrzebującym zwierzętom,ludziom a nie księdzu,pastorowi czy jak on się tam nazywa. ;) i nie pamiętam zapisu o 10 % od wypłaty może moja jakaś wybrakowana jest ? Nie wydaje mi się żeby Jezus zbierał na tace albo chciał jakieś 10 % od dochodu ,może jestem słabą chrześcijanka skoro nie pamiętam ;)

oczywiście ,że chojnośc można a nawet trzeba okazywać na wiele sposobów .:) ja jednak czytam w Biblii ,że nasze zaufanie w kwestii pieniędzy okazywane Bogu skutkuje błogosławieństwem w naszym życiu .Służy też a może nawet przede wszystkim rozwijaniu naszego posłuszeństwa wobec Boga i uznawanie , że On wie najlepiej czego mi potrzeba . dlatego szukam wierzących, dojrzałych chrześcijan , którzy już ten temat zgłębili .

a tak na marginesie : to ponad 30 % nauczania Jezusa odnosi sie do pieniędzy . a to pokazuje ,ze nie lekceważył on tych tematów.

Nie robił też wielu innych rzeczy, nie rozmnażał się, nie łupił wiernych, nie pobierał opłat za sakramenty :)

nie pytam o wasze żale do waszego kościoła czy kapłanów ale o wasze podejście do wierności Bogu i Jego Słowu .

Jesli ktoś z was nie ma pomysłu kogo obdarować dziesięciną to mozna jednorazowo wspomóc mojego niepełnosprawnego synka dla którego zbieramy na turnus rehabilitacyjny i logopedyczny. Mozna to uczynic pod linikem: https://zrzutka.pl/e4e5f9