Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wg Was dzieci niepełnosprawne powinny chodzić do szkoły ze zdrowymi?

Polecane posty

Gość gość

Ja uważam, że absolutnie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta, najlepiej zamknąć je w piwnicy i tam trzymać. :( Ciekawe co powiesz, jeśli sama będziesz mieć chore dziecko. Być może takie ci się trafi i wtedy pogadamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie w piwnicy tylko w szkole specjalnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami, a nawet dość często dzieci niepełnosprawne są w normie intelektualnej. I co wtedy? Do szkoły specjalnej? Zastanów się jaki przykład dajesz dzieciom, może kiedyś ty będziesz niepełnosprawna i myślisz co zrobią z tobą dzieci? Fakt, szkoły czasami nabiorą dzieci z zs, adhd czy autyzmem, a nie mają odpowiednio wyszkolonej kadry. I tu jest problem, ta bylejakośc a nie niepełnosprawność tych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy od rodzaju niepelnosprawnosci.Moje dziecko jest niepelnosprawne ruchowo poza tym ok i jakos nie wyobrazam go sobie w szkole specjalnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodziło mi o dzieci niepelnosprawne umysłowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście ze tak. Chciałabym żeby moje dziecko od początku miało kontakt z niepełnosprawnymi, żeby wiedziało jak pomoc ewentualnie albo jak się zachować, żeby uczyło się empatii i bycia pomocnym. dla dzieci niepełnosprawnych to tez jest korzyść bo uczą się żyć w pełnosprawnej społeczności. Ewentualnie ciężkie odmiany autyzmu, w której dziecko jest bardzo agresywne tutaj rozważyłabym szkole specjalna w innych przypadkach- integracja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie widze przeszkod w tym, zeby dziecko niepelnosprawne ruchowo chodzilo do zwyklej szkoly o ile nie obciazy to innych uczniow. Co innego z niepelnosprawnoscia intelektualna, tutaj nie widze najmniejszego sensu takiej edukacji, przeciez takie dziecko i tak nie nadazy za reszta klasy i zanizy im poziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko kretynki rodza niepelnosprawne dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o, w naszym kraju mamy ci w brud takich kobiet, a ściana wschodnia to już prim wiedzie, bo tam ciemnota panuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takich mamy rodaków kochanych, katolików, dla których każda "inność" jest nie do zaakceptowania. Najlepiej udawać że tych "innych" nie ma albo pozbyć się ich, żeby oczu nie razili.. Straszne to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie zasady powinny byc jasne i takie same dla wszystkich. Nie wyslalabym moich dzieci do szkoly integracyjnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy od stopnia niepełnosprawności intelektualnej. Są dzieci które radzą sobie z kontaktami z rówieśnikami i nauką mimo porażenia mózgowego i mogą spokojnie chodzić do typowej szkoły. Ale są takie którym po prostu lepiej byłoby w szkole specjalnej bo tam mają odpowiednie tempo i podejście do takich osób. W klasie równoległej do mojej w podstawówce był chłopiec z lekkim upośledzeniem, jeśli chodzi o naukę radził sobie przeciętnie (chociaż nie miał problemu z np. nauką na pamięć) a w kontaktach z dziećmi był po prostu trochę dziecinny, nikt się nad nim nie znęcał, czasem jakieś głupie żarty robili mu chłopcy z klasy ze względu na dziecinną naiwność ale wydaje mi się że normalnie przeszły mu te szkole lata bez potrzeby izolowania w specjalnej szkole czy zamykania w domu. Pracuje teraz na stacji benzynowej i też normalnie ogarnia mimo że w kontakcie z nim widać że to takie "duże dziecko", ale jest bardzo sympatyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinny. Chodzić do normalnej szkoły i być traktowane normalnie. Oczywiście jeśli stopień niepelnostrawbosci ogranicza się do ruchowej bo trudno wymagać by ograniczenie intelektualne było tak samo oceniane i wtedy takie dziecko powinno być w szkole specjalnej gdzie klasy są mniejsze a nauczyciele mają czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedorozwoje powinny przebywac z niedorozwojami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drugim Hitlerem nie zostaniesz,nie ludz sie zolzo jedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zalezy od tego na czym polega na niepełnosprawność i jak bardzo utrudnia im zycie. Jeśli jest to taka niepełnosprawność, która nie jest aż taką przeszkodą żeby mogły one chodzić do "normalnej" szkoły , to tak powinno być, a jeśli są np. niewidome, albo jeżdzą na wózku, a w ich miejscowości nie ma szkoły dostosowanej dla takich uczniów, albo są na tyle opoznione umyslowo, że poprostu nie poradziłyby sobie, to jednak szkoła specjalna albo nauczanie w domujest jedynym rozwiazaniem. Wszystko zalezy od przypadku, ale jesli jest szansa ,ze takie dziecko da soebie rade w normalnej szkole, to powinny sie w takiej uczyc, albo chociaz sprobować, a kiedy nie beda sobie dawały rady, je przeniesć do szkoly specjalnej albo nauczac w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to też nie powinno być tak rozgraniczone, ze albo muszą chodzić do normalnej szkoły, albo do szkoły specjalnej. Każdy przypadek powinien być indywidualnie rozpatrywany. Ale uważam, ze generalnie jeśli nie jest to duże uposledzenie umyslowe powinno się takiemu dziecku przynajmniej dać szansę nauki w normalnej szkole i zobaczyc jak będzie sobie radzilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie, ze tak. Dzieci ze specjalnymi potrezbami powinny miec asystenta pracyjacego w zaleznosci od potrzeb 1:1 lub 1:2. Dzieki temu lekcje bylyby prowadzone bez strat dla reszty dzieci. Owszem, dzieci bardzo gleboko niepelnosprawne ruchowo i intelektualnie nie czerpalyby nic z normalnej szkoly i tu jestem ze szkola specjalna ze wzgledu na dobro tych dzieci. Natomiast cala reszta z pomoca radzilaby sobie w szkole ogolnej. Tylko tej pomocy nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn ma autyzm. Kiedyś miał ciężki, a teraz dzięki diecie, pracy i terapiom jest niemalże nie do rozróżnienia. Od początku czyli od 1 klasy miał nauczyciela opiekuna specjalnie dla siebie, który do dziś (3 klasa) się nim w klasie opiekuje i z nim pracuje. Już nas psycholog wezwał ostatnio i powiedział, że od przyszłego roku asystent nie jest mu potrzebny, bo sobie świetnie radzi. Dużo mu dała integracja z dzieciakami zdrowymi, bo wzajemnie uczyli się od siebie. Mój syn nabył wiele empatii ale i dzieci nauczyły się, że inny nie znaczy gorszy. Owszem na początku uważali go za dziwoląga jak to dzieci ale po pary tygodniach już nie zwracali na niego uwagi. Uznali go za część swojej codzienności i zaprzyjaźnili się z nim. Syn jest świetny z matmy i języków obcych ale nie radzi sobie z pracami artystycznymi więc współpraca się kręci ;) On ostatnio tłumaczył koleżance matmę po lekcjach, a ona z nim lepiła ludziki z plasteliny (to jest bardzo ważne ćwiczenie manualne, a sam się do tego nie garnął ani z nami lepić nie chciał) Za rok moja pełnosprawna córka idzie do szkoły i nie wyobrażam jej sobie nigdzie indziej jak tylko w klasie integracyjnej w naszej szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaką dietę powinno mieć dziecko z taką przypadłością, co mu szkodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci niepełnosprawne umysłowo absolutnie nie powinny chodzić do normalnej szkoły. Dzieci zdrowe nabierają do nich urazu na zawsze, a przede wszystkim nie koncentrują się na nauce, mają zaniżany poziom z powodu dzieci nienormalnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko chodzi do klasy integracyjnej z dziećmi niepełnosprawnymi zarówno ruchowo jak i intelektualnie. Te dzieci mają asystenta i wcale nie zanizaja poziomu. W zeszłym roku klasa syna osiągnęła najwyższą średnia w całej szkole, wygrywają wiele konkursów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, powinny chodzić razem ze zdrowymi dziećmi z wyjątkiem tych głęboko upośledzonych umysłowo [jednak takich dzieci nikt do normalnej szkoły nie pośle] Jest to z obopólną korzyścią. Dzieci niepełnosprawne nie powinny być izolowane od dzieci zdrowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak z asystentem to ok nawet fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do osoby piszącej o 19:46 - podaj klasę i szkołę (chłopaków jest na pewno wystarczająco, żebyś się nie musiała martwić o dane). Bez tego nie wierzę. Wręcz twierdzę że zmyślasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.22 to chyba był wyjatkowo patologiczny gim :O A pisząc poważnie -oczywista bzdura co tamta pisała, tak to wygląda .To sie nazywa "szeptana propaganda" . A co do 19.05 .niestety masz sporo racji z tym że do upośledzenia umysłowego . Akurat takie przymusowe integrowanie mimo "oporu materii" to idealna metoda na wychowanie pokolenia zwolenników eugeniki a la "Szwecja 1945-70" czy nawet III Rzesza :O . W równoległej klasie pierwszej w SP była upośledzona dziewczyna (do tego prawdopodobnie z incestu - b.patologiczna rodzina ) , zabrano ją po pierwszym semestrze do szkoly specjalnej gdyż dzieci na niczym się nie mogły skoncentrować podczas lekcji poza jej wygłupami . Część sie jej bała .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci niepełnosprawne ruchowo-oczywiście ze tak.W czym takie dziecko jest gorsze?Osobiście przykro mi jak widzę np takiego 8latka na wózku.Powinnismy uczyć dzieci tolerancji.Niestety widzę jak zachowuja sie dzieci w szkole.Ostatnio koledzy mojego syna wyzywali koleżankę bo jest grubsza.Nie rozumiem jak można tak wychowywać dzieci.A co by bylo jakby np koleżanka nie miała reki?Rodzice i nauczyciele akceptują takie zachowania zamiast tłumaczyć.Powinny być klasy integracyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klasy integracyjne dla dzieci w normie intelektualnej, rodzaj zaburzenia też powinien być brany pod uwagę. Widzę nieraz dzieci z autyzmem, nie mówiące, praktycznie bez kontaktu w szkole masowej bo mama nie dorosła do szkoły specjalne. Wymagają tolerancji, a same nie akceptując niepełnosprawności swoich dzieci wysyłają je do szkoły masowej. Dzięki takim dzieciom w klasie dziecko na pewno nie uczy się tolerancji. Piszę o tych konkretnych przypadkach, dzieciach upośledzeonych umysłowo. Jestem mamą niepełnosprawnego dziecka, ucznia szkoly specjalnej. Zespół Downa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×