Mam dość słuchania orgazmów sąsiadki

Wiecie mam małe dziecko i wstaje do niego w nocy. Około godziny 4.00 co parę dni słyszę jej jęki, trwa to około godziny. Wiadomo, w bloku słychać wszystko :/ ale mi naprawdę to przeszkadza, dziecko zasnąć nie da rade i przez to wszyscy jesteśmy zmęczeni. Problem w tym ze nie wiem co z tym zrobić. Zwrócić jej uwagę? - najlepsze jest to ze kobieta ma dobrze po 60tce. Być cierpliwa czy delikatnie zwrócić uwagę? Poradźcie.

A twoje dziecko dawało innym spać? Już nie pamiętasz jak to jest być szczęśliwym i kobieta a nie tylko matka ?

Obowiązuje coś takiego jak cisza nocna. Musi jej przestrzegać każdy bez wyjątku. Jeśli nie chcesz, żeby sąsiadka miała do Ciebie jakiekolwiek pretensje, wiadomo jak to z sąsiadami bywa.... Lepiej żyć z nimi z zgodzie, to gdy ją spotkasz, powiedz jej , że strasznie się nie wyspałaś i dziecko też spać nie może, bo słychać jakieś jęki po nocach . Nie zwracaj się bezpośrednio do niej. A jeśli to nie poskutkuje, zawiadom policję, albo sama idź i zwróć jej uwagę już w odważniejszy sposób.

Fakt, moje dziecko płacze w nocy , jak to dziecko. .m ale chodziłam do sasiadow przeprosić i zapytać czy nie przeszkadza, wszyscy byli bardzo wyrozumiali i nawet żartowali ze bez tego płaczu oni nie zasnal:p Może właśnie spróbuję tak jak mówisz nie zwracać się bezposrednio do niej.

A po co w ogóle z nią gadać? Jak hałasuje to od razu po psy dzwoń.

Dokladnie, nie patyczkujbsie ;)