Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Uzależniłam się od leku na nerwice, nie mogę przestać go brać i nadużywam o boże

Polecane posty

Gość gość

kto ma podobnie ? lekarz mnie ostrzegał, ludzie w necie ostrzegają, myslalam ze jestem taka silna bo przeciez wódki nie pije, nie ćpam itp... a tu zauwazam, ze nawet jak nie jest pora na tabletke to i tak ją biore, jakis podświadomy przymus, biore 2x wwiecej niz mam zapisane i juz mi sie konczy opakowanie a wizyta u lekarza dopiero w czerwcu a tabletek mam jeszcze na tydzien :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odstaw je teraz całkiem. I powiedz o tym lekarzowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dojdzie leczenie uzależnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez, gdy odstawiłam lek na depresje to wrocil smutek i płacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaki to lek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem uzalezniona od tabletek na przeczyszczenie. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja biorę Coaxil, z tego co czytam na zagranicznych forach to ten lek w niektórych krajach został wpisany na listę narkotyków bo w dużych dawkach działa jak morfina, Ruscy sobie w żyłe go dają :O Od leku na zatwardzenie tez jestem uzalezniona bo Coaxil spowalnia perstylaltyke jelit, czesto mam ogromne wzdęcia jakbym w ciąży była, biorę co 2 dzień Dulcobis, dobrze ze to tanie i malo szkodliwe ale coraz slabiej działa. Nie chcę rezygnować z tego leku, wole być uzależniona, nie chce znowu ryczeć i bać sie wychodzic z domu, ten lek nie spowodowal ze jestem sszczęśliwa tylko mnie uspokaja, wycisza, zwalnia tętno, powoduje ze jestem wyluzowana i nie interesuje mnie opinia innych ludzi na moj temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli po prostu łazisz naćpana. To już nie jest leczenie a wpadłaś z deszczu pod rynnę. Podpowiem ci coś, heroina jest jeszcze lepsza i niedługo zaczniesz jej szukać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×